A krasnolud w międzyczasie, zapakował cała aparature do destylacji na wóz. Może i jakaś już była w zamku, ale to zawsze się przyda, a jak nie w zamku, to w domku krasnoluda. Przy okazji wziął jeszcze jedną buteleczkę z trunkiem i torbe z ziołami. Wskoczył na wóz i powąchał zawartość buteleczki.