Słowa Winston'a Churchil'a w opisie tematu...
Nie jest to nowinka na rynku gier, ale mi się osobiście bardzo podoba ta gra i ją teraz przedstawie.
Jest to symulator łodzi podwodnych z czasów II Wojny ÂŚwiatowej. Zostaniemy dowódcą niemieckiego U-Boota, ale jakim? Od nas zależy, czy światowi handlarze będą wymawiać nasze nazwisko z lękiem podczas rejsu, czy też podejmiemy się jakże niebezpiecznego zadania, jakim jest ex terminacja wrogich okrętów wojennych.
Do dyspozycji zostanie nam oddanych parę U-Boot'ów, ale z różnymi wersjami i odmianami, które różnią się nie tylko osiągami, ale i wyglądem. Do tego dochodzą jeszcze podsystemy na U-Boocie, takie jak działko pokładowe, powłoka anty sonarowa czy generator szumów.
Czeka nas długa droga przez wiele basenów II Wojny ÂŚwiatowej, np: wojna na Atlantyku, walka na morzu ÂŚródziemnym, czy nawet na Karaibach.
Przedstawię tutaj teraz mój atak na konwój Atlantycki. było to jakieś 1,5 miecha temu, pierwszy raz widziałem taki duży konwój i dlatego to udokumentowałem. Wiedziałem, że się to do czegoś przyda, chociażby dzisiaj .Wszystko postaram się ułożyć chronologicznie z uwzględnieniem momentów krytyczny.
http://img149.imageshack.us/img149/5808/duuuykonwjhb1.png - naprawdę największy konwój, jaki widziałem podczas mojej gry w tę grę (jest ona bardzo czasochłonna, jeden patrol trwa zazwyczaj około 4 godzin).
http://img246.imageshack.us/img246/2573/ipodwodsh7.png - zejście pod wodę i już pierwsza niespodzianka. Wykryli mnie, zmienili kurs i zaczęli falować (AI jest na dobrym poziomie ). Prawie się zderzyłem z rufą tego okrętu.
http://img146.imageshack.us/my.php?image=ciekawesm0.png - przymierzałem się do zajęcia dobrej pozycji do storpedowania największego statku konwoju i zaistniała ciekawa sytuacja.
http://img149.imageshack.us/my.php?image=jedntorpedqk0.png - zatopienie statku jedną torpedą jest sztuką trudną, bo każdy ma inny czuły punkt. Lecz po przegraniu ponad 100 godzin te słabe punkty zna się na pamięć. W tym wypadku było to kawałek za kominem (kotłownia), zdecydowałem się na auto celowanie (bez pomocy Oficera Uzbrojenia), bo i tak nie miałem nic do stracenia. I udało się jak widać, dostał i rozdzielił się na dwie części .
http://img167.imageshack.us/img167/3075/pe...nurzenietz4.png - niszczyciele zaczęły mnie namierzać i dlatego chwilkę przed zrobieniem tego zdjęcia zanurzyłem się na bezpieczną głębokość. Gdy się uspokoiło chciałem zobaczyć, co się dzieje na powierzchni i musiałem się wynurzyć na peryskopową. Ale zanim się dostrzegłem, że przepływa coś nade mną było za późno. Na szczęście skończyło się na lekkim uderzeniu ( a myślałem, że dojdzie do zalania i pójdę na dno).
http://img183.imageshack.us/img183/5156/zn...ienadwoday7.png - znowu interesująca sytuacja xD.
http://img224.imageshack.us/img224/5045/ws...egogownaim4.png - to zdjęcie przedstawia moją sytuacją po 10 min po rozpoczęciu ataku na konwój. Jak widać jestem już
"w środku tego gówna...". Czarne kółko to mój U-Boot, a czerwone kwadraciki to przedstawiciele przeciwnika .
http://img440.imageshack.us/img440/336/ost...ojrzeniefm1.png - ponieważ miałem dosyć wrażeń ( i zero torped) postanowiłem dać sobie spokój i zabierać się, gdzie pieprz rośnie. Zrobiłem jedno pożegnalne zdjęcie (porównajcie sobie je z pierwszym ). Każdy statek płynie w inną stronę, niektóre się ze sobą zderzają. straszne zamieszanie. Moja robota xD.
Wypowiadajcie się na temat tej gry, piszcie o swoich przeżyciach itp.
PS: Ja mam rok 1944, patrol 29 i przymierzam się do kupna U-Boota typu XXI . PzDrO ahoj :].
