Forum dyskusyjne > Dyskusje na każdy temat

Papierosy

<< < (2/6) > >>

tH.:
Có?, gdyby? mia? siln? psychik? bez problemu opar? by? si? tym wszystkim u?ywkom pomijaj?c grup? rówie?ników z którymi zawierasz kontakty. Rozumiem, ?e chcesz by? w porz?dku w stosunku do nich – chcesz, aby Ci? nie uwa?ali za cz?owieka z innego ?wiata. Tak czasami jest.


--- Cytuj ---Ostatnia moja dygresja na ten temat. Mi nie chodzi o przecinki, u?ywania polskich znaków. Mi chodzi o gramatyk? i ortografi? np. twoja "?ecz" to jest b??d! . Ale dobra to nie jest wa?ne.
--- Koniec cytatu ---

Jak wiemy ka?dy pope?nia pe?nego rodzaju b??dy. Jeden wi?cej, drugi mniej. Nie róbmy z tego forum lekcji j?zyka polskiego i nie krytykujmy pisowni innych u?ytkowników.


--- Cytuj ---lecz nie mówcie ?ebym przesta? bo mnie to denerwuje
--- Koniec cytatu ---

To ju? zale?y od Ciebie. Powiniene? si? bynajmniej ogranicza?. Mo?e teraz dla Ciebie i dla twoich kolegów palenie fajek jest rzecz? normaln? – doro?li ludzie pal?, wi?c czemu my mamy tego nie robi?. Gdy ju? doro?niesz i b?dziesz wystarczaj?co dojrza?y zrozumiesz, i? nie by?o to m?drym posuni?ciem. No chyba, ?e wpadniesz w ca?kowity na?óg i jako fan tych u?ywek b?dziesz w nich widzia? same zalety.

Isentor:
Bym co? robi? musi mnie to rajcowa? :D Palenie mnie nierajcuje, spróbowa?em kiedy? fajki i jako? niczego ciekawego w tym nie zobaczy?em. Z reszt? nie wiem co inni w tym widz?, truj? si? tylko na w?asne ?yczenie. Dla mnie to g?upota. Niech od razu paln? sobie w ?eb oszcz?dz? zdrowia innym, których przy okazji podtruwaj? pal?c w ich towarzystwie.

Powiadasz, ?e koledzy maj? na ciebie z?y wp?yw...?enada...to co oni rz?dz? twoim ?yciem czy co. Sam, dycydujesz co robisz i pó?niej sam poniesiesz konsekwencje.



[img]http://img223.imageshack.us/img223/543/cigarettes20wd.jpg\" border=\"0\" alt=\"\" /]

rdr.:
Ja osobi?cie uwa?am, ?e palenie to próba samobójstwa. Ka?dy wypalony papieros os?abia nasze serce, p?uca itp. narz?dy. Nie wiem po co w ogóle zacz?? pali?, nigdy nie pali?em i nie zamierzam. Czy ludzie pal? tylko po to, ?eby zaimponowa? kolegom i/lub kole?ankom? Czy po to, ?eby pokaza? ?wiatu, jakimi to oni s? bossami, ?e tak powiem? Dla mnie bardziej liczy si? zdrowie, ni? zwyk?y szpan. Szczerze mówi?? nie rozumiem ludzi, którzy po?wi?caj? swe zdrowie, aby zaszpanowa? kolegam i/lub kole?ankom.

Pozdrawiam.

Terranik:
Ja nigdy nie palilem i narazie nie zamierzam :P Jest to wg. mnie g?upota palic maj?c 14 lat. Bo ani od tego nie zm?dzrzejesz ani nie urosniesz :P. Te? mam wielu kumpli co pala, pij? itp. i jakos ja tego nie robie, wi?c tlumaczenie sie ze zyjesz w takim ?rodowkisku to zadane wytlumaczenie ;P. Ogó?em mowi?c fajki s? BE ! :P

Deft:
Dobra ostatni raz si? wypowiem na ten temat. Kiedy? jeszcze, oko?o roku temu mia?em takie same zdanie jak Terran czy inni przeciwnicy papierosów. Jednak jeden pewien moment w ?yciu z?y mnie dopad?. Wtedy my?la?em ?e to b?dzie koniec mojego ?ycia, zerwa?em ze starym ?rodowiskiem i pozna?em nowe gorsze, wi?c zacz??em ze stresów i troch? pod wp?ywem nowych kolegów zacz??em pali? i pi? w ogóle si? sta?em inny. I po pewnym czasie wpad?em w na?óg i teraz nie wyobra?am sobie dnia bez fajki. Niektórzy ludzie mnie namawiaj? ?ebym przesta? i chwa?a dla nich tylko ?e marnuj? czas.

Przyznam co do pisowni to po prostu moje niedbalstwo o szczegó?y.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
Idź do wersji pełnej