Autor Wątek: Gnoić leszczy  (Przeczytany 12886 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #200 dnia: 15 Październik 2014, 00:55:09 »
Dzielnice mieszkalne było raczej ciężko że sobą pomylić. Podgrodze było, cóż, podgrodziem. Slumsami pełnymi brudnych uliczek, rozpadających się chat i niemiłego towarzystwa. Do tego dało się też tę dzielnicę wyróżnić po zapachu. Dzielnica obywatelka zaś była miejscem, gdzie mieszkali przyzwoici obywatele miasta. Było tam skromnie, czysto i przyjemnie. Bardzo swojsko. Dzielnica szlachecka zaś pełna była niepotrzebnego przepychu, wymyślnych fontann i nadrabiania kompleksów wielkością willi. Więc aby zorientować się w której przebywają dzielnicy wystarczyło się rozejrzeć. I to właśnie uczynił Drago.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #201 dnia: 15 Październik 2014, 01:02:24 »
//To ja się pytam do której poszliście. Decyduj.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #201 dnia: 15 Październik 2014, 01:02:24 »

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #202 dnia: 15 Październik 2014, 01:12:04 »
Oględziny dość szybko ujawniły, że trafili do dzielnicy obywatelskiej. Czyli tak, jak podejrzewał wampir. To całkiem logiczne, że do handlowej dość łatwo dojść z obywatelskiej. Teraz trzeba było tylko odszukać domy wskazane przez młodocianego rabusia. Miały znajdować się blisko wejścia do dzielnicy szlacheckiej, więc w tamtym też kierunku ruszył wampir. Konkretnie w stronę głównej bramy prowadzącej do tej części miasta.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #203 dnia: 15 Październik 2014, 11:51:57 »
Drago z rycerzycą doszli w okolice bramy do dzielnicy szlacheckiej, które znajdowała się w północnej części obszaru mieszkalnego. Już z oddali spostrzegli odpowiednie domy (a przynajmniej wampir bez trudu spostrzegł), a przed nimi kilku ludzi. Jeszcze nie było widać kto i co.

Mapka:

Legenda:
- Szare to mur i brama
- Czarne to domy Manny'ego, ponumerowałem dla lepszej orientacji
- Brudno-zielono-zgniłe to po prostu inne domy
- Brązowe to główna ulica
- Czerwone kropki to obstawa
- Odstęp między II a III to jakieś 5 metrów
- Strażników miejskich nie widać, schowani pewnie w kordegardzie
W razie pytań, walcie śmiało. Jest godzina 00.50.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #204 dnia: 15 Październik 2014, 14:05:26 »
Z daleka było widać oczywiście bramę oraz dwupiętrowe domy z jakimiś ludźmi stojącymi przed nimi- to pewnie była ta straż. Kilku ludzi po jednej i drugiej stronie ulicy. Ja widziałam tylko czarne sylwetki, wyróżniające się na tle bramy i domu. Wampir pewnie dostrzegł więcej szczegółów. Czyli wszystko zgadzało się z opisem jaki dał nam wcześniej rabuś. Teraz trzeba było po cichu zabić straże, tak żeby nie wzbudzać podejrzeń i odnaleźć właściwy dom, a w nim, miejmy nadzieję, Horvitza lub Wasapa.
Uznałam, że nie możemy zbytnio rzucać się w oczy. O tej porze nie kręci się po ulicach tyle ludzi, byśmy mogli na przykład uciec w tłum. Trzeba było podejść do domów od tyłu.
-Drago...- szepnęłam, gdy byliśmy w odległości jednego domku i kilkudziesięciu metrów (tak na oko) od dwóch pilnowanych budynków.-...i jak robimy?- zeszłam gdzieś tam na bok, żeby nie stać na środku głównej drogi, po czym stanęłam blisko ściany budynku, opierając się plecami -Może obejdziemy domy od tyłu i zaskoczymy straże?- wyjrzałam zza rogu dyskretnie, a potem przeniosłam wzrok z powrotem na wampira.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #205 dnia: 15 Październik 2014, 14:23:56 »
Drago także zszedł od razu w bok ulicy, gdy tylko podeszli nieco bliżej domów. Z cienia przyjrzał się budynkom które stanowiły ich cel. Największy zapewne zamieszkiwany był przez Horvitza. Przynajmniej wedle słów rabusia. Czyli Wasap musiał znajdować się w jednym z dwóch mniejszych. Drago wskazał dyskretnie ten większy.
- W tamtym zapewne mieszka Horvitz. Czyli nas interesuje jeden z tych. - Teraz wskazał na te mniejsze. Uważnie przyjrzał się straży przy domach, próbując dostrzec jakieś wskazówki, które mogły ułatwić wybór. - Czy jakaś zwykła kochanka Horvitza potrzebowałaby tyle straży? - zapytał i siebie i Evening. Dla pewności pokazał na bliższy dom, który w myślach oznaczył numerkiem "III". W sumie mogliby się włamać najpierw do samego Hirvotza i jego przepytać, ale wampir nie widział powodów, aby niepokoić kupca. Wszak może on nawet nie mieć pojęcia komu wynajmuje dom. Albo też może być zleceniodawcą zabójcy. Jednak Drago nie przypominał sobie, aby podpadł jakiemuś kupcowi. A przynajmniej nie w ostatnim czasie. Chyba. Trzeba było opracować jakiś plan. Lub raczej jego zarys, bo i tak pewnie ostatecznie będą improwizować. Wampir spojrzał w górę. Odstęp pomiędzy domami Horvitza a innymi budynkami był dość spory, co raczej wykluczało przeskoczenie. Możliwe, że nawet dla niego. Czyli jeśli chciałby się dostać do budynku przez dach musiałby podlecieć. No, ale wtedy Evening pozostałaby na zewnątrz. Mogli spróbować się wspiąć, ale i tak zapewne musieliby wyeliminować część straży. A wtedy wygodniej byłoby po prostu wejść tylnymi drzwiami. O ile takie w ogóle istnieją.
- Zobaczmy jak to wygląda z tyłu - powiedział po namyśle wampir i ruszył pomiędzy innymi budynkami na tyły. Tak aby pozostać niezauważonym. Do tego jeszcze naciągnął na demoniczna rękę rękawicę. Jej blask mógł zdradzić jego pozycję. Na głowę nałożył kaptur, a na twarz maskę. W ten sposób żaden blady element ciała nie zdradzał go w ciemności. Na tyłach domu dojrzał dwójkę strażników. Można by się ich jakoś cicho pozbyć. Tylko właśnie, po cichu.
- Mógłbym ich uśpić - stwierdził. - Tylko musiałbym to zrobić szybko. - Mówiąc to przyjrzał się tylnej ścianie budynku (III), szukając jakiś tylnych drzwi, czy czegoś. Albo chociaż rynny, czy czegoś w tym guście, po czym mogliby się wspiąć na dach.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #206 dnia: 15 Październik 2014, 14:37:49 »
Tylne drzwi były, bo wychodziło się tamtędy na maleńki ogródek otoczony drewnianym płotkiem.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #207 dnia: 15 Październik 2014, 14:58:39 »
-Uśpij ich, a wtedy wejdziemy do domu i przeszukamy go dokładnie - powiedziałam cicho, zgadzając się na rozwiązanie wampira. Szczerze mówiąc, ucieszyło mnie to, że obejdzie się bez ofiar - jak na razie. Takie wejście będzie ciche i najmniej podejrzane. Da nam to pewną przewagę.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #208 dnia: 15 Październik 2014, 15:40:04 »
Drago bez dalszych słów zbliżył się nieco do obiektów, które miał uśpić. W ogródku po którym krążyli była trawa, dość bujna, co należy zaznaczyć. To było na rękę wampirowi. Uśpieni strażnicy padną na ziemię, zaś obecność trawy mogła nieco zamortyzować upadek. Chociaż na tyle, aby nie obudzić ich. Tak więc wszystko było jak być powinno, należy rozpocząć łowy.

<głos Krystyny Czubówny> Bestia zbliżała się do ludzi. Ostrożnie i powoli podchodziła coraz bliżej. Kryjąc się w cieniu rzucanym przez sąsiedni budynek była praktycznie niewidoczna. Ofiary nic nie podejrzewały, noc nie byłą ich naturalna porą. Dla Bestii była. Drapieżnik położył dłoń na małej torebce, w której krył się odłamek Krwawego Kryształu. Nie musiał tego robić. Odłamek był bezpośrednio związany z jego umysłem. Jednak fizyczny kontakt pokrzepiał ducha. Bestia zbliżyła się na odległość około trzydziestu metrów. Tyle miała do bardziej oddalonego strażnika. Ofiary wciąż nic nie podejrzewały. Wiatr wiał od strony dzielnicy szlacheckiej, dzięki czemu Bestia wyraźnie czuła odór niemytych ciał ofiar. Niczym drapieżnik z dżungli na zachodzie, wampir mógłby w ten sposób wytropić swoje ofiary. Odczekał kilka oddechów. Atak mentalny nadszedł niespodziewanie dla strażników.
- Izaar. - Rozległ się cichy szept. Pierwszy strażnik opadł miękko na ziemię, gdy w jego umysł uderzyło zaklęcie. Drugi człowiek, widząc to, już miał krzyknąć i podbiec. Lecz głos wampira był szybszy.
- Izaar. - Strażnik padł na ziemie wpół drogi. Obie ofiary, nieświadome co się właściwie stało, leżały sobie na trawie, pochrapując wesoło. Bestia zaś zwinnie przekroczyła przez płot i znalazła się na ogrodzie. Czytała Krystyna Czubówna.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #209 dnia: 15 Październik 2014, 15:43:05 »
Nikogo więcej tam w tej chwili nie było.

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #210 dnia: 15 Październik 2014, 16:04:51 »
Wampir był całkowicie niewidoczny w cieniu, dlatego przez chwilę zastanawiałam się czy w ogóle tam jest. Na szczęście był i dwoma krótkimi słowami uśpił dwóch mężczyzn. Dogoniłam go chwilę po tym i także lekko przeskoczyłam przez płotek. -Pięknie!-- skomentowałam całe zajście, gdy znalazłam się już przy Drago na przydomowym ogródku. Nie zastanawiając się długo, bo i po co?, nacisnęłam klamkę ostrożnie, chcąc w końcu  dowiedzieć się, czy Zamaskowany ukrywa się gdzieś w środku.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #211 dnia: 15 Październik 2014, 16:06:55 »
A tymczasem wampir podszedł do śpiących strażników i szybko sprawdził, czy nie mają przy sobie kluczy. Bo przecież drzwi ogrodowe mogły być zamknięte. Oczywiście zrobił to na tyle delikatnie, aby nie pobudzić śpiochów.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #212 dnia: 15 Październik 2014, 16:17:14 »
Drzwi były zamknięte, ale na szczęście człowiek miał klucze.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #213 dnia: 15 Październik 2014, 16:21:37 »
Wampir uśmiechnął się pod nosem. Odpiął klucze od pasa strażnika. I przy okazji związał mu sznurówki. Taki głupi żart. Wstał i podszedł do dziewczyny, podając jej klucze. W końcu stała przy drzwiach, więc była nieco bliżej. On tymczasem wrócił się do śpiochów i związał sznurówki drugiego z nich. Albo uznał to za nadzwyczajnie zabawne, albo szykował sobie drogę odwrotu. Nawet jeśli w czasie ucieczki obudzą tych strażników, nie będą oni raczej gotowi do pościgu. Taki sprytny!

Offline Evening Antarii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 3863
  • Reputacja: 4704
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #214 dnia: 15 Październik 2014, 16:46:53 »
Zachichotałam pod nosem, wyobrażając sobie zdziwienie strażników, gdy kiedyś tam się obudzą. Wstaną niezgrabnie zastanawiając się jak to się mogło stać itp. A to był po prostu taki żart zupełnie w stylu Drago.
No tak, przy pomocy kluczy znacznie łatwiej otwiera się różne bramki i furtki . Przekręciłam powoli kluczem i pchnęłam drzwi, przekraczając próg.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #215 dnia: 15 Październik 2014, 16:59:51 »
Na parterze nie było nikogo. Naprzeciwko, przez okno, dało się zobaczyć trzech innych zbirów, którzy pilnowali frontowego wejścia. Ta kondygnacja to był jeden wielki salon ze schodami na piętro. Wielki stół, mnóstwo krzeseł, kanapy, fotele, kominek, barek i... dyby? Tak, dyby. Z prawej strony, mniej więcej po środku pomieszczenia, były wspomniane schody.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #216 dnia: 15 Październik 2014, 17:06:34 »
Drago wszedł do salonu zaraz za Evening. Od razu zamknął za sobą drzwi. Nie chciał, aby przez powstały prześwit strażnicy stojący przed frontowymi drzwiami dostrzegli coś, gdyby przypadkowo spojrzeli w okno. Rozejrzał się wtedy po pomieszczeniu. Było pogrążone w ciemności i wypełnione różnymi meblami. Krzesłami, fotelami, stołami, dybami, standard. chociaż dyby raczej nie wchodziły w ów "standard". No, ale cóż, co kto lubi. Może Wasap czasem dla rozrywki torturuje ludzi. Albo trafili na dom kochanki Horvitza, a dyby były elementem ich gry wstępnej. Należało więc sprawdzić piętro i odszukać mieszkańca domu. Wampir minął Evening i ujął jej dłoń. Chciał ją poprowadzić w ciemności tak, aby przypadkiem nie wpadła na jakieś krzesło. Ruszył w stronę schodów.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #217 dnia: 15 Październik 2014, 17:16:52 »
Wszystko obyło się bez zbędnego dźwięku. Jeden ze strażników, który był wyraźnie widoczny w oknie, zaczął się rozglądać na prawo i lewo. Nie wiadomo, czy zaraz się nie odwróci. Schody były metr przed Drago.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #218 dnia: 15 Październik 2014, 17:34:08 »
Dragosani szedł cicho. Może nie tak cicho jak czynią to wyszkoleni zabójcy, jednak na pewno wystarczająco. W ciemności był praktycznie niewidoczny. Wampiry od zawsze były jednością z cieniem. Prowadził za sobą Evening, która też radziła sobie całkiem nieźle. Była wszak zwinna jak łania i takie tam. Byli już blisko schodów, gdy wampir zerknął w okno. Jeden ze strażników stał dość blisko i rozglądał się. Szansa, że spojrzy w okno była dość spora. Drago nie chciał ryzykować wykrycia, skoro tak dobrze im szło. Kucnął więc, to samo nakazując dziewczynie. Właściwie pociągnął ją, samemu kucając. Jednak nie gwałtownie, nie chciał jej przewrócić. Kucając powinni być znacznie bardziej trudni do zauważenia w ciemności, szczególnie przez okno. Przyjmując, że są w miarę bezpieczni przed wykryciem, Drago spojrzał w górę schodów, chcąc zobaczyć chociaż fragment tego, co czekało na górze.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #219 dnia: 15 Październik 2014, 17:37:42 »
Zbir zerknął tylko na moment, ale faktycznie nic nie dostrzegł. Po chwili się uspokoił i stał w miarę normalnie.
Za ostatnim schodkiem był korytarz, z dołu nie dało się więcej dostrzec.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Gnoić leszczy
« Odpowiedź #219 dnia: 15 Październik 2014, 17:37:42 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top