Autor Wątek: Jak konkwistadorzy...  (Przeczytany 8781 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Jak konkwistadorzy...
« dnia: 12 Lipiec 2014, 22:03:49 »
Nazwa wyprawy: Jak konkwistadorzy...
Prowadzący wyprawę: Gordian
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: Walka dowolną bronią 75% lub członkostwo w załodze ÂŁowcy Burz
Uczestnicy wyprawy: Gordian, Lilith, Drago, Nadir, Balther, Dreg, John, TheMo, Mogul, Rakbar, Progan, Aragorn

Okręt leniwie kołysał się na falach które pędząc od morza rozbijały się na falochronie portu Atusel i już jako całkiem niegroźne pływy docierały do nadbrzeża portu. Nadir wraz z chłopakami wtaczali do ładowni okrętu kolejną beczkę wody, a na brzegu złożone były jeszcze skrzynie z zaopatrzeniem.
- No panowie, szykuje się ładna noc. Zrzućmy resztę a potem można się chwilę przespać. Zanim kapitan dotrze to może jeszcze trochę minąć. A teraz wesoło! - przenosili pudła i śpiewali*.


//: Uprzedzając pytanie. Tak możesz dołączyć.
//: Pytanie drugie, jeśli zdążysz przed wypłynięciem, to możesz skończyć swoje obecne zadania.
//: Statek opuści port jutro wieczorem.

//: *
« Ostatnia zmiana: 13 Lipiec 2014, 22:07:53 wysłana przez Gordian Morii »

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #1 dnia: 12 Lipiec 2014, 23:13:32 »
Do portu przybył Themo. Usłyszał od kapitana o kolejnej wyprawie i postanowił udać się na nią. O jego uszy obiła się pieśń śpiewana przez marynarzy. Gdy podszedł bliżej zauważył, że niewolnicy osobista załoga Gordiana uwijała się z załadunkiem. Postanowił zagadać.
-Ahoj załogo. Jest tu gdzieś kapitan? I czy mogę z nim porozmawiać.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #1 dnia: 12 Lipiec 2014, 23:13:32 »

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #2 dnia: 12 Lipiec 2014, 23:18:40 »
- Niee. Kapitan jeszcze nie przyszedł. Pewnie rankiem dopiero go spotkasz. Chodź siadaj, napij się rumu.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #3 dnia: 12 Lipiec 2014, 23:42:33 »
- Szukata ludzi? Zapytał ork, który ze swoimi sprawami wolał się chwilowo wstrzymać. Jednak nie zamierzał siedzieć i nic nie robić, także gdy zauważył ogłoszenie w karczmie postanowił odrobinę pożeglować.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #4 dnia: 12 Lipiec 2014, 23:45:38 »
- Ork? Dawno nie widziałem, żadnego z waszych na wyspie. - odezwał się Nadir bujając się na krześle. Cała załoga zgromadziła się na górnym pokładzie popijając rum i pykając sobie bagienne ziele.
- Jestem Nadir. To jest Drago, Balther, Dreg i John. A ten szlachciur to Themo. Witamy na pokładzie. - dodał i podnosząc zwinnym ruchem butelkę rzucił ją orkowi.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #5 dnia: 13 Lipiec 2014, 00:14:11 »
Ork ze spokojem złapał butelkę rumu i upił większego łyka.
- Drago tu jest? Uśmiechnął się. - Szlachciura jak to powiedziałeś znam już, mieliśmy okazję spotkać się już. Dla nieznających mnie - Baron Mogul Khan.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #6 dnia: 13 Lipiec 2014, 00:18:30 »
- Baron? Pisa jego mać. Na tej wyspie strach dać komuś w mordę, bo zaraz wychodzi na to, że to jakiś szlachcic, baron, hrabia albo inny tytularny. Bogowie. Siadaj i częstuj się zielem, nie ma teraz zbyt dużo do roboty. Ciesz się lądem póki jest.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #7 dnia: 13 Lipiec 2014, 00:21:47 »
Nie wypadało odmówić poczęstunkiem, toteż Khan ze spokojem usiadł sobie na ławeczce i nabił fajkę.
- Raczej jestem z tych baronów, którzy często szukają obicia komuś mordy, a jak ktoś chce się spróbować, to uwierz mi nie nalegałbym. Według mnie tytuł sam w sobie nic nie oznacza, tylko chodzi o czyny które dały ci go, ot co.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #8 dnia: 13 Lipiec 2014, 00:24:18 »
- Skoro tak mówisz...
Siedzący wysoko na rei Balther zaintonował szantę, którą zaraz pochwycili pozostali.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #9 dnia: 13 Lipiec 2014, 00:25:02 »
- Gdzież to się wybieracie wesoła załogo?

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #10 dnia: 13 Lipiec 2014, 00:30:18 »
- A kto to wie prócz kapitana? Kazał sposobić okręt to sposobimy. Mamy niewiele zapasów, więc pewnie nie płyniemy daleko. Albo to będzie patrol albo w sumie cholera wie co. Zobaczymy jutro rano.Dobra idę się położyć, John pilnuj lamp. Zmienię Cię później. Do jutra bracia. - powiedział wysypał gorący popiół za burtę i zszedł schodkami pod pokład kierując się prosto do kubryku.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #11 dnia: 13 Lipiec 2014, 13:02:59 »
- Witajcie załogo. Co was tak niewielu. - powiedział kapitan wchodząc po trapie na pokład okrętu.
Tuż za nim cicho pomykała Lilith.
- Dostaliśmy nową amunicję, trzeba będzie ją wypróbować. Czekamy, aż bryza zmieni kierunek i wychodzimy w morze. Cel jak zwykle podam już po wyjściu z portu, póki co wolne.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #12 dnia: 13 Lipiec 2014, 14:50:33 »
Błysło, pufło i z czarno czerwonej mgiełki wyłonił się Aragorn.
- Ahoj kamraci, pomyślałem że z braku zajęcia zabiore się z wami - dracon trzymał worek sporych rozmiarów - - Wziąłem trochę ziół na wypadek gdyby trzeba było mikstur leczniczych.

Przynosze:

86 ziele lecznicze
25 brzuchowiec


Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #13 dnia: 13 Lipiec 2014, 14:52:14 »
Cieśla i medyk okrętowy, a jednym słowem - Progan, udał się do Atusel gdzie w morze miał wyjść o wieczorze ÂŁowca Burz. Przyszedł na port, wszedł po trapie na pokład. Rozejrzał się po ilości załogi. Na swoich rękach niósł 5 sztab drewna, przy pasie nowe mikstury lecznicze. Jak na swoje zaangażowanie kapitan płacił mu stanowczo zbyt mało.

Offline Rakbar Nasard

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4493
  • Reputacja: 4124
  • Płeć: Mężczyzna
  • I will find you anywhere you go.
    • Karta postaci

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #14 dnia: 13 Lipiec 2014, 17:28:54 »
Rakbar przybył na Atusel. Pewnym krokiem wszedł na pokład i pozdrowił swoich kompanów skinieniem głowy lub podaniem ręki. Podszedł na koniec do Gordiana, kapitana fregaty "ÂŁowcy Burz".
- Witaj, Gordianie. Gdzie tym razem?

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #15 dnia: 13 Lipiec 2014, 20:15:52 »
- Witajcie. - odparł - Rozumiem, że nie mamy się co spodziewać większej ilości marynarzy. Wychodzimy w morze. Panno Lilith, dzisiaj Ty przejmiesz ster. Reszta do żagli, nie płyniemy zbyt daleko. - dodał i przeszedł na mostek skąd miał lepsze pole widzenia na krzątających się po pokładzie marynarzy. Fok i benzan bardzo szybko opadły na rejach, a wieczorna bryza zassała płachty wypychając okręt z portu.
- Cumy rzuć, kotwica w górę! - krzyknął, a dwóch stojących na nadbrzeżu pomocników portowych odczepiło grube liny przytrzymujące fregatę nieruchomo przy nadbrzeżu.
Dwie stalowe kotwice powoli posuwały się ku górze, aż wreszcie zablokowane zatrzymały się przy burtach.
ÂŁowca zaczął nabierać prędkości a dwie barki przewodnicze wyznaczały jego kurs bezpiecznego wypłynięcia poza redę portu Atusel. Miasto z górującą nad nim Wielką Areną pozostawało w tyle po raz kolejny żegnane przez marynarzy.
- Zbiórka na pokładzie! - wydał polecenie i pozostawiając rudowłosą elfkę przy sterze zszedł schodkami w dół.

Offline Rakbar Nasard

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4493
  • Reputacja: 4124
  • Płeć: Mężczyzna
  • I will find you anywhere you go.
    • Karta postaci

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #16 dnia: 13 Lipiec 2014, 20:23:06 »
Rakbar czekał już na dole na kapitana. Cenił go co prawda za fachowość, jednak bardzo w nim nie lubił nietransparentnych decyzji.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #17 dnia: 13 Lipiec 2014, 20:31:00 »
Aragorn również czekał na pokładzie.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #18 dnia: 13 Lipiec 2014, 20:37:47 »
- Panowie i panie. Nasza dzisiejsza misja jest bardzo prosta i z tego co mi wiadomo bardzo, opłacalna. Opływamy naszą wyspę od południa i lądujemy w pobliżu gminy Rudar. Na jej terenie jak i na terenie większej części hrabstwa mojego ojca znajduje się dracoński chram, który z racji swej niedostępności kryje w sobie zapewne bardzo dużo sekretów i z tego co słyszałem bogactw. Poza tym, będziemy chwytać zwierzęta. Tak, chwytać, nie zabijać. Mój ojciec Devristus potrzebuje ich w sobie wiadomych sprawach, więc będziemy starali się pochwycić każdego z przedstawicieli dzikich gatunków na jakiego natrafimy. Nauczony ostatnią misją nie będziemy atakującymi. Walczymy tylko w obronie. Mam nadzieję, że misja się opłaci dla mnie i dla Was. Jakieś pytania?

Offline Rakbar Nasard

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4493
  • Reputacja: 4124
  • Płeć: Mężczyzna
  • I will find you anywhere you go.
    • Karta postaci

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #19 dnia: 13 Lipiec 2014, 20:49:04 »
- Kapitanie, jesteś świadom tego co możemy tam spotkać? To tereny niebezpieczne a chramy zamieszkują istoty groźne, z pewnością zabójcze dla większości z obecnych tu. Czy jesteś świadom tego, że nie wszystko co tam żyje będziemy w stanie pojmać? Prostota tego zdania jest złudna w moim przekonaniu, gdyż byłem tydzień temu na temtych terenach i spotkałem tam istoty, które rozszarpałyby cie w mgnieniu oka. Chciałbym abyś był świadom tego wyzwania. Pytanie brzmi, jak wiele jest w stanie zapłacić twój ojciec za pojemne stworzenia?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Jak konkwistadorzy...
« Odpowiedź #19 dnia: 13 Lipiec 2014, 20:49:04 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything