Autor Wątek: Na pohybel rekieterom!  (Przeczytany 5868 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Stisla

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 316
  • Reputacja: 325
    • Karta postaci

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #20 dnia: 24 Styczeń 2015, 23:19:33 »
- Ja bym z tych zbirów nawet majtochy ściągnął - Stisla zażartował i zapytał Melkiora z ciekawością - te, a mogem se je tak chlastnąć? Wisz, niby nie wypada słabszego oskubać, ale co mu z tego skoro on z dziurą we łbie? No jedziem, jedziem. Tyś sie też tak spocił? - krasnolud swoim zwyczajem zadawał serię pytań nie czekając na odpowiedzi - A żeś go trafił, całkiem niezła praktyka w tych Twoich elickich łapkach - przyznał z uznaniem,

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #21 dnia: 25 Styczeń 2015, 14:44:05 »
- Nie ma zbroi jakiej ta kusza nie przebije. - odpowiedział zabierając pistolety i kładąc je z tyłu wozu, sam wskoczył na kozła i zarepetował "Matyldę". Poczekał aż Stisla wdrapie się na pakę i ruszyli dalej ku najbliższej wsi.

Zabieram (leżą na wozie)

2x
Nazwa broni: pistolet podżegacza
Rodzaj: pistolet skałkowy
Obuch: 15 + obuch materiału pocisku
Opis: Wykonany z 0,57kg stali Valfdeńskiej i 0,37kg drewna o zasięgu do 50 metrów, uszkodzony

//Jestem chory więc może być różnie z odpisywaniem.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #21 dnia: 25 Styczeń 2015, 14:44:05 »

Offline Stisla

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 316
  • Reputacja: 325
    • Karta postaci

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #22 dnia: 25 Styczeń 2015, 14:51:38 »
- A daleko jeszcze? - zapytał po kilku minutach jazdy. - Te, a właściwie... - zadał kolejne pytanie - to czymu to na wrotach do Twojej chatynki wyryte było Ae...ran...dir Tacticus? - dodał zadowolony, że się nie pomylił.

// Przed nami jeszcze chyba kawał drogi, zdążysz się "wykurować".  ;)
SD: Zdrowia życzę!

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #23 dnia: 25 Styczeń 2015, 14:57:50 »
- Bo mieszkał tam brat ojca. Odkąd został wampirem nie gadają ze sobą. Odparł krótko. Jakąś godzinę później dojechali do wioski Maroty czy jakoś tak, było dobrze po 23:00. Zajeżdżając pod gospodę do ich uszu dobiegły odgłosy niezłej imprezy.
Chybaśmy na wesele trafili.

Offline Stisla

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 316
  • Reputacja: 325
    • Karta postaci

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #24 dnia: 25 Styczeń 2015, 15:17:05 »
- No to całonocne pląse się szykują mój ci druhu! Nie żebym żałował. - to powiedziawszy zeskoczył z wozu i szedł obok jakby to miało przyśpieszyć podróż. - Niech no tylko dorwę jaką niewiastę, to parkiety pozrywamy, że hej! A tańcze, oj! - podniósł wskazujący palec nie zaprzestając marszu - Tańcze niczym rześka baletnica na scenach najlepszych kabaretów! Chodź pokaże Ci. No dalej, zacumuj tym naszym konikiem, może... o tam - podbiegłszy kilka metrów naprzód, Stisla wskazał miejsce podnosząc w tym kierunku rękę.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #25 dnia: 25 Styczeń 2015, 15:51:36 »
Melkior zacumował konia i ruszył po schodkach do karczemki. Otworzył drzwi do izby i ch oczom rzeczywiście ukazało się weselicho, goście - jeszcze nawet trzeźwi - pili jedli i tańcowali. Na nasz widok wodzirej czy kto tam nakazał zaprzestać grania, zbliżył się do nas z dwoma kuflami piwa.
- Dobrego wieczora panowie! Wesele dziś mamy, więc dziś jak to tradycyja nakazuje pijecie za darmo!
- Zabawy nigdy nie odmawiam dobrodzieju, piwa też. A tradycja rzecz święta. Zdrowie pary młodej! Zakrzyknął a grajkowie znów zaczęli grać.

Offline Stisla

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 316
  • Reputacja: 325
    • Karta postaci

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #26 dnia: 25 Styczeń 2015, 19:55:24 »
- Zdrowie! - Zawtórował mu brodaty krasnolud, który jak cień podążył do budynku za elfem. - A czy znajdzie się chętna panienka, która dałaby się porwać w tan mojej skromniućkiej osobie? Jam jest tancerz doskonały. Może ty blondyneczko? - Stisla wypił jednym chałstem ofiarowane piwo, wytarł wąsy w rękaw, po czym porwał do tańca ową jasnowłosą dziewczynę.


Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #27 dnia: 25 Styczeń 2015, 20:11:31 »
I balowali, balowali całą noc. Tańczyli pili, jedli. Rano. Rano Stisla obudził sie na sianie, tuż obok jasnowłosej dziewoi z którą przetańczył trochę... W głowie szalał Kac Morderca. Z kolei Melkior chrapał na stole w karczmie.

Offline Stisla

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 316
  • Reputacja: 325
    • Karta postaci

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #28 dnia: 25 Styczeń 2015, 20:56:53 »
Stisla otworzył oczy. Zastanawiał się co robią tak nisko zawieszone gwiazdy nad jego głową. Ciężką głową.
- Oj, ale boli - jęknął i chwycił się za głowę, teraz już wiedział. Spojrzał na śpiącą obok dzieweczkę i próbował w pamięci wyszukać jakiejkolwiek informacji skąd ona się tu wzięła. Nie pamiętał.
- Wesele się chyba udało. - uśmiechnął się do siebie dalej trzymając się za głowę.
Wstał nieprędko, alkohol jeszcze mu szumiał w uszach, ale i chyba w nogach co nieco "zostało". Dopiero teraz zauważył, że jest boso. Rozejrzał się. Spod stosu siana wystawały jego wędrowne buty. Sięgnął po nie tracąc równowagę i jednocześnie wpadając przy tym całym ciężarem ciała na jasnowłosą. Na szczęście zdążył w porę zareagować i nie zadusić jej we śnie. Jak porażony odskoczył. Dziewczyna obróciła się tylko głowę w drugą stronę...

"Kac Morderca" dawał się we znaki z nasilającym skutkiem. Stisla rozpoczął poszukiwania czegoś co ugasi jego pragnienie. W tym celu udał się do karczmy. Kątem oka dojrzał jakiegoś znajomego elfa, ale pożądanie brało górę. Skierował się do stołu. Do tego, na którym ujrzał dzbany do napojów. Pierwszy pusty, drugi także. Krasnolud zaczął się niecierpliwić, dopiero w kolejnym znalazł dość sporą ilość wina. Wypił wszystko do dna...

- Nareszcie nie widzę podwójnie - zauważył po czym przypomniał sobie o Melkiorze i o śpiącym na stole elfie, którego minął przed momentem. Połączył fakty -tak, to ta sama osoba. - Melkiorek też całkiem, całkiem zabawił - zanucił wesoło pod nosem po czym podszedł do niego i szturchnął kompana.
- Te, mości druhu, na nas chyba już czas.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #29 dnia: 25 Styczeń 2015, 21:18:09 »
Poczułeś zapach żuru. Prawdziwegi wiejskiego żuru na zakwasie. Melkior powoli uniósł głowę.
- He? Poczekaj... bo ja jesze nie mogie...
- Hoho! Nieźle widze pobalowaliśta wczorej. - odparł grubaśny karczmarz niosąc na stół żur. Nasze wybawienie.

Offline Stisla

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 316
  • Reputacja: 325
    • Karta postaci

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #30 dnia: 25 Styczeń 2015, 21:25:07 »
- Tak, nieźle? - krasnolud lekko się zmieszał, ale szybko wykalkulował, że skoro nic nie pamięta to impreza musiała być niezła, przynajmniej dla niego, obdarzonego bardzo mocną głową. - A co tam mosz gopodarzu? - zapytał i począł nosem wciągać dobiegające do niego zapachy.
- Kawał pyszniutkiego żura, hę? - zapytał
- A ty Melkiorku wstawej, wlejem ci troche tego w gardziełko to i o niemocy zapomnisz. Siadej mówiem - krasnolud chwycił elfa za pachy i próbował podnieść...

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #31 dnia: 25 Styczeń 2015, 21:35:41 »
- A no żur. - odpowiedział nalewając płynu do misek. Melkior wstał, ledwo ale wstałi podszedł do stołu chwytając miskę i chłepcząc zawartość.
- Ambrozja!

Offline Stisla

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 316
  • Reputacja: 325
    • Karta postaci

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #32 dnia: 25 Styczeń 2015, 21:44:45 »
Stisla przyłączył się do jedzenia posiłku - No powiem ci gospodarzu, że żur niczym cycki młodej niewiasty. Siorbasz i siorbasz, a wciąż masz za mało.- krasnolud zarechotał radośnie.
- I co tam mój druhu, siły wracają? - zapytał Melkiora - Chyba czas pomału się zbierać, bo jeszcze do jakiej nieszczęsny bitki dojdzie. Rano oko łotwarłem, a obok pikna dziołcha, ale taka na moje za młoda jak na... no wiesz.. Nie chcem mieć do czynienia z jakim oćcem czy bratem rębajłem, co bym mu pstryczka musiał dać ino.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #33 dnia: 25 Styczeń 2015, 21:49:36 »
- Albo z nawiedzonym wielebnym... w takym razie ta... ewakła... ewka... ewakuacje zarządzam. Dojadł żur, zabrał hełm i rękawice pospiesznie opuszczając przybytek. Odwiązał kunia i wskoczył na wóz.

Offline Stisla

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 316
  • Reputacja: 325
    • Karta postaci

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #34 dnia: 25 Styczeń 2015, 22:09:25 »
Stiśle szybciej poszło zjedzenie zupy, wstał podziękował karczmarzowi wyszedł na zewnątrz jeszcze przed Malkiorem by zaczerpnąć świeżego powietrza, choć nie tylko.
Ryżobrody "cedził właśnie kartofelki" pod najbliższym drzewem gwiżdżac przy tym melodyjnie, gdy zza ramienia ujrzał toczącego się do ich wozu elfa.
- Druhu, zaczekej na mnie! Szczam jeszcze! - zawołał do kompana podróży - Nosz mówiem czekej! - wydarł się w końcu wniebogłosy. Pośpiesznie zaczął poprawiać spodnie i cudacznym krokiem pognał za odjeżdżającym w kierunku północnym wozem.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #35 dnia: 25 Styczeń 2015, 22:22:20 »
Melkior przeca stał wozem. Krasnolud wgramolił się na wóz. Tedy elf smagnął mocno Gucia batem i pognali dalej. Z dala od córy sołtysa jak się okaże za 4.5 miesiąca*... Ale nie wyprzedzajmy faktów.


//Bo czas tu inaczej płynie.*

Offline Stisla

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 316
  • Reputacja: 325
    • Karta postaci

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #36 dnia: 25 Styczeń 2015, 22:56:20 »
// Stał czy nie krasnolud siedział już na wozie. ;)
// Z tą córą sołtysa to przewiduje, że zszarga mi opinię. :D

- Tośmy postój miely, co nie? Pojedlim, popilim i no... chyba pochędożym... Nieważne, gdzie tera mości druhu?

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #37 dnia: 25 Styczeń 2015, 23:01:50 »
- Do Rondla już, wieczorem zajedziem chyba że nas znowu coś napadnie. Wiewiórki na przykład, albo zmutowane cieniostwory bo rzem słyszał że cosik chorują nam lasy.

Offline Stisla

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 316
  • Reputacja: 325
    • Karta postaci

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #38 dnia: 26 Styczeń 2015, 10:44:21 »
- Tera już żem w pogotowiu, wienc niech no ino jaki jeden sie pojawi to od razu go toporem szczele w łepetyne - podbudowywał się krasnolud.
... po dłuższej chwili...

- Te, a jaką flaszeczkę żeś może wyniósł z tego weselicha? Nie żebym miał cug do picia, ino nadal mnie tak jako sucho od wczorajszych pląsów... Tak, żeś wyskoczył z gospody, a ja orła akurat rozwinąłem... Nie dałeś nawet szansy się zaopa..try...wować

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #39 dnia: 26 Styczeń 2015, 11:25:51 »
- No niestety nie. Dojeżdżali już w okolice malowniczych Valfdeńskich gór których nazw narratorowi nie chce się sprawdzać. Ale na pewno byli w okolicach pasma Nagaz czy Naagaz, a może Nagaaz... jeden pies. Góra to góra.
- Wolałem spierdalać stamtąd czym pryndzej.


//Ps. edytuj umki rasowe bo weszły nowe, lepsze.
« Ostatnia zmiana: 26 Styczeń 2015, 11:34:45 wysłana przez Melkior Tacticus »

Forum Tawerny Gothic

Odp: Na pohybel rekieterom!
« Odpowiedź #39 dnia: 26 Styczeń 2015, 11:25:51 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything