Autor Wątek: Krajobraz z wilgą i ludzie  (Przeczytany 34012 razy)

Description:

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Elizabeth

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 731
  • Reputacja: 905
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #60 dnia: 11 Lipiec 2015, 22:53:16 »
- Bardzo chętnie,  ale ja już zajęłam sobie miejsce na statku. A szlachcianką nie jesteś i bardzo dobrze. Swoim jestestwem zszargałabyś ten tytuł.

Offline Rina

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 153
  • Reputacja: 164
    • Karta postaci

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #61 dnia: 11 Lipiec 2015, 22:57:06 »
- Marnuje swój czas na bezcelowe rozmowy z kimś kto nie ma ani ksztyny samokontroli. - powiedziała spokojnie i odsunęła się parę kroków by oprzeć się o burtę. Czasem trzeba ustąpić

Forum Tawerny Gothic

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #61 dnia: 11 Lipiec 2015, 22:57:06 »

Offline Elizabeth

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 731
  • Reputacja: 905
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #62 dnia: 11 Lipiec 2015, 23:05:08 »
- Oj, przepraszam - powiedziała ironicznie - zapomniałam, że prawda boli.

Offline Rina

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 153
  • Reputacja: 164
    • Karta postaci

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #63 dnia: 11 Lipiec 2015, 23:09:11 »
Kobieta zrobiła tak  <facepalm> i postanowiła ignorować karzełkę.

Offline Elizabeth

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 731
  • Reputacja: 905
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #64 dnia: 11 Lipiec 2015, 23:19:16 »
Elizabeth nie rozumiała dziwnej kobiety, która w natłoku negatywnych emocji i zrozumieniu jak bardzo jej życie jest żałosne, bije się po głowie. Naprawdę Elizabeth współczuła tej młodej kobiecie, która w tak krótkim czasie tak wiele się o sobie dowiedziała.

- Funerisie,  kiedy wypływamy? Wydaje mi się, że już wszyscy są.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #65 dnia: 12 Lipiec 2015, 00:55:56 »
Funeris akurat był pod pokładem, sprawdzał coś, dosłownie nad sobą miał całą gromadkę ludzi i nieludzi, którzy rozpoczęli dyskusję. Słyszał wszystko, co się działo, a przynajmniej zdecydowaną większość. Odnotował przybycie Themo, który wreszcie się pojawił, jak prorokował Melkior. Pojawiła się Rina, druga kobieta, elfka. Pojawił się również Gorn, co do którego, tutaj Funeris bił się w pierś, miał wątpliwości, że się pojawi. Myślał po prostu, że nie uda mu się dotrzeć, nie zdąży na czas, albo po prostu nie będzie mu się chciało. Bo i z taką ewentualnością trzeba się było liczyć. Ale dotarł, jest. Powolnym, niespiesznym krokiem ruszył więc w stronę wąskich schodków, chcąc wspiąć się na główny pokład, powitać wcześniej nieobecnych i wziąć tę całą kompanię oficjalnie pod komendę. Nie sądził jednak, że oni wszyscy tak szybko skoczą sobie do gardeł. Wychodząc więc na deski głównego, stając w świetle dnia, zadziałał. Telekinezą uniósł beczkę stojącą przy takielunku, huknął nią o pokład, by zwrócić na siebie uwagę. Hałas rozniósł się w sposób, jaki oczekiwał. Rozpostarł szeroko skrzydła, prawą dłoń spoczywała mu na rękojeści miecza.
- Całość spokój! - ryknął, wkładając w te dwa słowa wszystkie te wyuczone frazy i akcenty, które nauczył się dodawać do wypowiedzi, od kiedy zaczął dowodzić Bractwem i musiał nauczyć się brać w karby różnych ludzi i nieludzi.  Powiódł szybko wzrokiem po zebranych, zlokalizował Melkiora, Themo i Gorna. Dwie panie, elfka i niziołkini, był sprawczyniami całego zamieszania. Nie miał zamiar teraz roztrząsać kto zawinił, kto komu podpadł i dlaczego. Słyszał całą rozmowę, nie widział reakcji i gry ciała, więc nie chciał wyrokować jak to dokładnie wyszło.
- Elizabeth, na pokład działowy, sprawdzić stan uzbrojenia! Gorn, razem z nią, odpowiadasz za raport i stan przygotowań! - powiedział stanowczo, zwracając się do paladyna i najniższej wzrostem członkini kompanii. - Rina,  zgłosić się do kambuza, odnaleźć Trystana i zaoferować ułsugi. Za trzydzieści minut obydwie panie przy sterze, na kasztelu. Wykonać! - Był Wielkim Kanclerzem Bractwa ÂŚwitu, był aniołem Zartata. Mogli sobie myśleć i mówić cokolwiek, ale to była organizacja rangi państwowej, to była oficjalna misja tejże organizacji, a to całe to zajście było dziecinną i niepotrzebną przepychanką na słowa, która absolutnie nie mogła mieć tutaj miejsca. Musiał pokazać swoim, nomen omen, podkomendnym, że istnieje na tym statku i podczas tej wyprawy jakaś dyscyplina i jakaś hierarchia, której należy przestrzegać. Każda niesubordynacja może okazać się destrukcyjna, a do tego dopuścić nie mógł. Musiał więc pokazać się z te surowej, niechcianej i nielubianej strony. Musiał udowodnić wszystkim krytykom, że rozstawia wszystkich po kątach, zupełnie tak jak sami mówili. Ale tak trzeba.
« Ostatnia zmiana: 12 Lipiec 2015, 00:58:51 wysłana przez Funeris Venatio »

Offline Elizabeth

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 731
  • Reputacja: 905
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #66 dnia: 12 Lipiec 2015, 08:00:05 »
Elizabeth na ostatnie słowa pogrążyła się w smutku, a jej umysł zalały wyrzuty sumienia. Nigdy nie chciała, żeby Funeris był na nią zły, dlatego teraz tak bardzo rozpaczała. Podeszła z kwaśną miną do Gorna i złapała go delikatnie za rękaw.

- Chodźmy.

Offline Rina

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 153
  • Reputacja: 164
    • Karta postaci

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #67 dnia: 12 Lipiec 2015, 08:55:11 »
Długoucha nie czuła się winna, nie miała nic na sumieniu. Ruszyła do kambuza czymkolwiek on nie jest, gdy tam dotarła wzrokiem szukała niejakiego Tristana. - Panie Tristanie, jest pan? Przyszłam pomóc.

Offline Gorn Valfranden

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1928
  • Reputacja: 2422
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #68 dnia: 12 Lipiec 2015, 09:32:50 »
- Zgodnie z rozkazem. Gorn potwierdził że słyszał rozkaz. Owszem Funeris był kapitanem okrętu a zarazem najwyższy rangą w Bractwie toteż, Gorn bez szemrania zamierzał wykonywać rozkazy. Kiedy Elizabeth pociąnęła go za rękaw, spojrzał na nią, kiwnął głową i rzekł - W takim razie ruszajmy.  Gorn udał się na pokład działowy.
« Ostatnia zmiana: 12 Lipiec 2015, 09:34:56 wysłana przez Gorn Valfranden »

Offline Elizabeth

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 731
  • Reputacja: 905
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #69 dnia: 12 Lipiec 2015, 10:18:04 »
Elizabeth dotarła tam z Gornem podążając za nim wciąż ciagnąć go lekko za rękaw. Gdy dotarli do pokładu działowego zelżała uścisk i mrużąc oczami zapytała nieśmiale:

- Znasz się trochę na tym? - wpatrywała się w niego swoimi ametystowymi oczętami, a twarz w dalszym ciągu była przybita oraz markotna.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #70 dnia: 12 Lipiec 2015, 11:57:05 »
Rina, mimo iż nie wiedziała gdzie idzie, dotarła na miejsce. Udało się jej, raz, jedyny. Kambuz okazał się kuchnią, wydzielonym niewielkim pomieszczeniem, w którym przygotowuje się posiłki dla załogi. Mieściło się tutaj kilka szafek, odpowiednio zabezpieczonych, parę worków przymocowanych do ściany, palenisko i krótki, oszczędny blat. Trystan, nie Tristan, jak wyraźnie zaakcentowała Rina, był mężczyzną około trzydziestki, ubranie miał wysłużone i nieco znoszone. Luźna koszula, skórzane spodnie z wiwerny i opaska na czole zgarniająca jego długie, czarne jak smoła włosy. Twarz miał surową, poznaczoną bliznami po ospie, którą przechodził mocno i intensywnie. Odwrócił się w stronę elfki, uśmiechnął, wskazał rzepę czekającą na pokrojenie.
- Dzisiejszego wieczora zupa z rzepy. Mamy trochę krojenia, na łajbie będzie nas dziesięć osób, jeżeli nie jedenaście. Weź tasak z szuflady i do roboty. - Jego ton nie był rozkazujący, nie miał znamion wyższości. Po prostu wskazywał co należy zrobić, czym się zająć, od czego zacząć pracę.



Elizabeth z Gornem zeszli do pokładu działowego. Panował tutaj lekki półmrok, niewiele światła wpadało poprzez niewielkie, uchylone w tej chwili okienka na obu burtach. Cztery armaty z prawej strony i cztery z lewej. Spoczywały spokojnie na szynach, gotowe do przeglądu. Obok każdej znajdowało się kilka armatnich kul, jakieś ładunki i pakunki, na razie zapakowane i dopiero gotowe do użycia i zamieniania tej machiny w śmiercionośną broń. Przy każdym dziale znajdowała się szczotka z metalowym włosiem, niby kulka, którą można było przeczyścić wnętrze lufy. Przy burtach, gdzieś tam obok, dodatkowo leżały zapasy prochu, dodatkowych pocisków i innych takich.



- Utrapienie z tymi kobietami... - powiedział Funeris, podając prawicę Themo i witając się z nim serdecznie. - Jak podróż? Bez zakłóceń?

Offline Gorn Valfranden

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1928
  • Reputacja: 2422
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #71 dnia: 12 Lipiec 2015, 14:58:36 »
Gorn jedynie wzruszył ramionami i  zabrał się do pracy. Podchodził do armat sprawdzał lufy czy czystę, ląd jest, dostęp do kól i prochu nie utrudniony. Czy nic nie leży na ziemi. Czy nie ma szans aby proch zapalił się niechcący. Sprawdził czy po szynach armaty mogą spokojnie przejężdżać.

Offline Elizabeth

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 731
  • Reputacja: 905
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #72 dnia: 12 Lipiec 2015, 15:07:34 »
Elizabeth westchnęła jedynie, po tym jak Gorn ją olał i nie udzielił jej jednoznacznej odpowiedzi.

-Myślisz, że powinniśmy je wyczyścić? - Wskazała palcem charakterystyczną szczotkę z metalowym włosiem.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #73 dnia: 12 Lipiec 2015, 17:59:52 »
- A utrapienie. Odparł Melkior, jego taru leżące na łóżku w kajucie oficerskiej przysłoniło uszy łapami słysząc przekomarzania bab.
- Współczuję i nie zazdroszczę. Dodał z uśmiechem.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #74 dnia: 12 Lipiec 2015, 18:48:11 »
- Takie mi się trafiły i niestety nie mogę teraz nic z tym zrobić. Czyżby Zartat wystawiał nas na próbę? - zaśmiał się serdecznie. Stał oparty plecami o reling, nadal w obecności Themo i Melkiora. Sergiusz pożegnał się z nimi kilka minut wcześniej, odszedł do swoich obowiązków w górnym mieście, wrócił do kordegardy przy bramie niedaleko traktu. Na pokładzie oprócz nich było jeszcze łącznie czterech rycerzy Bractwa ÂŚwitu. Trystan, kuk, do którego pognała Rina. Alder, elf, oporządzający konie. I dwóch ludzi, Miko i Rifus, dwaj bracia, sprawdzający właśnie zapasy w ładowni, czy wszystko się zgadza i są gotowi do drogi.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #75 dnia: 12 Lipiec 2015, 19:11:19 »
- Tak właściwie to po co płyniemy? Spytał nie ukrywając zainteresowania.

//Ps. Na brygu armaty stoją na pokładzie, nie pod. Taki szczególik  ;) Ale cśśś

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #76 dnia: 12 Lipiec 2015, 19:17:51 »
-No właśnie. Melkior mnie wyciągnął na wyprawę morską a nawet nie wiem po co.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #77 dnia: 12 Lipiec 2015, 19:26:55 »
- Twój ojciec wiedział co nieco, Melkiorze - powiedział Funeris, kierując swoje słowa do elfa. - Swego czasu przez moment pomagał mi w rozpracowaniu pewnej szajki, która okazała się jakąś sektą polującą na moje bractwo. Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, próbowali wzywać demony, sprzymierzyć się z nimi. Działali jednak również na zdecydowanie innej płaszczyźnie. Porywali mieszkańców wyspy, wyciągali informację, tworzyli siatki wywiadowcze i organizowali punkty zbiórek swoich porąbanych wyznawców. Z tego, co do tej pory udało mi się ustalić, to dowodzi im jakiś pokręcony czarodziej, ale chyba nie studiujący nigdy w naszym królestwie. Mocna persona, nieuchwytna, diabelnie... wkurwiająca. London Price. Ten knypek działa dla kogoś, kto tytułuje się imieniem Orwell. Trudno mi było zasięgnąć o nim informacji, ale Lucas któregoś razu doszedł do tego, że był to jakiś szalony ni to magik, ni to naukowiec, który mieszkał kilkadziesiąt mil stąd, w posiadłości Boleskine. Problem tylko właśnie w tym, że to było przeszło trzysta, czterysta lat temu. - Zapatrzył się gdzieś w dal, patrząc na miasto. - Na razie, próbując podciąć im skrzydła, likwidowaliśmy ich punkty operacyjne. W jednym z nich znaleźliśmy listę nazwisk. Na wszystkich zostały zorganizowane ataki. Dotarliśmy do dwóch z nich, wiem gdzie przebywa trzeci. Na Zuesh. Dlatego właśnie tam płyniemy. Niewiele więcej mogę teraz powiedzieć, wybaczcie. Niektóre informację muszą na razie pozostać utajnione.
« Ostatnia zmiana: 12 Lipiec 2015, 19:29:49 wysłana przez Funeris Venatio »

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #78 dnia: 12 Lipiec 2015, 19:45:36 »
- Niestety nie wspominał, Aragorn - niech spoczywa w pokoju - mało komu się zwierzał. Zwłaszcza rodzinie, twierdząc że to co wie jest niebezpieczne. Cóż, najwidoczniej miał nieco racji. Tak czy inaczej masz mój miecz i możesz na mnie liczyć. - odparł przestępując z nogi na nogę, nadal opierając się o ścianę rufowego kasztelu.
- Zuesh odbiliśmy jakieś półtora roku temu. Ta sekta musi mieć niezłą organizację skoro ulokowali się właśnie tam dość szybko. Ale nie wiedzą jeszcze co ich czeka.

Offline Gorn Valfranden

  • Bractwo Świtu
  • ***
  • Wiadomości: 1928
  • Reputacja: 2422
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #79 dnia: 12 Lipiec 2015, 20:21:58 »
Gorn odwrócił się do Elizabeth i rzekł.- Nie zaszkodzi poczyścić, jeśli chcesz sam się tym zajmę, Kto wie? może nizołkini zechcę pomóc i spróbuje poczyścić lufy armat.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Krajobraz z wilgą i ludzie
« Odpowiedź #79 dnia: 12 Lipiec 2015, 20:21:58 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything