Autor Wątek: Skryć się przed słońcem  (Przeczytany 19626 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #180 dnia: 19 Luty 2020, 21:34:41 »
Kenshin nie reagował na temat jego koloru skóry, bo po co? Ork natomiast był niezbyt zadowolony z asortymentu jaki tu oferowano, ale cóż on musiał jeść jak wampiry, muszą pić krew. Niestety tego nie da się oszukać a siła będzie mu potrzebna, żeby móc polować i walczyć z wampirami, gdyż to będzie główny ich przeciwnik tutaj.
- A poproszę! Lepszy rydz niż nić jak to mawiają. Niech przyniesie pan do tego stolika.
Wskazał stolik, po czym dał piętnaście grzywien za wykonanie usługi. Następnie usiadł do kamratów.

18220g - 15g = 18205g

Offline Imago

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 666
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #181 dnia: 19 Luty 2020, 21:42:07 »
Imago zrezygnował z usług marnego karczmarza. Oby nie spotkał go w alejce, dla niego oczywiście byłoby to zdrowe.
- Czym jest tak w ogóle ta srebrna ręka - spytał Drago. - Wiem że łowcy wampirów, ale z czyjego ramienia? - pominął kiepską nazwę.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #181 dnia: 19 Luty 2020, 21:42:07 »

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #182 dnia: 19 Luty 2020, 21:46:45 »
Karczmarz przyjął grzywny i poszedł do kuchni, aby nalać orkowi miskę gulaszu. Po chwili wrócił. Wziął jeszcze z lady butelkę wódki i niechętnie zaniósł wszystko do stolika. Skrzywił się słysząc pytanie Imaga, lecz nie skomentował go. Postawił miskę i butelkę przed Kenshinem.
- Bękarty Rashera - odparł krótko Drago, gdy karczmarz sobie poszedł. - Może Vulmer coś nam powie na ten temat? Czy nie bardzo utrzymujesz kontakt ze swoim bratem?

Offline Imago

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 666
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #183 dnia: 19 Luty 2020, 21:53:49 »
Na skrzywienie się karczmarza, Imago posłał mu pogardliwe, pełne gniewu spojrzenie mówiące "wydłubię ci oczy, wsadzę w dupsko i będziesz gówno widział", po czym zignorował jego obecność.
- Czy nie mógłby się zająć tym ktoś, kto ma większe kompetencje, niż jakaś zbieranina najemników? - mruknął znudzony. - Wybaczcie za dygresję, ale Kenshin, powiedz mi, właściwie, czemu ty jesteś czarny? - spytał z powagą w głosie, wpatrując się orkowi głęboko w oczy.

Offline Vulmer

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 183
  • Reputacja: 178
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #184 dnia: 19 Luty 2020, 22:16:35 »
- Utrzymuję, nawet dobre. No więc Srebrna Ręka powstała jakoś tak zaraz po tym jak zajęli tamto miejsce. Yarpen aep Thor uznał że zwykli najemnicy tam nic nie poradzą. A że ma doświadczenie, to wybrał najlepszych wtedy ludzi, wyposażył i wyjechali by zostać no w sumie na stałe. Powiedział. - Te szesnaście lat temu to nawet nie była Srebrna Ręka tylko Dziewiąta Kompania. Ten rudy krasnal Yarpen uznał że potrzebują nazwy lepszej niż miał Morski Oddział Rozpoznania Specjalnego, w skrócie MORS. Mi tam morsy się podobają. Tak czy siak, oddział ten robi tutaj co może. Ale że szlachta lokalna ma to w rzyci no to ekhm. Ponoć Ereno regularnie odmawia im wsparcia. Imago, to nie są "zwykli" najemnicy. Gdyby mój brat nie musiał trzymać Bękartów w Peran i na Vrihok w obawie przed atakiem pewnego dupka z Doral, to zapewne pół Revar byłoby już wolne. W Kardon niemal się udało. Zabrakło tylko dobrej woli ówczesnego hrabiego i tego cholernego krasnoluda Siliona. Drań dalej jest panem tych ziem...

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #185 dnia: 19 Luty 2020, 22:24:04 »
Kenshin natomiast polał każdemu po kielichu samemu delektując się gulaszem. Sprawy dotyczące polityki, bo to było polityczne zagranie Melkiora, żeby sprowadzić tutaj oddziały do walki z nieumarłymi, ale chyba nic na tym nie skorzystał takie słuchu dochodziły do orka, gdy był jeszcze w konkordacie. Łowca został zapytany, o kolor skóry przez wampira z reguły nikt, o to nie pytał mimo, że odpowiedź padła już jakiś czas temu i nawet nie, patrzył w oczy nieśmiertelnemu tylko dalej, jadł zupę i gdy połknął kawałek mięsa, powtórzył się.
- Nie pochodzę z tego wymiaru tam, gdzie byłem nawet jaszczuroczłeki zdarzały się mojego koloru skóry. Nie ma co tutaj więcej opowiadać.
W rzeczywistości tak było, nie miał na poważnie zbyt dużo do dodania no i wzniósł toast.
- Oby nam się!
I napił się wódeczki, która miała swój urok w tym miejscu.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #186 dnia: 19 Luty 2020, 23:03:17 »
I tak minął czas, na wódce (Drago odmówił), pogaduchach i strojeniu głupich min. I gulaszu. I toastach. O dziwo nikt nie próbował dać w pysk Imago ani Dragowi. Nastał w końcu wieczór i słońce skryło się za horyzontem.
- Czas na nas - powiedział wampir. - Wóz i konie zostają tutaj, więc jeżeli chcecie coś z nich zabrać to jest dobra pora - powiedział i wstał. Skierował się do wyjścia.

Offline Imago

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 666
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #187 dnia: 19 Luty 2020, 23:53:52 »
Na słowa wampira Imago wstał z miejsca. Podpiął katanę do pasa.
- Napiję się krwi i można iść - powiedział. Wyprzedził Dragosaniego i opuścił karczmę, żwawym krokiem udając się w stronę stajni. Odkorkował jeden z flakonów z krwią trolli, które sam zabił, z małą pomocą Quinna. Odkorkował jeden z nich i pił, pił dużo, opróżniając cały litrowy flakon. Chciał napić się na zapas. Natychmiast poczuł przyrost mocy i siły, jakie go rozparły. Wszystkie lekkie i drobne urazy natychmiast się zagoiły. Wampir czekał przy wejściu do karczmy.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #188 dnia: 20 Luty 2020, 20:09:20 »
Alkohol się skończył, gulasz też i trzeba było powoli, ruszyć ku celu wyprawy. Większość się zebrała i była szansa na zabranie kilku rzeczy i wypadało, wziąć kilka mikstur ku przezorności. Kenshin wstał od stołu i powiedział do Dragosaniego.
- Wezmę kilka mikstur ze sobą. Bogowie tylko wiedzą co tam spotkamy po drodze.
Ruszył do stajni, gdzie był wóz z jego skrzyneczką. Ork mając dość dużo miejsca wziął większość mikstur jakie posiadał, gdyby w razie czego, któryś z towarzyszy ich potrzebował. Kiedy był gotów udał się do kompani będąc zwartym i gotowym.

// Zabieram z wozu :

trzy sztuki większej mikstury leczenia ran,
trzy sztuki kociego wzroku,
jedną miksturę chwilowej niewidzialności
jedne łzy feniksa.

Offline Vulmer

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 183
  • Reputacja: 178
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #189 dnia: 21 Luty 2020, 14:31:06 »
Vulmer czekał z resztą drużyny aż wyruszą. Miał wszystko, uznał że kołczan zupełnie wystarczy.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #190 dnia: 22 Luty 2020, 21:53:44 »
Drużyna wyszła z miasta przez tę sama bramę, którą weszła. Wkroczyli w spowity ciemnością nocy las, odprowadzani pełnymi niedowierzania spojrzeniami strażników. Ruszyli na zachód, tam gdzie miał znajdować się obóz Srebrnej Ręki. I, jeśli dobrze pójdzie, także ich zwierzyna.
- Zachowaj najwyższą czujność, Imago - powiedział Drago, gdy wyszli poza zasięg wzroku straży na murach. - Zresztą wy także. - Spojrzał na pozostałych towarzyszy. - Zapewne dojdziemy tam w okolicach północy. Nie jest to trudna droga, trzeba iść cały czas tym traktem. - Odpiął od pasa fiolkę z krwią i wypił ją. - Ja zajmę się obserwacja terenu z powietrza... Już dawno chciałem to zrobić... - mruknął jeszcze i rozpoczął transformację. Jednak nie byłą to przemiana w nietoperza. Jego palce zmieniły się w szpony, zęby wydłużyły się, tworząc długie i ostre kły. Na plecach zaś wyrosły błoniaste skrzydła. Forma wampira naczelnego. Dragosani bez słowa machnął skrzydłami w wzbił się w powietrze.



Tracę:
0,3 litra krwi wilka

Offline Imago

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 666
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #191 dnia: 22 Luty 2020, 22:43:12 »
Drużna rusza więc w drogę do obozu Srebrnej Ręki. Sprawa wydawała się prosta, lecz obóz łowców wampirów średnio interesował Imago. Bardziej zależało mu na tarlesstach, dla których skór w ogóle chciał tu być. Gdy drugi z wampirów odezwał się do niego Imago mruknął cicho potwierdzając. Gdy Drago odleciał w swej nowej ciekawie wyglądającej formie, młodszy wampir wyszedł na czoło drużyny, to on był oczami i uszami kompanii.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #192 dnia: 24 Luty 2020, 13:33:36 »
 <ignorant>


Podróż trwała kilka godzin. Przed północą zbliżyli się do obozu. Znajdował się on na rozległej polanie. Roślinność była tutaj raczej uboga, ziemia nie była wystarczająco żyzna. Gdzieniegdzie leżały głazy, od małych kamieni po sporych rozmiarów skały. Do obozu prowadziła kamienna ścieżka. Lecz obóz pogrążony był w ciszy i ciemności. Widać było kamienne wieże bez sylwetek strażników na nich, drewniane konstrukcje także były puste. Dragosani wylądował przy drużynie.
- Cicho wszędzie, głucho wszędzie - powiedział.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #193 dnia: 24 Luty 2020, 17:07:40 »
Ciemna, głucha, nieprzyjemna noc otaczała ich z każdej strony, po upuszczeniu miejscowości. Kenshin szedł równo z resztą póki wampiry im towarzyszyły, nie zamierzał marnować mikstur, bo ich wyczulone zmysły powinny ostrzec w porę, przed nadciągającym wrogiem. Ork nie odezwał się słowem, kiedy Drago wbił się ku niebu, ponieważ zwiększało to pole manewru i jednocześnie ochronę. Marsz trwał trochę czasu i jakoś nikt nie miał ochoty rozmawiać w sumie to miało sens i w końcu dotarli do obozu, który nie za bardzo tętnił on życiem, ponieważ było cicho, o wiele za cicho i po chwili również zwiad z powietrza, potwierdził zaistniały obraz przednimi.
- Co to będzie, co to będzie?
Odpowiedział, lecz do żartów i śmiechów mu nie było.
- Robimy rekonesans? Czy odpuszczamy? Teraz w obozie może nas zastać dosłownie wszystko co urodziły te góry.
Ork nie był osobą decyzją, ale skoro mięli tutaj głowę państwa to niech ona podejmuje tak ważkie decyzje.

Offline Imago

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 801
  • Reputacja: 666
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #194 dnia: 25 Luty 2020, 10:09:06 »
- Ja bym sprawdził całą strażnicę - wtrącił. - Choćby i ze względów bezpieczeństwa, by nic nas nie zaszło od tyłu czy flanki - wyjaśnił. Ciekawe czemu było tam tak pusto. Czyżby dzikusy rzeczywiście wybiły tych jakże elitarnych najemników? Na cholerę oni się tam w ogóle wpierdalali? Przecież od takich spraw jest Bractwo Świtu...

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #195 dnia: 25 Luty 2020, 10:47:38 »
- Musimy to sprawdzić - powiedział Drago, nie wiedząc dlaczego w ogóle wywiązała się taka dyskusja. - Więc idziemy. Ostrożnie, pilnujcie swoich pleców. Postaramy się wejść przez bramę. - Zamilkł na chwilę. Na jego twarzy pojawił się wyraz skupienia. Ponownie przeszedł transformację, tym razem powracając do swojej zwyczajnej formy. Skrzydła wrosły w plecy, pazury i kły zniknęły.
- Nie chcę straszyć Bękartów - wyjaśnił. - Idziemy.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #196 dnia: 25 Luty 2020, 20:07:04 »
Ork przypatrzył się nowej postaci Draga, która wyglądała dość zdumiewająco.
- Tylko wampiry, które przeżyły tak długo jak ty mogą się transformować? Czy to jakiś eksperyment?
Zagaił Draga, kiedy mięli nieco czasu niż zbliżą się do obozu. Pytanie, o eksperyment było proste ponieważ powrót Isentora mógł, zwiastować różne wydarzenia. Kenshin był na tyle w pakcie, że widział nie jedno. Łowca może doczeka się odpowiedzi, ale póki co starał się zachować wszelakie zmysły w gotowości i w razie czego, wesprzeć towarzyszy. 

Offline Quinn

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 366
  • Reputacja: 505
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #197 dnia: 26 Luty 2020, 11:27:40 »
Wszystkie potrzebne mu rzeczy elf nosił przy sobie toteż z wozu nic nie zabierał, jak stał tak zebrał się i poszedł z resztą kompanii. Forma wielkiego nietopyrza zrobiła na nim spore wrażenie, Drago w jednej chwili przeistoczył się z normalnego wampira w potężnego potwora ze skrzydłami. Ciekawy narodek, te wąpierze, uznał Quinn i kontynuował podróż.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #198 dnia: 26 Luty 2020, 12:00:11 »
- To technika wampira, stosunkowo niedawno opracowana - odpowiedział Drago. - Wymaga doświadczenia i silnego umysłu, więc nie jest konieczny, ale na pewno daje pewną przewagę - zamilkł, gdyż dotarli pod bramę. Wyważona bramę. Wyglądała jakby coś dużego i silnego uderzyła w nią z zewnątrz. Jej grube, drewniane skrzydła wyrwane były do środka. Dragosani rozejrzał się czujnie i wszedł przez nią. Obóz był zniszczony. Chaty zdewastowane i częściowo spalone, gdzieniegdzie leżały zniszczone sprzęty, ziemię znaczyły ciemne plamy wyschniętej krwi. Na środku placu znajdowała się sterta czegoś, co było trudne do zidentyfikowana w mroku. Smród jednak nie pozostawiał złudzeń, były to ciała. Wokół tej sterty w ziemie wbitych było kilkadziesiąt pali z czymś kulistym na ich końcach. Ten kształt był aż zbyt łatwo rozpoznawalny - głowy wbite na pale. Zza sterty dobiegały dziwaczne, mlaszczące odgłosy, lecz ich źródło było zasłonięte przez zwłoki.

Offline Vulmer

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 183
  • Reputacja: 178
    • Karta postaci

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #199 dnia: 26 Luty 2020, 12:50:58 »
- Kurwa mać... Zaklął cicho, trzymając łuk w pogotowiu. - Kenshin, nie pogardze miksturą widzenia po ciemku. Tu stacjonowało osiemdziesięciu ludzi, cokolwiek ich napadło ma przekichane. Bo gdy dowie się o tym Melkior to współczuje wampirom. Pomyślał elf.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Skryć się przed słońcem
« Odpowiedź #199 dnia: 26 Luty 2020, 12:50:58 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything