Autor Wątek: Czystki  (Przeczytany 3144 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czystki
« Odpowiedź #20 dnia: 31 Lipiec 2014, 10:01:21 »
Dhampir usłyszał, że jest niezła libacja. Pijane ćwoki nawet się nie zorientują, kiedy ich Melkior i Silva wybije. - Gdy powiem już, wbijamy. Silva przygotował miecz i wszedł z buta, krótko się rozpędzając. Drzwi puścił, pod jego naporem, a Silva wtargnął do środka rozglądając się za celami.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Czystki
« Odpowiedź #21 dnia: 31 Lipiec 2014, 10:24:03 »
Za Silvasterem wpadł Melkior, a wpadli do saloniku trochę większego niż typowego w takich dzielnicach. Piątka napitych bandytów siedzących przy stole nie wiedziała co się dzieje. Niebieskawe ostrze kute w ogniach Ekkerund świsnęło i rąbneło w kark bandziora który zdążył tylko podnieść odrobinę dupę znad zydla. Miecz zatrzymał się na kręgach szyjnych, krew buchnęła niczym z gejzera a bandzior zwalił się na stół.

4x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta

//Są napici i zdezorientowani na 1 następny post

Forum Tawerny Gothic

Odp: Czystki
« Odpowiedź #21 dnia: 31 Lipiec 2014, 10:24:03 »

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czystki
« Odpowiedź #22 dnia: 31 Lipiec 2014, 11:06:47 »
Towarzysze wpadli do środka, gdy impreza trwała w najlepsze, ale miała się wkrótce skończyć za sprawą dhampira i elfa. Melkior już pokazał, co potrafił zabijając jednego nim się podniósł, a reszta zastana jeszcze w szoku i pijana nie mogli uwierzyć, co się właśnie stało. Na taką chwilę czekał właśnie, Silva wciąż trzymając srebrny miecz rozpoczął rzeź niewiniątek. Pierwszego z bandytów mocno okaleczył, uderzając z góry do dołu w jego ramię. ÂŁapa została odcięta, a z kikuta zaczęła tryskać krew. Człowiek próbował się ratować wstając, ale tylko zabrudził swoją krwią twarze towarzyszy. Dhampir dobił go wbijając miecz, w jego plecy. Skórzany napierśnik nie był w  stanie wytrzymać srebrnego ostrza, nie mówiąc już o skórze, która została przebita. Srebrne ostrze doszło do organów wewnętrznych uszkadzając. Człowiek, tylko spojrzał na twarz tego, który odebrał mu życie i skonał gdy miecz jeszcze siedział w jego brzuchu. Silva szybko wyciągnął miecz, a jeszcze przed chwilą żywe zwłoki upadły na krzesło łamiąc je. Nie czekając, długo dhampir doskoczył do następnego ten na widok wcześniejszej akcji, wywrócił się razem z krzesłem. Silva podszedł do niego i wbił ostrze w jego czaszkę. Miecz przebił się, przez czoło i doszedł do mózgu uszkadzając życiodajny organ. Facet umarł tak jak leżał, kiedy dhampirowi znudziła się walka mieczem, wyjął on sztylet a miecz pozostawił w głowie poprzedniego przeciwnika. Wojownik podszedł do jeszcze jednego przeciwnika, który zdążył wyjąć sztylet w tym całym zamieszaniu, ale jeszcze będąc w szoku nie atakował. Silva nie chciał się bawić, więc szybko ściągnął talerz ze stołu i rzucił nim w opitego człowieka. Bandyta zareagował prawidłowo i uniknął talerza, ale nie zdążył zauważyć jak rzucił się na niego dhampir obalając go na zakurzoną podłogę. Człowiekowi wypuścił w trakcie upadku swój sztylet, a Silva z zimną krwią wbił mu swój w szyję. Człowiek jeszcze zacharczał, wypluł trochę krwi i padł martwy. Silva szybko wstał i odsunął się od ostatniego. Chciał, żeby elf się jeszcze raz wykazał. - Jest twój. Powiedział do niego zamachując się swoimi blond włosami.

1x bandyta.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Czystki
« Odpowiedź #23 dnia: 31 Lipiec 2014, 19:32:46 »
Ostatni bandzior uciekł wyskakując przez okno. Elf nawet go nie gonił.
- Jestem pod wrażeniem szybkości Silva. Odparł chowając miecz do pochwy.


//Dopiero wróciłem, potem skrobne więcej

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czystki
« Odpowiedź #24 dnia: 31 Lipiec 2014, 19:37:44 »
- Pochwalisz mnie, przy Yarpanie. Powiedział z uśmiechem. - Słuchaj ja jeszcze, przeszukam ich ciała oraz dom. Choć dom to zbyt duże określenie, na tą ruderę a na koniec ją spalimy. Taki jest plan. Powiedział chowając broń, oraz przeczesując zmarłych ludzi, aby potem przeszukać norę.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Czystki
« Odpowiedź #25 dnia: 31 Lipiec 2014, 21:28:45 »
Nim zabraliśmy się za przeszukiwanie z piwnicy wyszedł grubaśny człowiek.
- Mietek co wy odper... o kurwa... Nie wiedział jak ma zareagować na widok zarżniętych kumpli, nogi ugięły mu się w kolanach ale szybko wstał i usiłował zwiać w głąb posiadłości.
- Chce go żywcem!

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czystki
« Odpowiedź #26 dnia: 31 Lipiec 2014, 21:41:11 »
- Jak go, chcesz to sam pójdź. Powiedział bez emocji i dodał. - Ja mogę pomóc go chwycić. Rzekłszy to ruszył za człowiekiem w pogoń. Dhampir w iście wampirzym stylu, biegł za celem ten próbował różnych sztuczek, a to przewrócił jakieś krzesło, które Silva przeskoczył, rzucał wazonami i inni drobnymi przedmiotami, ale nawet to mu nie pomogło, bo rzucał nimi na oślep, a poza tym bez większych problemów je unikał. W ostatnim akcie wbiegł na schody i próbował uciec górą, jednakże dhampir był szybszy i na ostatnim schodku zahaczył jego nogę. Człowiek przewrócił się do tyłu i zleciał, ze schodów miał dużo szczęścia, że wylądował na swoim brzuchu. Choć spotkanie naszej dwuosobowej ekipy, może się okazać szczęściem w nieszczęściu, ale to czas pokaże. Ostatnim etapem było zawołanie władczego elfa. - Mam go!. Powiedział krótko, acz treściwie.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Czystki
« Odpowiedź #27 dnia: 01 Sierpień 2014, 12:41:32 »
- Nie pyszcz Samir. Ja tu wydaje polecenia... - powiedział podchodząc bliżej.
- Kim wy kurwa jesteście co? Czy wy wiecei z kim zadarliście? Zaraz się dowiecie pewnie bo zdąrzyłem zauważyć że ktoś wam spierdolił... hehe...
- My tylko wykonujemy zlecenie, nie obchodzi nas kto i co jest celem... - Melkior dał znak Samirowi by ten zlazł z grubasa.
- A powinno gówniarze... to bimbrownia Vladimira, jedna z kilku na Valfden. Co? Nie powiedzieli wam na co się porywacie? Nie nosicie żadnych znaków, lepiej to i dla was. Za góra 15 minut będzie tu plu... Nie dokończył, Melkior z zimną krwią przebił go mieczem.
- Yarpen dostanie wpierdol... przypomnij mi jak wrócimy. Zejdź do piwnicy i rozlej alkohol i oliwę z lamp aż do wejściowych drzwi. Wysadzimy to w pizdu

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czystki
« Odpowiedź #28 dnia: 01 Sierpień 2014, 13:56:41 »
- Nie zapomnę, ale trzeba będzie wrzucić te zwłoki z podwórza. Powiedział i zszedł do piwnicy. To, co tam ujrzał zaskoczyło go. Tyle butli wszelakich trunków, coraz to doskonalsza aparatura. Wszędzie się walały różne przepisy, jak i półprodukty nie mogło również zabraknąć, wszech obecnego syfu i brudu. Nawet w miejscu pracy, nie umieli zachować porządku. Ale jak to mawiają, co niektórzy byle sponiewierało. Dhampir nie zamierzał nawet próbować, w końcu nie był zapyziałym krasnoludem, więc zrobił to o co go proszono. Silva dobrał się do pojemników z alkoholem i zaczął je rozwalać na dole swym srebrnym mieczem, który powoli przesiąkał już alkoholem i to nie tym z najwyższej półki. Wojownikowi nie zostało wiele do zrobienia, ostatnią rzeczą było zebranie z lamp oliwy i powoli rozlewanie go w piwnicy. Gdy to uczynił zaczął iść na górę, powoli robiąc ślad z oliwy w końcu dotarł do salonu. Tymczasowo pozostawił oliwę i zaczął przeszukiwać zwłoki, bo to mu przerwano. -No, co !?, z gołymi rękami nie wyjdę. Powiedział przeszukując ciała i zabierając 2 sztylety, aby następnie zabrać się dalej za substancję łatwopalną. Dhampir dotarł do wyważonych drzwi. - Podpalaj i spadamy!. Wykrzyknął w stronę elfa.

Zabieram:

2Nazwa broni: sztylet bandyty
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,62kg stali Valfdeńskiej o zasięgu 0,3 metra.

// Staty, po wyprawie mi dasz. Ok?.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Czystki
« Odpowiedź #29 dnia: 01 Sierpień 2014, 18:11:41 »
- Nic nie wrzucam... Melkior chwycił jedną z pochodni wiszących na zewnątrz i cisnął ją do wnętrza budynku, oliwa i alkohol niemal natychmiast się zapaliły,  w tym samym czasie dwójka bękartów zniknęła gdzieś w zaukach dzielnicy portowej. Chwilę później jak nie jebło, jak nie pizdło... mieszkańcy portu mogli podziwiać piękną kulę ognia i dymu unoszącą się nad nieużywaną częścią portu. Melkior i Silvaster spokojnie weszli do tawerny u Tomiego...

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czystki
« Odpowiedź #30 dnia: 01 Sierpień 2014, 19:00:49 »
Gdy tak chata, się spaliła przy pięknym widowisku wybuchów, oraz przy akompaniamencie gapiów, którzy krzyczeli o wołanie o straż. Dwójka towarzyszy weszła do, karczmy zamiast do swoich kanałów. Dhampir z ciekawości postanowił zapytać. - Co my, tu robimy?. 

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Czystki
« Odpowiedź #31 dnia: 01 Sierpień 2014, 20:53:14 »
- Musze coś przemyśleć, Yarpen zrobił nas w chuja to pewne. Pytanie ile on wie faktycznie?

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czystki
« Odpowiedź #32 dnia: 01 Sierpień 2014, 20:59:36 »
- O takie rzeczy powinniśmy jego, zapytać czyż nie?. Choć poczekajmy tutaj, może ktoś się napatoczy z ich bandy w końcu grubas powiedział, że ktoś zwiał i zwoła koleżków.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Czystki
« Odpowiedź #33 dnia: 01 Sierpień 2014, 21:06:32 »
- Nie zrobi tego tego w karczmie... zapewne poleciał do swoich. To dziwne że Yarpen kazał nam zająć się tylko tym miejscem, on coś wie. Wracamy.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czystki
« Odpowiedź #34 dnia: 01 Sierpień 2014, 21:13:16 »
- To powiedz mi, czemu nie ruszyliśmy od razu, do bazy?. To pytanie miało, wielkie znaczenie albowiem wyjaśniało wiele kwestii, ale i tak przecież musiał oddać denary, oraz miał pewną prośbę do krasnoluda. Także dhampir ruszył w kierunku studzienek kanalizacyjnych.
« Ostatnia zmiana: 01 Sierpień 2014, 23:09:46 wysłana przez Silvaster »

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Czystki
« Odpowiedź #35 dnia: 03 Sierpień 2014, 12:21:09 »
Ruszyli więc do "swojego" wejścia do kanałów umieszczonego na skraju miasta przy murach. Wyszli z jednego z zaułków i natrafili na czwórkę ludzi, wśród nich był ten który uciekł z bimbrowni.
- Wkurwiliście Vladimira, mamy was zabić ale... możemy się chyba dogadać co?

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czystki
« Odpowiedź #36 dnia: 03 Sierpień 2014, 12:34:52 »
Dhampira spojrzał się, po ludziach zwłaszcza, temu który uciekł z rzezi. Jednakże zdziwiły go słowa, "dogadać się". Dlatego postanowił dopytać. - Co masz na myśli, mówiąc dogadać?.
« Ostatnia zmiana: 03 Sierpień 2014, 12:41:30 wysłana przez Silvaster »

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Czystki
« Odpowiedź #37 dnia: 03 Sierpień 2014, 12:58:52 »
- Jest późno, zimno... myślisz że chce nam się napierdalać z wami o rozpieprzoną rozlewnię gówna od którego traci się wzrok a wątroba marszczy się jak dupa od wody? Nie... a po za tym Vlad za mało nam płaci bym miał podnieść ręke na niego. - tu wskazał na Melkiora - Coś mi zaświtało, bo żem już twoją mordę  raz widział. A po za tym ten miecz... gdy rąbnąłeś w kark Freda zobaczyłem kątem oka inskrypcję... "Nihil est victoria dulcis". Ten miecz jest znany złodziejom, wielu się na niego łasi ale wiedzą kto go ma. Czy raczej miał. Wole nie zadzierać z Tacticusami. Dłużej się wtedy żyje...
Melkior nie wiedział co znaczy ta inskrypcja na mieczu, były bowiem dwie. Jedna "standardowa" rodowa; "Na pohybel skurwysynom" i druga. No cóż, teraz chociaż miał pojęcie jak cenny jest ten kawałek metalu.
- Ile?
- 200 grzywien a zapomnimy o tej sprawie, a Vladimirowi coś się powie...

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Czystki
« Odpowiedź #38 dnia: 03 Sierpień 2014, 13:10:23 »
Dhampir zastanowił się, czy słyszał nazwisko Tacticus, ale poza Melkiorem nie znał innej osoby o tym samym nazwisku. Dlatego, po wysłuchaniu wszystkiego wstąpiła w niego niechęć do układu. - Rozumiem, że nie chcecie z nami walczyć w sumie samemu mi się nie chce, ale z drugiej strony mam gdzieś ten cały układ, oraz tego całego Vlada, czy jak mu tam i nie zamierzam oddać wam ani jednej grzywny. Odejdzie i wymyślcie coś innego, aby go udobruchać. Silva czekał teraz, na reakcje Melkiora, jak i ludzi.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Czystki
« Odpowiedź #39 dnia: 03 Sierpień 2014, 13:15:48 »
Melkior wydobył z kieszeni 2 denary należące do Yarpena i rzucił bandziorowi.
- Tylko pamiętaj. "My nie wybaczamy, pamiętamy". Bandziory zabrały monety i odeszli w swoją stronę, elf i dhampir zeszli zaś do kanałów.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Czystki
« Odpowiedź #39 dnia: 03 Sierpień 2014, 13:15:48 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top