Nagle usłyszał grzmot, a chwilę puźniej Orso zastukała w szybę wiedział że to może być kłopotliwe jak ten typek go zobaczy, szybko wziął papugę na ręce i powiedział jej - Nie ruszaj się do puki ja nie wyjdę i ciebie nie wyciągne, musimy się teraz ukryć ara odpowiedziała - Tak, Tak - kruk podszedł do skrzyni otworzył ją i włożył tam swoją papuge i przyłożył palec do ust aby była cicho. Następnie zamknął skrzynie, wyciągnął kusze, naładował i z tą bronią w ręce wturlał się pod lużko i wycelował w stronę drzwi, leżał tak aby jak ktoś wejdzie nie zobaczył go, nie ruszał się.
//kamuflarz