A ja osobi?cie si? zastanawiam ile masz lat, poziom IQ i czy kaleczenie naszego pi?knego j?zyka jest te? czym? usprawiedliwiane, ale to nie temat odpowiedni na to. TAK pali?em i jest mi z tym dobrze, rzuci?em i tobie te? radze zacz??. T?umaczenie, bo kumpel to tamto nie jest ?adnym usprawiedliwieniem i tylko si? czujesz z tym lepiej. A zabijanie si? w ten sposób to jest mord?ga, lepiej jest przedawkowa? ?rodki przeciwbólowe.
Dobra, ale wracaj?c do tematu, nie przeszkadza mi jak kto? pali przy mnie. Jestem za tym, aby w miejscach pracy stworzono tzw. "Palarnie", by niepal?cy nie musieli si? tru? razem z pal?cymi i by pal?cy mieli jaki? komfort w pracy, a nie wychodzi? sobie na zewn?trz budynku by spokojnie zapali?. Szko?y kwestia sprzeczna niby nie mo?na, ale mo?na. Przecie? zapali? po i przed lekcjami czy? nie?