a mi sie podobała misja z grobowcem Akaschy nie ma co, ale byłą ciekawa, trzynała w napięciu, miała ta historia zwroty akcji...i była urozmaicona...na pocżatku poszukiwania gdzie też moze być 5 artefakt Adanosa, następnie podpowiedz w bibliotece w klasztorze a pózniej w kalnie ognia...następnie delikatna przeprawa z orkami i walka z samym Akaschą...a jaka satysfakcja jak się tą tajemnicę rozwiązało no i taki dreszczyk emocji i poczucie większej siły która czuwa nad nami jak wyskoczyli ożywieńcy po przeczytaniu księgi w klasztorze...a na rozwiązanie zagadki zbierały się podpowiedzi w formie: żródeł pisanych, przekazu ustnego, legend, własnych poszukiwan - elementów które składająsięna ciekawą historię tak, ta misja mi najbardziej do gusru przypadła