Autor Wątek: Gdzie jest Nemo?  (Przeczytany 10599 razy)

Description:

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #160 dnia: 09 Grudzień 2016, 19:24:13 »
Dziewczynka spała w najlepsze, na szczęście normalnie oddychała, a serduszko prawidłowo biło. Wtedy Tadek poruszył kwestie uspokajania tych dzieci, właściwie to nawet Emerick był tym zaciekawiony ale dał już spokój na zadawanie kolejnego pytania, Szczepan był już wystarczającą poturbowany i wykończony - jak na razie. Zatem położył dziecko na łódce kiedy sam złapał za linę i wyprostował ją kierując się w stronę udręczonego Szczepana ukazując swoje kolejne niemiłe intencję. Złapał go zaraz za kubrak i ciągnąc go za sobą, dociągnął go w końcu do jednego z drzew - ni cienkie, ni takie grube. Położył przemytnika, a raczej nim rzucił pod drzewo, uderzając plecami o korę drzewa powodując kolejny ból dla biedaka, jednak zaraz Emerick zabrał się za skrępowanie Szczepana, obwiązując go dość dokładnie i wyjątkowo mocno aby nie miał możliwości jakiegokolwiek ruchu. - No, to posiedzisz tu sobie chwilę. - Zaraz potem powrócił do Tadka, oglądając jeszcze ukradkiem na "więźnia" czy przypadkiem nie kombinuje czegoś, prócz badaniem swojej uboższej o dwa palce dłoń. Gdy już dotarł do Tadka przebadał go szybko sprawdzając czy nie ma jakiegoś ukrytego sztyletu za pazuchą, zabierając oczywiście każdą broń jaką miał, na wszelki wielki, by nie okazało się, że ze spokojnego, pomocniczego Tadka zamieni się w kolejnego zbira próbującego jakiś sztuczek. - Bierz teraz dziewczynkę i zabierzemy ją z powrotem do ojca, który pewnie się bardzo martwi. - Poczekał chwilę aż Tadek wstanie i ogarnie się, a następnie weźmie zgubę i ruszą razem do Miodowa oddając już jedno z trzech zaginionych dzieci.

Offline Goris

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 397
  • Reputacja: 299
Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #161 dnia: 10 Grudzień 2016, 13:54:50 »
Szczepan nie miał ochoty się buntować przeciwko tobie. Grzecznie skończył przywiązany do drzewa. Nawet pod koniec nic nie kombinował. Tadek miał przy pasie tylko pordzewiały sztylet, który bardziej nadawał się do krojenia masła niż do walki. Po twoich słowach wstał i wziął dziewczynkę na ręce. Razem ruszyliście do Miodowa.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #161 dnia: 10 Grudzień 2016, 13:54:50 »

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #162 dnia: 10 Grudzień 2016, 14:29:37 »
Ze Szczepanem i skrępowaniem go do drzewa wyszło zaskakująco dobrze, pewnie to ze strachu przed oprawcą i kolejnymi ubytkami w ręce. Natomiast przy przeszukiwaniu Tadka, Emerick znalazł jedynie zardzewiały nóż do masła, którym krzywdy by nie wyrządził i jedynie nadawał się do wyrzucenia. Tak też i Bękart zrobił - wyrzucił nóż do morza, może jakaś ryba się pokusi i nakarmi kawałkiem metalu. W międzyczasie współpracujący przemytnik wziął dziewczynkę i był gotów do podróży do Miodowa. Tak więc i wyruszyli, Tadek z przodu, a zanim podążał Emerick trzymający w pogotowiu sztylet, tak już z przyzwyczajenia. Jako, że Bękart podróżował trochę po tym miejscu i przeszedł już chyba prawie wszędzie, nakierował Tadka gdzie co i jak, aby za kilka chwil dojść do domku, w którym spotkał jeszcze wcześniej ojca dziewczynki z zaginionym płaszczem. Gdy bez przeszkód dotarli na miejsce, wojownik eskortujący dziecko zerknął chwilę na nosiciela Tadka, a zaraz potem podszedł do drzwi i zastukał w nie aby domownik  wyszedł z domu i mógł w końcu zabrać swoje maleństwo.

Offline Goris

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 397
  • Reputacja: 299
Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #163 dnia: 10 Grudzień 2016, 17:22:59 »
Otworzył ci ten sam mężczyzna, co wcześniej. Zmęczonymi oczami spojrzał na ciebie i na Tadka, który trzymał jego dziecko. Od razu zmartwienie ustąpiło miejsca radości. Szybko zerwał się z miejsca i potrącając cię ruszył do swojej córki.
- Córeczko!
Szybko ją przejął od nawróconego bandyty, który nie protestował.
- Jak wam się odwdzięczę?

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #164 dnia: 11 Grudzień 2016, 18:44:35 »
Nim Emerick nabrał oddechu i zanim zaczął mówić, ojciec niczym rozpędzony koń potrącił biednego Bękarta zabierając szybko od nawróconego przemytnika swoje dziecko. W pierwszych chwilach wojownik był nieco oszołomiony lecz zaraz się obudził, choć nie wiedział co chciałby wziąć od tego uradowanego w tej chwili mieszkańca Miodowa. Wychodzi na to, że byłby rycerzem o czystym sercu, co bezinteresownie oddał dziecko z powrotem do rodziny, bo raczej bogaczem co spał na górze złota ten mężczyzna nie przypominał. - Eh, nic nie potrzeba. Jedynie musimy się dostać na Zuesh, ale nie mamy czym.. - Wygadał i wyżalił się  biedny Emerick, bo sam teraz nie wie jak odzyskać to trzecie dziecko i gdzie ono może być, zerknął jedynie na Tadka, potem wrócił do rozmowy. - Wiem gdzie jest jeszcze jedno dziecko, lecz trzecie znajduje się prawdopodobnie na Zuesh, ale jak powiedziałem nie mamy czym się tam za bardzo dostać.

Offline Goris

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 397
  • Reputacja: 299
Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #165 dnia: 12 Grudzień 2016, 08:22:19 »
Ojciec próbował obudzić swoją córkę.
- To świetnie. Ale Zuesh? Mamy tylko dwie łódki do łowienia ryb. Daleko tym nie połyniecie.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #166 dnia: 13 Grudzień 2016, 18:23:13 »
Niestety ojciec uratowanej dziewczynki za dużo nie potrafił pomóc, w dodatku nadal nie mógł obudzić swojej córki co było trochę dziwne. Chyba jednak warto było się spytać Szczepana co on tym dzieciom robi. - No nic, my już będziemy iść swoją stronę. ÂŻegnajcie! - Najemnik pozdrowił jeszcze swoją ręką ojczulka, a Tadkowi dał znak głową by ruszył z nim, w drodze powrotnej do Szczepana, Emerick postanowił zagadać do nawróconego przemytnika. - A ten statek... Załoga jest jakoś bardzo pilnowana i spotkanie dodatkowego marynarza było by problematyczne? - Zapytał go dalej o statek, bo niestety jest to jedyna droga na Zuesh jaką mogą dotrzeć na tą przeklętą wyspę. Jednak zanim jeszcze popłynie chciał dopytać Szczepana o dzieci i oddać także to drugie z kryjówki.

Offline Goris

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 397
  • Reputacja: 299
Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #167 dnia: 13 Grudzień 2016, 19:17:04 »
Ojciec, mimo wszystko ucieszony, zniknął w drzwiach ze swoją odnalezioną córką. Tadek z kolei szedł obok ciebie.
-Pojęcia nie mam. Zwykle to Szczepan tam wchodził z towarami i wracał z zapłatą.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #168 dnia: 13 Grudzień 2016, 19:27:13 »
Jednak od Tadeusza też się za dużo nie dowiedział, w sumie gdyby wiedział tyle co Szczepan to też pewnie by niechętnie odpowiadał. - W takim razie zapytajmy się Szczepana. - Powiedział krótko do towarzysza podczas drogi powrotnej, nie była to jakaś wielce wielka odległość więc powrót nie zajął długo, ale Emerick miał nadzieje, że spotka szmuglera dzieci tam gdzie go ostatnio zostawił i przywiązał, zdziwiłby się jakby jakimś cudem się uwolnił. Teraz rozejrzał się po dobrze znanym mu już wybrzeżu, tak profilaktycznie, żeby nie został nagle zaskoczony. Po oględzinach skierował się w stronę Szczepana by zadać mu kolejne (może tym razem mniej bolesne, niż tamte) pytania.

Offline Goris

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 397
  • Reputacja: 299
Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #169 dnia: 13 Grudzień 2016, 20:00:20 »
I spotkałeś szmuglera. Mogłeś się dziwić, gdyż się uwolnił. Na wybrzeżu nic nie było, oprócz waszej trójki i... trablina.
-Teraz się kurwo doigrasz!
Dostrzegłeś, że mieli ze sobą jakieś pordzewiałe mieczyki. Natychmiastowo ta dwójka rzuciła się na ciebie.

1xBandyta
1xTrablin
//Obaj mają tylko:
Nazwa broni: miecz bandyty
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 15
Opis: Wykuty z 0,94kg mosiądzu o zasięgu 0,9 metra. Uszkodzony.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #170 dnia: 13 Grudzień 2016, 21:31:09 »
Gdy wraz z Tadkiem doszli w końcu na wybrzeżu, gdzie spotkali rozcięty sznur, szmuglera pragnącego srogiej, krwawej i słodkiej zemsty, pozbawionego dwóch palców, oraz małego trablina, który był pewnie tym którego pytał o informacje w norze,  faktycznie. Emerick się zdziwił, nawet trochę bardzo, jednak to nie był najlepszy moment na rozmyślanie i patrzenie jak sroka w kość na tą fatalną sytuację, zwłaszcza gdy dwójka mściwych szumowin ruszyła do ataku. Niestety przeciwnicy ruszali się zbyt szybko, a także Emerick był zbyt blisko by sięgnąć po swoją kuszę umiejscowioną na plecach, więc pozostał mu tradycyjny mieczyk, dzięki któremu musi się z nimi rozprawić. Jednak zanim jeszcze przystąpili do ataku Emerick nieco żałował, że poucinał palce nie w tej ręce, w której Szczepan potrafi się posługiwać mieczem, byłoby to wielkie ułatwienie. Wracając jednak do walki... Bękart zdążył już sięgnąć i  wyciągnąć swój miecz, przykucając na chwilę i zbierając garść piachu do ręki, który może się przydać i ruszyć na wroga, który jednak miał przewagę liczebną, ale nie w takich sytuacjach się już znajdywało. Bandyta i jego mniejszy przyjaciel zaatakowali jednocześnie, na szczęście Emerick miał swoją tajną broń jaką był piach, którym zdążył jeszcze rzucić w trablina nim ten zamachnie się dostatecznie i wyprowadzi swój cios. Momentalnie krewny goblina został zaatakowany przez całą armię małych kamyczków-wojowników wpadając do oczu i powodując rozmazanie widoku oraz niemiłe pieczenie oczów. Tyle wystarczyło najemnikowi by wykonać szybkiego kopniaka w trablina gdy ten był zajęty wygarnianiem nieznośnych przeciwników ze swoich oczodołów, natychmiastowo odfrunął do tyłu, gubiąc po drodze swój miecz z ręki upadając gdzieś na żółty piach. W międzyczasie Szczepan widząc utratę towarzysza broni postanowił wyprowadzić cios raniąc Emericka w bok, w ostatniej chwili zdążył zablokować cios. Jednak szmugler dalej parł do przodu swoim mieczem próbując załamać obronę Bękarta i zdobyć możliwość zranienia go. Jednak najemnik okazał się być jednak silniejszy od zwykłego bandyty kradnącego dzieci przez co to Emerick przełamał obronę swojego przeciwnika, a sama dłoń z bronią została odepchnięta na bok dając pole do ataku. Wtedy to właśnie wojownik ratujący dzieci, biorąc zamach szybkim, aczkolwiek mocnym ciosem sieknął bandytę w brzuch powodując paskudną długą ranę na ciele, jednak to nie było wszystko. Najemnik nie mógł sobie pozwolić na zebranie sił Szczepana oraz zebranie się trablina, który został przez niego wykopany, lecz nie na długo. W takim też razie gdy przemytnik w pierwszej kolejności jakim był odruch złapania się za ranę, akurat tą ręką, która miała mały ubytek w dłoni. Postanowił wykorzystać to wyprowadzając kolejny atak w nogę oponenta, przecinając tym razem udo ofiary tworząc kolejne piękne wyjście dla fontanny krwi, jednak musiał go jeszcze pozostawić przy życiu więc uderzył kopniakiem prosto w jego  klatkę piersiową powodując upadek Szczepana na piasek, tak samo jak trablina, który już jednak pozbierał się i zaczął jednak dalej z szczypiącymi oczami szukać swojego miecza. Jednak upadając także puścił swoją broń, Emerick szybko złapał za nią wyrzucając gdzieś w dal, jednak dalej była dostępna, lecz by ją dostać szmugler musiał przejść kawałek, a z takimi ranami nie było to łatwe.
Teraz pozostał jedynie trablin. Ten jednak był już gotowy teoretycznie do walki, bo już dobył swoją broń, ale niestety uporczywe pieczenie w oczach nie ustało, lecz stopniowo już malało. Na szczęście ten mały stworek był słabo obeznany w walce mieczem, bo jego prawdziwym orężem były jego pazury i zęby, ten jednak poszedł o krok do przodu, jednak to był fatalny krok. Emerick na początku dał wyprowadzić staremu goblinowi pierwszy atak, lecz szybko zdążył go zblokować i wyprowadzić swój manewr. Postanowił sieknąć po przekątnej używając przy tym tyle siły, że biedny stworek próbując zablokować ten cios, został jedynie pozbawiony broni bowiem został mu ona wytrącona. Teraz mógł użyć swoich tradycyjnych broni, czyli dokładnie swoich pazurów. Mały stwór żyjący chaosem odbił się od piasku i wyskoczył w powietrze próbując skoczyć na Bękarta topiąc swoje ostre pazury w jego ciele. Jednak Emerick zdążył zareagować wykonując szybki unik w bok, dosłownie minął się z pazurami o centymetr. Wtedy to stwór wylądował z powrotem na piasek, lecz on jeszcze nie wiedział, że gdy ten już minął swój cel, to najemnik zaraz za nim skierował swój miecz. Tak więc gdy tylko upadł na ziemię i się zatrzymał zaraz za nim dotarło też i ostrze człowieka tonące w plecach tego potwora. Po wbiciu miecza w plecy, trablin zdążył wydobyć z siebie skrzek bólu i śmierci, a zaraz po tym wisząc na ostrzu, Emerick szybko wyciągnął miecz, pomagając sobie przy tym nogą. Zaraz po wyciągnięciu oręża, popłynęła za nim jasnoczerwona krew, taka sama jak u trablina, który został poczęstowany bełtem. Teraz pozostał jedynie niesforny Szczepan, który na czworaka, trzymając się jedną ręką za brzuch pełzał w stronę miecza próbując go zdobyć. Jednak pewna sytuacja powtórzyła się ponownie, gdy już sięgał do rękojeści wtedy ni stąd i zowąd pojawił się potężny but gniotący dłoń szumowiny, zaraz po nim pojawił się kolejny but, tym razem częstując Szczepana prosto w szczękę, odleciał w bok turlając się chwilę po drobnych kamyczkach jakimi był piasek. - Doigrałeś się kurwo. Jednak wiesz co? Pocierpisz trochę, chyba, że znowu zaczniesz współpracować. Na początku takie drobne pytanie, właściwie z ciekawości. Co Ty robisz tym dzieciom, że tak śpią, a tak ciężko jest je wybudzić? - Mówił to spokojnie, zbliżając ostrze swojej broni pod brodę bandyty i bacznie go obserwując.

Offline Goris

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 397
  • Reputacja: 299
Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #171 dnia: 13 Grudzień 2016, 22:35:23 »
Trablin padł, a Szczepan został unieruchomiony na dobre. Tadek w tym czasie skrył się za jakimś drzewem, gotowy by dać nogę. Przemytnik dzieci splunął krwią z rozwalonej wargi, a ziemia pod nim zaczęła przypominać czerwonkawe błoto.
-Rucham w dupę, jak twoją matkę! Nic już się ode mnie nie dowiesz!

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #172 dnia: 14 Grudzień 2016, 21:13:10 »
Mimo to, że Szczepan miał pod brodą ostrze i znał cierpienia jakie wyrządzał mu Emerick, to jednak postanowił nic nie mówić, na dodatek obraził matkę Bękarta! - To już sobie nie poruchasz.. - Po tych słowach odsunął miecz od głowy bandyty, a przeciągnął ostrze nad krocze ofiary. Wtedy wykonał średniawy zamach, taki w sam raz by przeciąć jego majty, a zaraz za nimi jego najdroższe w jego życiu klejnoty oraz jego narzędzie zbrodni, którym rzekomo chędożył te wszystkie biedne dzieci, teraz na szczęście już nigdy to się nie powtórzy. - Dalej sądzisz, że je ruchałeś? Będziesz wył tak długo aż w końcu nie odpowiesz na moje pytania.

Offline Goris

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 397
  • Reputacja: 299
Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #173 dnia: 15 Grudzień 2016, 20:24:55 »
Szczepan nie wył zbyt długo, gdyż zemdlał z bólu i zadanych mu ran.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #174 dnia: 15 Grudzień 2016, 20:30:13 »
Jednak od Szczepana nic więcej się nie dowie, a torturowanie go było bardziej męczące niźli przyjemne. W takim razie jednym sprawnym ruchem wbił ostrze miecza w okolice serca by całkowicie go zabić, po dokonanym ruchu wyciągnął miecz i schował do pochwy, teraz zamienił broń białą na kuszę. Sięgnął po nią, nałożył na już naciągniętą kuszę bełt i rozejrzał się za Tadkiem, gdy namierzył gdzie mógł być, podszedł bliżej niego. - Wspominałeś coś o jakiejś norze gdzie przechowujecie kolejne dziecko. Prowadź do niego. - Zawołał, trzymając przygotowaną na wystrzał kuszę w jego stronę, by nie myślał za bardzo o uciecze, a jakby i to zrobił to dostałby bełt w nogę, może tym razem by nie zginął tak jak tamten trablin w lesie.

Offline Goris

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 397
  • Reputacja: 299
Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #175 dnia: 15 Grudzień 2016, 20:43:01 »
-W końcu dostał to, na co zasłużył.
I zaczął iść w stronę wspomnianej nory, nawet nie patrząc na trupa.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #176 dnia: 15 Grudzień 2016, 20:57:14 »
Jednak Tadek nie próbował niczego, ruszył normalnie  tam gdzie Bękart poprosił, w takim razie Emerick jedynie wzruszył ramionami i zaczął podążać za bandytą, który był zadowolony z śmierci byłego współpracownika, teraz jedynie wystarczyło iść i oddać kolejne dziecko. A zaraz po tym wychodziło na to, że czeka ich długa podróż na statek, a potem na Zuesh, w dodatku zwykłą szalupą.

Offline Goris

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 397
  • Reputacja: 299
Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #177 dnia: 15 Grudzień 2016, 21:42:38 »
-Ma za tego swojego suma.
Rzucił jeszcze pod nosem, zanim zaczął wchodzić do wody.

Offline Zaidaan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1812
  • Reputacja: 1668
    • Karta postaci

Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #178 dnia: 16 Grudzień 2016, 17:00:08 »
Jednak zanim Tadek doprowadził całkiem do kryjówki musiał oczywiście wyżyć się słownie na martwym Szczepanie, którego tak serdecznie nienawidził. Lecz w końcu zaczęli wchodzić do wody, także zmienił swoją broń, a raczej ją po prostu schował, kuszę odłożył na miejsce, jedynie trzymał rękę blisko rękojeści miecza, miał nadzieje że nie będą to ciasne jak tam u trablinów nory, wystarczy że wody jest ponad pas.

Offline Goris

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 397
  • Reputacja: 299
Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #179 dnia: 17 Grudzień 2016, 20:03:47 »
Po chwili wody było po same ramiona. Tadek szedł przodem i po omacku udało mu się odnaleźć pochodnię, którą oświecił. Wtedy to ujrzałeś, że wyjście jest niedaleko. Kilka kroków do przodu i wyszliście z wody, a wokół was było kilka skrzyń i worek.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Gdzie jest Nemo?
« Odpowiedź #179 dnia: 17 Grudzień 2016, 20:03:47 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top