Autor Wątek: W drodze do Metr  (Przeczytany 4930 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Yarrin

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 60
  • Reputacja: -189
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #20 dnia: 06 Sierpień 2015, 22:58:22 »
Młodzieniec przestraszył się, gdy grot strzały zatopił się w biodrze kupca, a z lasu wybiegło 2 bandytów. Element zaskoczenia zdecydowanie na niego podziałał, nie był jeszcze tak doświadczony, żeby reagować natychmiastowo na niebezpieczeństwo. Także przewaga liczebna (Karla nie brał pod uwagę) chwilowo go sparaliżowała. Szybko podsumował, że w lesie musi być jeszcze strzelec, więc jest 3 na 1. Wyskoczenie z wozu równałoby się samobójstwu. Do głowy wpadł mu pewien pomysł, co prawda ryzykowny, ale co mu zostało do stracenia.
- Kładź się - krzyknął tak, żeby usłyszał go tylko Karl i sam położył się z obnażonym mieczem na ile było to możliwe. Jego plan polegał na tym, że zamierzał poczekać aż bandyci zbliżą się do wozu na zasięg jego miecza. Wtedy szybko wstanie zabijając z zaskoczenia jednego z nich. Być może pomyślą, że Yarrin stchórzył, dlatego się schował.

//Nie wiem czy dobrze wywnioskowałem, że jest jeszcze strzelec, ale ci bandyci standardowo nie mają łuków :P.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #21 dnia: 06 Sierpień 2015, 23:14:26 »
//Owszem, strzelec gdzieś tam jest  ;)

Bandyci podeszli pod wóz, jeden zdążył doskoczyć do kupca i zdzielić go po łbie by zacząć go oskubywać ze złotych pierścieni. Drugi zaszedł od tyłu by sprawdzić pakę... nie spodziwał się że ty tylko na to czekałeś.

Forum Tawerny Gothic

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #21 dnia: 06 Sierpień 2015, 23:14:26 »

Offline Yarrin

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 60
  • Reputacja: -189
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #22 dnia: 06 Sierpień 2015, 23:29:40 »
Bandyta nie nosił żadnej zbroi ani tym bardziej nie miał chronionej szyi, toteż Yarrin z łatwością wtopił Gniewną Stal w szyję zaskoczonego łupieżcy. Wtem trzymając mocno rękojeść wyskoczył z wozu. Miecz uwolnił się z konającego ciała, a jego właściciel od razu ruszył w obronie Karla.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #23 dnia: 06 Sierpień 2015, 23:30:57 »
Drugi nieco zaskoczony dobył miecz i sztylet i ruszył do ataku.

Offline Yarrin

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 60
  • Reputacja: -189
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #24 dnia: 06 Sierpień 2015, 23:45:30 »
Najemnik Karla pozwolił przeciwnikowi zaatakować pierwszemu. Gdy ten zamachnął się, Yarrin zrobił unik i trzymając dystans przed sztyletem wychylił się próbując ugodzić rywala w tors. Ten cofnął się, by zaraz znowu zaatakować mieczem. Yarrin silnie uderzył w wrogi miecz wytrącając go z ręki właściciela, który próbował jeszcze ugodzić najemnika sztyletem, ale o wiele większy zasięg Gniewnej Stali zrobił swoje. Bandyta padł na kolana z ostrzem w torsie. Młodzieniec odepchnął ciało butem i płynnym ruchem wyciągnął swój oręż. Nie czekając na brawa i oklaski zaczął biec za wóz, żeby schronić się przed ewentualnym ostrzałem. W czasie biegu zerknął też jak się trzyma Karl.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #25 dnia: 06 Sierpień 2015, 23:51:55 »
Karl oberwał drugą drugą strzałą, tym razem w bok. Zza krzaków wyskoczył koleś ze sztyletem w ręku i biegł w twoją stronę. Z oddali dało się słyszeć tętent koni.

http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/K%C5%82usownik
« Ostatnia zmiana: 06 Sierpień 2015, 23:55:10 wysłana przez Melkior Tacticus »

Offline Yarrin

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 60
  • Reputacja: -189
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #26 dnia: 07 Sierpień 2015, 00:20:42 »
Nie było czasu na zabawy, trzeba było zakończyć to szybko. Najemnik z mieczem w neutralnej pozycji dał przeciwnikowi "sygnał", że jest odsłonięty i śmiało można go atakować. A raczej próbować, bowiem gdy bandyta był już blisko i wysunął się, żeby dźgnąć sztyletem, Yarrin odskoczył na bok i wykonał pchnięcie chcąc wtopić się w klatkę piersiową. Zwinny rywal zdołał się uchronić przed śmiercią i będąc tym razem zdecydowanie bliżej niemal udałoby mu się ugodzić Yarrina w brzuch. Wymiana ataków i uników trwała jeszcze chwilę. Najemnik unikał kolejnych ciosów cofając się do tyłu, bandyta z kolei raz za razem wychylał się do przodu próbując w końcu dosięgnąć uporczywego przeciwnika. W końcu zmęczony wychylił rękę ze sztyletem zbyt wolno. Yarrin zrobił szybki zamach z góry, miecz ugrzązł głęboko w ręce. Spanikowany strzelec wypuścił sztylet i zaczął przerażająco wrzeszczeć. Najemnik pociągnął ostrze do siebie, żeby je oswobodzić, a przeciwnik jeszcze bardziej zawył z bólu. Okropne lamenty skończyły się, gdy valfdeńska stal zagościła w jego bebechach i wyszła drugą stroną na światło dzienne. Młody rzeźnik trzeci raz już wyjął swój oręż z konającego i pobiegł od razu do Karla.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #27 dnia: 07 Sierpień 2015, 12:17:57 »
Wtedy z lasu wyskoczyło jeszcze dwóch, ty byłeś zmęczony a jeździec którego już widziałeś był już blisko. Bandyci odwrócili się, pierwszemu rązrąbała łeb niemal na pół, ostro zawróciła konia i po szybkiej wymianie ciosów kolejny bandzior leżał na ziemi. Tym razem bez ręki. Z konia zeszła odziana w szarawy czy też grafitowy pancerz czarnowłosa, krótko ścięta kobieta. Nosiła płaszcz z insygnium Bękartów. Karl jęczał chyba bardziej niż musiał...

- Jestem Irina, a ty miałeś szczęście wojowniku. - wzięła z juków apteczkę i dwie mikstury i podeszła do rannego kupca - Karl ty gruba skąpa szmato... eskortowałeś go nie?

Offline Yarrin

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 60
  • Reputacja: -189
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #28 dnia: 07 Sierpień 2015, 12:36:11 »
Yarrin odetchnął z ulgą, gdy zbliżający się jeździec okazał się wsparciem, a nie kolejnym zagrożeniem. Gdyby musiał walczyć dalej, prawdopodobnie skończyłaby się jego dobra passa. Na plecach wojowniczki zauważył ten sam symbol co u Samuga w Efehiden. Zastanawiał się co ona tu robiła. Czyżby to zaplanowana pomoc na wypadek, gdyby mi coś nie poszło?
- Oczywiście, sam nigdy nie pojechałby w te strony. Yarrin, wykonuję zlecenie Samuga - przedstawił się. - Mógłbym wiedzieć co robisz w tym miejscu? Nie spodziewałem się, że spotkam w Revar kogoś z Bękartów.
Wojownikowi nie za bardzo podobała się pomoc ze strony Iriny. Oczywiście, nie żeby miał jej za złe ocalenie mu życia, ale jeśli zda o nim negatywny raport, to będzie mógł zapomnieć o dołączeniu do Bękartów. W końcu dał się zaskoczyć bandytom, a kupiec którego miał chronić został zraniony. Nie wszystko poszło tak jak miało pójść.
« Ostatnia zmiana: 07 Sierpień 2015, 12:51:28 wysłana przez Yarrin »

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #29 dnia: 07 Sierpień 2015, 13:29:15 »
- Samug, i wszystko jasne. To czwarty konwój Karla, i trzeci zaatakowany w tym miesiącu. Ten dureń nie powinien wysyłać rekrutów w pojedynkę na takie misje - Karl został opatrzony, bardzo jęczał, zupełnie jakby umierał a nie nie umierał... - Wracam z Metr, a raczej z okolicy bo droge blokują "partyzanci", okolica zrobiła się nie przyjemna, wszędzie pełno wampirzych banitów. Kurwa... z roku na rok jest tam gorzej. Ale nikt nam nie chce zapłacić za pozbycie się problemu tyle ile byśmy chcieli. Wracamy do miasta, on nie dojedzie do Metr. Znaczy dojedzie, ale te jego jęki słychać z daleka a dzisiaj z jednym wampirem już walczyłam...

Offline Yarrin

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 60
  • Reputacja: -189
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #30 dnia: 07 Sierpień 2015, 13:48:23 »
Rekrut z ciekawością przysłuchiwał się relacjom Iriny. Z chęcią dowiadywał się nowych informacji o Valfden, jako że tak naprawdę niewiele wiedział o tej wyspie.
Gdy usłyszał, że to nie pierwszy konwój Karla, ciężar spadł mu z serca. Nie będę siebie obwiniał za jego rany, niech grubas płaci za swoją głupotę.
- No no, nieciekawie. W takim razie spadłaś nam z nieba, jechaliśmy na pewną śmierć - podsumował z ponurą miną. - A powiedz, czemu król nie wyśle do Revar swoich ludzi? - zapytał zaintrygowany. Polityka naprawdę go interesowała. W międzyczasie zaczął zerkać na bandytów. 5 martwych, ciekawe czy Irina miałaby coś przeciwko, gdybym przywłaszczył sobie ich dobra... Im już na pewno się nie przyda.

//Mogę zabrać łupy na wozie do Efehiden? :D

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #31 dnia: 07 Sierpień 2015, 13:59:44 »
- Przeszukaj trupy, w pracy najemnika szanujemy zmarłych ale... trup nie potrzebuje złota. Pytasz czemu Isentor nie wyśle tam wojska. Bo to ziemie hrabiego Gunsesa Cadacusa, wampira. Obiecywał pozbycie się problemu. Zorganizował nawet Krucjatę, która okazała się logistyczną i strategiczną klapą. Jakiś czas temu znowu zebrał oddział i zgadnij co? Gówno. W ogóle to co się dzieje w Revar to jego wina...

Offline Yarrin

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 60
  • Reputacja: -189
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #32 dnia: 07 Sierpień 2015, 14:24:50 »
- Nie wiem jakie tu macie prawa, ale według mnie Isentor powinien odebrać mu te ziemie i dać komuś bardziej kompetentnemu... Co to za hrabia, który nie panuje nad swoimi poddanymi. Jeszcze wampir... - dodał z obrzydzeniem.
Przeszukując bandytów zebrał ich bronie. Przez chwilę zastanawiał się czy powinien pozbawiać ich odzienia, ale szybko doszedł do wniosku, że porwanych i zaplamionych krwią materiałów nikt nie odkupi. Po wrzuceniu wszystkiego na wóz poszedł jeszcze przeszukać dokładniej kieszenie. Kto wie, może skrywają coś cennego. Zawsze warto sprawdzić.

//Zabrano na wóz:
4x miecz bandyty
8x sztylet bandyty (mają po 2 wg strony na wiki)
1x łuk kłusownika
1x kołczan (28 strzał ze stali valfdeńskiej)
1x sztylet kłusownika


Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #33 dnia: 07 Sierpień 2015, 14:42:54 »
//Nie można zabrać tyle. Wozy jakby nie istnieją w grze bo nie mają statystyk. Niby masz udźwig w rękach ale no nie da rady. Możesz zabrać:


3x miecz bandyty
5x sztylet bandyty
1x łuk kłusownika
1x kołczan (28 strzał ze stali valfdeńskiej)

O ile udźwigniesz to wszystko. Po za tym rzeczy te są uszkodzone zgodnie z tym wpisem. Także decyduj.

znajdujesz przy ciałach:

2x Nazwa: złoty pierścionek
Wartość: 80 grzywien




- Nie wiem nawet ile król wie tak po prawdzie. Trzeba będzie iść na audiencję.

Offline Yarrin

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 60
  • Reputacja: -189
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #34 dnia: 07 Sierpień 2015, 20:08:02 »
Młodzieniec jednak zdecydował, że nie będzie wszystkiego brać. Szkoda zachodu, wezmę tylko to, co najcenniejsze. - pomyślał i zabrał 7 sztyletów należących wcześniej do bandytów. Zamierzał je oddać do przetopienia i zarobić z 50 grzywien. Znalazł także 2 złote pierścionki, które jeden z bandytów zabrał Karlowi. Taki człowiek jak on upominałby się o w pół złamaną grzywnę, dlatego wolał mu oddać jego własność. Zresztą nie przywykł do okradania ludzi. Gdyby jednak nie jego charakter, to by mu zabrał, bo nie jest to człowiek, którego Yarrin mógłby szanować.
- Może jak zostanę Bękartem, to zrobię jak mówisz - odparł myśląc o tym, ile król dałby grzywien za relacje z Revar. - Chyba że ty masz zamiar do niego iść? Pewnie dobrze płaci za takie informacje - zapytał nakładając sobie na palce złote pierścionki i patrząc jak w nich wygląda. Zaraz jednak je ściągnął i podszedł do Karla.
- Trzymaj Karl, chyba coś zgubiłeś - mówił podając kupcowi jego własność. Podejrzewał, że zaraz sekretnym sposobem skończy panikować, widząc co rekrut trzyma w dłoni.

//Nie wiem czy dotarło do ciebie PW, bo nie mogę znaleźć w wysłanych, ale biorę 7 sztyletów, bo tyle według tego wpisu człowiek może zabrać. Napisz jak coś pomyliłem :P.

Zabrano:
5x uszkodzony sztylet bandyty
« Ostatnia zmiana: 07 Sierpień 2015, 23:03:35 wysłana przez Yarrin »

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #35 dnia: 07 Sierpień 2015, 23:07:34 »
//Nie widze ich w KP, czyli nie wziąłeś nic.

- O, dziękuję. Faktycznie, przestał panikować.

Offline Yarrin

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 60
  • Reputacja: -189
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #36 dnia: 07 Sierpień 2015, 23:28:05 »
//Chciałem poczekać aż się wyjaśni sprawa ze sztyletami. Teraz już w KP wszystko gra, ciężar też podliczony z uwzględnieniem uszkodzenia materiału.

Po wyposażeniu się w nowe "zabawki", młodziak wskoczył do wozu i spojrzał pytająco na wojowniczkę.
- To jak jest? Zamierzasz zdać relację królowi?

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #37 dnia: 07 Sierpień 2015, 23:41:38 »
//Waga sztyletu się nie zmienia przez uszkodzenie. I następnym razem poczekaj aż prowadzący poda ci poprawne staty  :P Ty masz poprawne.

- Ja? Nie. Od tego jest Lord Dowódca albo Komandor. Ruszyliście do stolicy - Ja jestem panią Kapitan. Zajmuję się szkoleniem z taktyki i strategi itd.

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #38 dnia: 07 Sierpień 2015, 23:45:15 »
O ile udźwigniesz to wszystko. Po za tym rzeczy te są uszkodzone zgodnie z tym wpisem. Także decyduj.
//Jesteś prowadzącym wyprawę więc to twój obowiązek aby wyznaczyć poziom uszkodzenia przedmiotu znalezionego przez gracza.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #39 dnia: 07 Sierpień 2015, 23:49:16 »
//Co zrobiłem, on po prostu zrobił to szybciej niż ja... Ale ten tego. To są Yarrinie poprawne staty

Nazwa broni: sztylet bandyty
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,62kg stali Valfdeńskiej o zasięgu 0,3 metra, uszkodzony

//Wszystko z graczem wytłumaczone na PW jest. Nie powinien sam dodawać stat co już mu pisałem.

Forum Tawerny Gothic

Odp: W drodze do Metr
« Odpowiedź #39 dnia: 07 Sierpień 2015, 23:49:16 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything