Ale Pan Boba Fett uznał te posty za nie prawidłowe gdyż o dziwo w ogóle są nie na temat, razem z tym wstawiając Rolandowi ostrzeżenie. Myślę, że nie słusznie.
Pan Rolnad otrzymał warna za to, że nie dość, że nie wypowiedział się na wskazany wątek (w końcu tu chodzi o kody do G3, a nie do G2 ), to jeszcze pokazał swoje wywody, jakie to ,,kody są bee".
A temat mówi o tym jak, kiedy, gdzie i co było przyczyną używania tipsów.
Więc w czym problem?
Na początku napisałem kiedy ja używam kodów,
Jak wyżej: Topic tyczy się Gothica 3 czy być może poprzednich odsłon, hę?
Bądź co bądź napisałem moje powody używania kodów...
Widzę, i za to właśnie dostałeś w połowie tegóż warna (drugim powodem było tak zwane nieuważne czytanie lub nie czytanie postów poprzedników, gdzie już raz dałem komuś ostrzeżenie)
Boba jest przewrażliwiony i tyle Jak za komuny, cenzura pełną gębą.
Pragnę, byś liczył się ze słowami. Zauważ, że na tym forum i tak dostatecznie pobłażamy userom (co potwierdzi choćby Arthas), ale wszystko ma swoje granice. Nie miej potem żalu do nas, że za obrazę dostałeś ostrzeżenie.
I spójrz, że wielu przedmówców pisało również swoje 'wywody'...
I spójrz, Twój przedmówca został już ostrzeżony, a Ty jakimś cudem tego nie zauważyłeś... Oj, to już nie jest moja wina i problem.
AAAA już wiem Boba Fecie za co mnie ukarałeś warnem, bo się przywitałem, to to było pisanie nie na temat, no dobra, rozumiem, choć trochę późno do mnie dotarło, że przywitanie się z userami to coś złego.
Pragnę Cię powiadomić, byś nie pisał czegoś, czego nie jesteś pewien. Oraz byś mnie nie oskarżał, że za taką pierdołę Cię ukarałem.
Chcesz się witać? Przywitaj się, masz do tego prawo, a ja nie mam prawa Cię za to ,,wynagrodzić" warnem.
Dodatkowo powiem, że bodajże następnego dnia wyjechałem do rodziny (mam ferie w końcu =P) i nie miałem jak tu odpisać oraz jak nadzorować tamtego tematu (który zostaje na dzień dzisiejszy zamknięty).
Dalej...
Myślę, że nie słusznie.
Jeśli moderator wstawia warna - ma ku temu swoje powody. Jak napisałem wyżej: i tak przymykamy oko na większość wykroczeń (dostajecie słowne upomnienia), za które powinniście być ukarani (np. na takim G.Up'ie).
A i zapytacie pewno 'czemu wtykam nos w nie swoje sprawy?' ;P Otóż parę postów niżej w tym temacie wypowiedział się Arthas, który też wyraził tylko powody nie używania kodów, i jakoś nikt uwagi mu nie zwrócił.
Dodatkowo powiem, że bodajże następnego dnia wyjechałem do rodziny (mam ferie w końcu =P) i nie miałem jak tu odpisać oraz jak nadzorować tamtego tematu (który zostaje na dzień dzisiejszy zamknięty).
Kilka osób początkowo aktywnych w tym temacie pisało mniej więcej o tym samym dopiero pozostali zaczęli filozofować o tym czy warto używać kody i to było niezbyt powiązane z tematem. Co prawda moderator nie musiał wystawiać warna ale we wcześniejszym poście napisał by więcej tego nie robić i skupić się na głównym wątku tematu.
I ten cytat rozwiązuje większość sprawy, którą zapoczątkował tutaj slimaczek.
Z poważaniem
Boba Fett