Autor Wątek: Szlakiem Chmielowych pól  (Przeczytany 25278 razy)

Description:

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #180 dnia: 31 Maj 2015, 15:33:43 »
//Ale jednak jest :)
- Przepraszam, ale nie lubię przebywać w takich miejscach. Za dużo ludzi... - powiedziała kobieta. - Wolę się rozkoszować ciszą. - dodała po chwili. Maurenka leżała na ziemi, a wokół niej rósł chmiel. Miły wiaterek zaczął wiać i dziewczyna zamknęła oczy. - Czy to się nie dzieje za szybko? - spytała sie krasnoluda.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #181 dnia: 31 Maj 2015, 15:36:31 »
Krasnolud patrzyl sie w gwiazdy i podziwial ich piekno. Gdy uslyszal kobiete, spojrzal na nia. - O czym mowisz? - zapytal.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #181 dnia: 31 Maj 2015, 15:36:31 »

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #182 dnia: 31 Maj 2015, 15:40:28 »
Armin spojrzała na krasnoluda.
- No wiesz... Wyznaliśmy sobie miłość i nagle wszystko się zmieniło. Czy to tak powinno działać? - powiedziała kobieta łagodnym głosem.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #183 dnia: 31 Maj 2015, 15:51:34 »
Krasnolud wciaz patrzal w piekne gwiazdy chociaz lepszym obiektem do podziwiania byly oczy maurenki. Patrzyl sie wiec w nie i myslal. Po chwili rzekl. - Czy to wazne? Szczerze mowiac nie wiem jak to powinno sie dziac ale przeciez nic sie nie zmienilo. Wciaz jestes dla mnie mega wazna tylko teraz o tym wiesz... - urwal na chwile by sie zastanowic. - Opowiem ci cos... - zaczal swoj wywod. - Odkad pierwszy raz zobaczylem Cie w siedzibie kruków wzbudzilas moje zainteresowanie twa osoba. Lecz tego pamietnego dnia... U panny Antarii, wtedy na urodzinach cos zrodzilo sie w moim sercu. To cos to... - urwal poniewaz patrzac sie w oczy zresetowal sie. - Miłosc... - szepnal. - A pozniej to jak troszczylas sie o mnie gdy zlamalem reke utwierdzilo mnie w uczuciu.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #184 dnia: 31 Maj 2015, 16:08:56 »
Maurenka spojrzała na twarz krasnoluda.
- Silion... - kobieta zaczęła mówić. - Widzę, że interesowałeś się mną i nawet o tym nie wiedziałam. - czarnoskóra uśmiechnęła się. - I to bardzo miło słyszeć. - dodała po chwili. Spojrzała się na niebo pełne gwiazd. Widok ten przypominał jej dom. Zawsze wieczorem wspinała się na drzewo i oglądała zachodzące słońce, a potem pojawiające się gwiazdy, które wychodziły z mroku... Ares zaczął się wiercić, więc kobieta zaczęła go łaskotać po brzuchu.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #185 dnia: 31 Maj 2015, 16:17:14 »
Krasnolud przeturlnal sie na kobiete objal ja na wysokosci biustu i przeturlal sie spowrotem. Kobieta lezala teraz na nim a jego rece spokojnie spoczywaly na jej plecach. Patrzyli sobie w oczy. Bylo mega romantycznie. Krasnolud patrzac w jej oczy szepnal. - Pozory myla, wciaz twierdzisz ze to wszystko za szybko? Poprostu wyzwolilismy swe wiezione uczucia. - pocalowal kobiete w usta, calus byl namietny, dlugi, soczysty, podczas niego gladzil ja po plecach. - Spojrz, jestesmy tutaj sami, mamy troche czasu, siebie, nikt nas nie znajdzie, azyl. Zyc nie umierac. - usmiechnal sie szeroko.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #186 dnia: 31 Maj 2015, 17:36:39 »
Armin uśmiechnęła się i lekko zarumieniła. Zaczęła przesuwać swoje ręce po plecach krasnoluda i znów się przeturlali i maurenka znów była na dole.
- ÂŻyć nie umierać. - powtórzyła maurenka i posłała Silionowi całusa. Zamknęła oczy i oddała się chwili. Oddychała spokojnie, lecz serce zaczęło bić szybciej. Poczuła ciepło i zapach, które pochodziły od mężczyzny. - Wyzwolenie uczuć jest bardzo miłe. - stwierdziła dziewczyna. Otworzyła swoje ciemne jak gorzka czekolada oczy i spojrzała w otchłań niebieskich oczu krasnoluda. Zaczęła spokojnymi ruchami przejeżdżać swoimi dłońmi po plecach ukochanego.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #187 dnia: 31 Maj 2015, 18:04:15 »
Krasnolud ogolem cieszyl sie jak male dziecko, nigdy nie czul tylu emocji na raz, serducho walilo mu jak dzwon koscielny u progana. Krew szybciej plynela w zylach, w glowie az szumialo od emocji. Amulet wibrowal jak poje**ny. Teraz on byl na gorze i czul sie z tym swietnie. :) Zaczal wodzic palcem wskazujacym po policzku kobiety, "rysujac" na nim serduszka, po kilku minutach zlozyl na nim calusa. Gladzil jej kruczoczarne wlosy ktore strasznie rozwichrzyly sie od tego przewracania. Wtulil sie w to piekne cialo i zaczal skladac pocalunki na jej policzku, kierujac sie w dol do szyi. Wodzil nosem po jej szyi i skladal kolejne pocalunki. - Jestes idealna... - szepnal. Powoli z kolejnymi pocalunkami kierowal sie coraz nizej w strone biustu. Zatrzymal sie na dekolcie, w miejscu wolnym od ubrania zlozyl ostatni pocalunek. - Idealna. - ponownie szepnal. Wrocil do gory i znow soczyscie calowal swoja ukochana w usta, dlugo, namietnie. Wokol az kipialo erotyzmem ale przeciez nasi bohaterowie nie robili nic niestosownego. - Kocham Cie! - rzekl po tym soczystym pocalunku.
« Ostatnia zmiana: 31 Maj 2015, 18:46:47 wysłana przez Silion aep Mor »

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #188 dnia: 31 Maj 2015, 18:28:49 »
Armin czuła każdy pocałunek jako miłe i gorące doznanie. Czuła jakby była królową, jakby była najważniejszą kobietą na całym świecie. Każdy dotyk sprawiał jej przyjemność. Policzki miała zarumienione, a oddech przyspieszony. Po kilku pocałunkach kobieta straciła oddech, ale było to dla niej podniecające.
- Idealna? Nie, to tylko pozory. - uśmiechnęła się szeroko i pocałowała Siliona w usta. Krasnolud nie był dla niej zbyt niski i stary. Był on dla niej uwolnieniem, kluczem do zamkniętych drzwi. Czarnoskóra czuła przy nim, że naprawdę żyje. Mówiła mu dosłownie o wszystkim. Był dla niej naprawdę kimś wyjątkowym.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #189 dnia: 31 Maj 2015, 18:36:49 »
No i tak oto nasi bohaterowie w mily sposob, trwajac w uscisku, ogladajac gwiazdy i raczac sie goracymi pocalunkami spedzili czas. Gdy bylo wlasnie po 21, zauwazyli ze jest juz ciemno. Krasnolud lezal wtulony w kobiete, jego glowa lezala przy jej glowie, patrzyl sie w gwiazdy. W pewnej chwili jeden z ksiezycow zostal przysloniety przez duza chmure co wyrwalo Siliona z transu. Uniosl glowe i rozejrzal sie. Bylo juz calkowicie ciemno. Armin przysnela w jego objeciach. Krasnolud delikatnych calusem w usta zbudzil kobiete ze snu. - Moja spiaca krolewno. Musimy ruszac na plantacje czarnych roz. Juz czas.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #190 dnia: 31 Maj 2015, 18:56:53 »
Armin leniwie otworzyła swoje ciemne oczy. Zauważyła, że jest już ciemno i jest już czas, by iść ratować Charlotte.
- No to idziemy. - powiedziała wstając z ziemi. Ares również wstał i zaczął iść w stronę plantacji. Czarnoskóra poprawiła swój strój i przeciągnęła się. Zaczęła wychodzić z polany i znalazła się wraz z Silionem przy karczmie.
- To w którą stronę? - spytała się krasnoluda.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #191 dnia: 31 Maj 2015, 19:00:38 »
Krasnolud stanal obok kobiety i podrapal sie po glowie. - Hmm... Jak to szlo? - zamyslil sie na chwile. - Trzy kilometry na poludniowy zachod. - rzekl po chwili. - To bedzie tam. - wskazal palcem. Splutl palce u swej dloni z palcami maurenki i ruszyli.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #192 dnia: 31 Maj 2015, 19:04:23 »
Armin szła spokojnym krokiem wraz z Silionem i Aresem. Było już ciemno, ale jeszcze ciepło. Gwiazdy świeciły jasno i trzeba przyznać, że wyglądały bardzo malowniczo i przepiękne.
- A miałeś kiedyś specjalne zlecenie na kogoś? - spytała się z ciekawości czarnoskóra.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #193 dnia: 31 Maj 2015, 19:11:02 »
Krasnolud spojrzal na kobiete takim jakims dziwnym wzrokiem, by po chwili skierowac wzrok przed siebie. - O ile pamietam to nie... - urwal. - Chociaz moze i bylo cos co bylo potencjalnym zleceniem. Lecz za duzo z tym roboty a i stawka za mala. - rzekl kamiennym glosem. Szli tak sobie ostroznie, uwazajac by nic im sie nie stalo, w oddali ujrzeli delikatny dym.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #194 dnia: 31 Maj 2015, 20:49:22 »
Armin szła dalej przed siebie spokojnym krokiem.
- Ja miałam i to nawet kilka. I wiesz co? Nawet łatwe były. - czarnoskóra uśmiechnęła się. Zauważyła dym w dużej odległości od nich. - Widzisz? - zapytała się krasnoluda. - Pożar? - dodała po chwili.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #195 dnia: 31 Maj 2015, 20:59:02 »
Krasnolud spojrzal na kobiete. - A co to byly za zlecenia? Obic morde niewiernym mezom? Napewno nie mialas nigdy na czarownika. - spojrzal na dym. - Nie, to nie bedzie pozar, dym jest zbyt waski, ognisko? Widzisz ten kamien? Skryjmy sie tam i sprawdzmy. - wskazal duzy glaz.

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #196 dnia: 31 Maj 2015, 21:27:09 »
Czarnoskóra szła spokojnym krokiem.
- Haha. Bardzo śmieszne. - powiedziała z sarkazmem. - To były poważne zlecenia. Jedno nawet dotyczyło Strzaskanej dłoni. - uśmiechnęła się lekko. Armin spojrzała na głaz, który wskazał krasnolud. Skierowała się w jego stronę i skryła się za nim razem z Silionem i Aresem.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #197 dnia: 31 Maj 2015, 21:44:34 »
Krasnolud wychylil sie zza kamienia i spojrzal w dal. To co tam ujrzal przerazilo go. - Spojrz! Straszne! W oddali ujrzal obraz linczu, na srodku wioski roz staly 3 pale - stosy, do jednego z nich przywiazany byl czlowiek, stos byl podpalony, biedak plonal zywcem. Wokol tego bylo pelno ludzi. Juz prowadzono kolejnego ziomka ktory zapewne tez splonie. Bylo slychac donosne krzyki i gwizdy. To wszystko dzialo sie jakies 250 metrow od was...

Offline Armin

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1658
  • Reputacja: 2475
  • Płeć: Kobieta
  • Nikt nic nie słyszał...
    • Karta postaci

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #198 dnia: 31 Maj 2015, 21:47:54 »
Armin zobaczyła straszną rzecz - palenie na stosie żywcem ludzi. Były trzy stosy, a jeden już płonął. Następnego przygotowywali do podpalenia. - Silion wkraczamy? - spytała się towarzysza. Niestety nie wiedziała, czy te osoby są słusznie oskarżone, czy są niewinne. Trzeba było bliżej podejść.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #199 dnia: 31 Maj 2015, 21:53:03 »
- Szybko! - rzekl. Ruszyl przed siebie biegiem. Biegl jak po zycie. Zlapal noz w reke i biegl. Gdy para byla juz w polowie drogi drugi stos zaplonal, zauwazyliscie ze palili roslych mezczyzn z tymi charakterystycznymi opaskami z roza. Facet jrzyczal jak opetany gdy ogien powoli trawil jego cialo. Ruszono z ostatnim w strone stosu. - Armin. Szybciej! - krzyknal.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Szlakiem Chmielowych pól
« Odpowiedź #199 dnia: 31 Maj 2015, 21:53:03 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything