Autor Wątek: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego  (Przeczytany 6102 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #60 dnia: 22 Czerwiec 2014, 18:50:32 »
- Chyba - powtórzył za Aragornem wampir. - Może jakbym spróbował nieco jego krwi, to bym się czegoś dowiedział? - rzucił luźna propozycję.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #61 dnia: 22 Czerwiec 2014, 18:52:43 »
- Spróbuj.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #61 dnia: 22 Czerwiec 2014, 18:52:43 »

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #62 dnia: 22 Czerwiec 2014, 19:00:30 »
- Będzie ciekawie. Dajesz.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #63 dnia: 22 Czerwiec 2014, 19:04:01 »
Dragosani podszedł do Elronda, który trzymał kruka. Trzeba było się teraz jakoś sprawnie zabrać, aby łyknąć krwi i nie zostać przy okazji podrapanym po twarzy.
- Daj mi go - polecił magowi. Złapał za głowę. Delikatnie, acz stanowczo. Użył oczywiście demonicznej ręki. Tak dla pewności, aby ptak nie miał nawet szansy go dziabnąć. Drugą ręką przytrzymał go za zad, łapiąc jednocześnie za skrzydła, aby paskuda nimi nie szamotała. Szpony nie powinny być w stanie przebić się przez rękawice wampira. Gdy ptak jako tako był trzymany, Drago przyłożył białe ciałko do ust i wygryzł się w nie. Lekko, na tyle tylko, aby poleciało nieco krwi. Nie chciał wszak uszkodzić kruka. Wypił niewielki łyk krwi, który wyleciał z ranek po zębach wampira. Zamnął oczy i skupił się na informacjach w niej zawartych. Czym właściwie jest ten ptak? Demonem, jak i reszta, czy może czymś innym...
« Ostatnia zmiana: 22 Czerwiec 2014, 19:08:55 wysłana przez Dragosani »

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #64 dnia: 22 Czerwiec 2014, 19:11:38 »
Dragosani zobaczył niewiele. Jedyną informacją zapisaną w pamięci ptaka był przebieg dopiero skończonej walki. Wcześniej nie było nic. Tak, jakby demoniczny kruk powstał dopiero przed chwilą jako system obronny przed dotarciem głębiej.

Canis

  • Gość
Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #65 dnia: 22 Czerwiec 2014, 19:13:11 »
- Zabijcie to a nie bawicie się...

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #66 dnia: 22 Czerwiec 2014, 19:17:16 »
Wampir odsunął kruka od ust i splunął jakimś piórem, które zostało mu przy wardze. Przyjrzał się ptakowi, który szamotał się w jego dłoniach. Następnie puścił go prawą ręką i trzymał tylko w demonicznej. Skupił moc w demonicznej ręce i uwolnił ją w postaci piorunów. W tym samym momencie puścił kruka. Skończyło się to tym, że pioruny trafiły od razu ptaka, odrzucając go i zabijając. Wpół spalone ciałko spadło na podłoże.
- Nic nie zobaczyłem. Tylko walkę. To tylko wytwór, który miał na celu utrudnić nam pójście dalej - wyjaśnił.   

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #67 dnia: 22 Czerwiec 2014, 19:19:50 »
//Tu muszę Was bardzo przeprosić. Poleciałem wcześniej na spontanie i niewyraźnie przekazałem Wam informacje, co należy z kruczkiem zrobić. No, ale jakoś wybrnęliśmy.

Gdy biały kruk padł na podłoże natychmiast zmienił się w ciało Darlenita. Był na wpół spalony, tak, jakby to jego Dragosani popieścił piorunem. Nie zdążyliście nic zrobić, bo zostaliście wyrwani z tej przestrzeni.
Ponownie nastała ciemność. Wasze zmysły długo przyzwyczajały się do otoczenia. Po raz kolejny w waszym kierunku zmierzał mauren. Tym razem jego szata była czerwona.
- Jestem panem życia
Niszczycielem miast
Elementem świata
Podwładnym smoków
Czym jestem?
- brzmiała jego zagadka.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #68 dnia: 22 Czerwiec 2014, 19:21:35 »
- Ogniem - odpowiedział Dragosani. Tak mu się skojarzyło, chociaż nie był pewien.

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #69 dnia: 22 Czerwiec 2014, 19:23:20 »
- Ogniem. Byłem ogniem. Lecz co zostało po płomieniu zagaszonym i zadeptanym? - odrzekł.
Darlenit gwałtownie rozłożył ramiona na boki. Wydał z siebie okrzyk bólu. Tym razem jego ciało zostało po prostu rozerwane na dwie części, które padły na podłogę i rozpłynęły się w powietrzu. W miejscu gdzie stał pozbawiony mocy mag, oczekiwała teraz banda demonów. Wśród nich jeden w białym kolorze. W jednym momencie otoczyły was i ruszyły do ataku.

9x Demon
1x Demon w kolorze białym (nie mylić z Białym demonem)
« Ostatnia zmiana: 22 Czerwiec 2014, 19:41:36 wysłana przez Darlenit »

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #70 dnia: 22 Czerwiec 2014, 20:15:53 »
Elrond skrzyżował dłonie na piersiach i wypowiedział inkantacje czaru:
- Aresh elishesh oshia hush ilishash! - momentalnie jego całe ciało zmieniło się w kamienny posąg. Wyciągnął kostur, przybrał postawę bojową.

Aktywne efekty: Kamienne ciało

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #71 dnia: 22 Czerwiec 2014, 20:19:05 »
Biały demon ruszył szybciej niż pozostałe. Wyraźnie kierował się na Mogula, pędząc z dużą prędkością i chcąc staranować orka.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #72 dnia: 22 Czerwiec 2014, 20:32:36 »
Dracon podniósł przyłbicę nabierając powietrza i skupiając moc magiczną, celował w białego skurwysyna pędzącego na Mogula.
Izani qiash xugro agrosh yship hugryshiltu! Ryknął a z jego ust pomknęła fala czarnej energii uderzyła demona zmieniając go w kupę przegniłej materii.

9x Demon
 

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #73 dnia: 22 Czerwiec 2014, 21:08:06 »
- Chyba go obraziłem - stwierdził Drago, gdy pojawiły się demony. Kruki były jeszcze całkiem miłymi stworzeniami w porównaniu to tych istot. No, ale cóż, należało się bronić. Diabli wiedzą co mogła spowodować "śmierć" tutaj. I wampir nie miał zamiaru się przekonać. Zdążył jak Elrond otacza się zaklęciem ochronnym, a demon w bieli rusza na Mogula. Niestety Drago nie mógł pomóc orkowi, gdyż jeden z demonów ruszył wściekle na niego. Bydle nastawiło nań rogi i zaszarżowało. Prymitywny atak. Ale pewnie bardzo skuteczny. Skuteczny byłyby, gdyby trafił, do czego wampir nie miał zamiaru dopuścić. Drago odskoczył na bok, schodząc w ten sposób z drogi szarży. Gdy demon go minął, wampir wyciągnął miecz i przyszykował się do walki. Demon zawrócił i wściekle skoczył ku wampirowi. Będąc przy Dragu ścisnął dłonie razem nad głową i uderzył potężnie w miejsce, gdzie miał stać wampir. Ten oczywiście wykonał unik. Ciął przy tym błyskawicznie w ramię demona. Potwór ryknął wściekle, zaś wampir zauważył, że rana już zaczyna się regenerować. Nie było to coś, co chciałby zobaczyć u przeciwnika. Szczególnie tak silnego. Mimo to rana pozostawała raną, nawet jeśli szybko się zasklepiała. Zawsze to kilka chwil osłabienia przeciwnika. Po zadaniu ciosu wampir znów odskoczył. W ten sposób musiał walczyć z demonem . Wykorzystywać swoją szybkość i zwinność. Uniknął w ten sposób ataku pazurami demona. Wykonał błyskawiczny piruet, tak aby znaleźć się za demonem. Miał bardzo mało czasu, aby zadać cios jaki zaplanował. Demon już zaczął się odwracać. Wampir ciął mieczem w nasadę skrzydła demona. Chciał pozbawić go w ten sposób możliwości lotu, która mogła sporo utrudnić walkę. Czarne ostrze bez problemu przeszło przez mięśnie i kości demona, odcinając skrzydło od jego ciała. Potwór ryknął wściekle. Odwrócił się błyskawicznie, jednoczenie zadając cios pazurami. Wampir spodziewał się tego, więc odskoczył w tył, na bezpieczna odległość. Zauważył, że skrzydło nie odrastało. Była to dobra wiadomość. Złą było to, ze demon wściekł się niesamowicie co wyraził głośnym rykiem i szaleńczym atakiem. Tym razem spróbował staranować wampira ramieniem. Taki cios na pewno by zabolał. Rzecz jasna Drago nie zamierzał tego sprawdzać. Po raz kolejny wykonał unik. I po raz kolejny wykorzystał to, aby zadać własny atak. Tylko draśnięcie w bok potwora, powinno się szybko zregenerować, lecz też nie miało na celu zadać jakąś poważna ranę. Ot denerwowanie demona. Tak aby w szale zaczął popełniać błędy. Potwór odwrócił się w stronę Draga, znów atakując pazurami. Wampir odskoczył, pazurzasta łapa minęła go o kilkanaście centymetrów. I to wykorzystał wampir. Błyskawicznie ciał mieczem, celując w rękę demona. Jednocześnie poruszał się w bok, aby utrudnić potworowi wykonanie ewentualnego kontrataku. Ostrze miecza trafiło rękę demona na wysokości łokcia. I przeszło przez nie bez większych problemów. Część ręki demona odpadła od reszty, potwór ryknął jeszcze głośniej niż przedtem. Był teraz pozbawiony jeden z broni, co bardzo odpowiadało wampirowi. Oczywiście pozostawała jeszcze druga ręka. I rogi. Dlatego też wampir wykonał profilaktyczny unik. Demon oczywiście od razu zaatakował. Po raz kolejny spróbował staranować wampira ramieniem. Drago odskoczył w bok. I ciął mieczem. Wszak musiał wykorzystać okazję. Tym razem jednak nie w rękę, czy bok demona, a jego nogę. Trafił, lecz niestety nie wystarczyło to, aby pozbawić jej demona. Potwór znów zaryczał i błyskawicznie odwrócił się w stronę wampira. Błyskawicznie, lecz nieco wolniej niż dotychczas. Rana na nodze, mimo iż się zasklepiała, spowalniała go przez chwilę. Demon machnął potężnie pazurami, jednak wampir ponownie wykonał unik. I zadał własny cios. Miecz ciął w atakującą go łapę demona. I zrobił z nią to samo co z poprzednią. Odcięty kawałek ręki potwora upadł na ziemię. Demon ryknął i zaprzestał na moment ataku. Spojrzał wściekle na wampira. A Drago na niego, z lekkim uśmiechem... który zszedł z twarzy wampira, gdy z kikutów rąk demona zaczęły formować się bardzo groźnie wyglądające ostrza. Demon zaatakował szybko, wywijając ostrzami, które na pewno mogły rozciąć w pół wampira. Drago musiał zrobić serie uników. Przez kilka chwil walka nie szła po jego myśli, tempo narzucał demon. I w pewnym momencie potwór popełnił błąd. Wyskoczył w ataku za daleko, dzięki czemu wampir mógł znaleźć się z jego boku, dzięki wykonanemu unikowi. Ponownie ciął w nogę. Tym razem celował bliżej stopy, gdzie noga zdawała się być nieco cieńsza. I włożył w ten cios piekielnie dużo siły. Demon ryknął i poleciał na pysk, gdy stracił część nogi. Po prostu nie miał na czym utrzymać ciała. Drago wykorzystał to i gdy potwór padł ciął w druga nogę, aby całkowicie zniechęcić go do prób wstawania. Demon znów ryknął. Szarpnięciem ciała próbował odwrócić się na plecy, aby zaatakować wampira ostrzami, lecz uniemożliwiło to... jedno pozostałe skrzydło. Wampir doskoczył do demona i znów ciął mieczem. Ostrze odrąbało mu jedną z rąk, powyżej miejsca gdzie zaczynało się ostrze. Wampir wyskoczył w górę, instynktownie wyczuwając atak pozostałym ostrzem. Przeskoczył nad demonem i znalazł się po jego drugiej stronie. Tutaj też skorzystał w miecza i odrąbał jego rękę. Demon był prawie, że bezbronny. Prawie. W desperacji potwór szarpnął ciałem i spróbował ugryźć wampira w nogę. Drago zwinnie odskoczył. Wskoczył na plecy demona i potężnym pchnięciem przygwoździł jego głowę do podłoża. Ostrze czarnego miecza przebiło mózg bestii. To powinno ja zabić. Drago zeskoczył z demona i dla pewności uderzył kilka razy w szyję potwora, odrąbując mu głowę. Teraz już szkarada nie powinna wstać. Rozejrzał się i odskoczył w tył, w razie, gdyby któryś z innych demonów uznał za stosowne zaatakowanie go. Był czujny i gotów do dalszej walki.

8x Demon

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #74 dnia: 22 Czerwiec 2014, 21:17:19 »
//Drago, tl;dr ;p

Ponownie nabrał powietrza w płuca i skupił w sobie moc by uwolnić ją poprzez krzyk:
Izani qiash xugro agrosh yship hugryshiltu! Ryknął w stronę najbliższej paskudy, fala czarnej energii uderzyła demona zmieniając go w kupę przegniłej materii.

7x demon

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #75 dnia: 22 Czerwiec 2014, 21:30:27 »
Dwójka demonów obrała sobie Elrond za cel. Przystąpiła do ataku taranem. Elrond stał zwarty i gotowy. Gdyby nie fakt, że jego ciało było z kamienia, ktoś postronny mógłby dostrzec kilka kropel potu spływających mu po twarzy.
Stał z wyciągniętą bronią i czekał. W końcu w momencie, gdy prawie wpadli na siebie, Elrond wystawił szpikulec srebrnego kostura i natarł na demona po prawej. Wykorzystał długość broni, przebił klatkę piersiową na wylot, celując w samo serce. Chyba mu się udało. Za bardzo jednak nie miał jak tego sprawdzić, bo w kolejnej chwili szybował sobie w przeciwnym kierunku. Uderzenie było potężne. Ale bezbolesne. Upadł kilka metrów dalej, przeturlał się po podłodze. Spojrzał na wrogów. Raniony upadł na kolana, starał się wyrwać kostur z ciała.

7x demon

Offline Izabell Ravlet

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3708
  • Reputacja: 4247
  • Płeć: Mężczyzna
  • Darlecio
    • Karta postaci

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #76 dnia: 22 Czerwiec 2014, 21:38:40 »
Część demonów już dopadła drużynę, krąży między Wami, starając się wyprowadzić atak. Do pleców Aragorna zbliża się dwójka. Za nimi jednak walczą inni.

7x Demon

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #77 dnia: 22 Czerwiec 2014, 21:48:48 »
Zdążył dobyć swoją oburęczną kosę i wykonać unik w samą porę. Pazury paskudy przeszły centymetry od łba Aragorna. Ciął mieczem z pół obrotu, nisko po nogach demona odrąbując mu je powyżej kolan. Gdy upadł dracon rozrąbał mu łeb. Drugiego odepchnął 5 metrów za pomocą psioniki.

6x demon

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #78 dnia: 22 Czerwiec 2014, 22:35:15 »
Ork na to czekał. Być może został stworzony tylko do tego, by walczyć z istnieniami demonicznymi. Wyciągnął srebrny bułat, który nadawał się bardziej do walki z demonami i przyszykował się do uniku. Jednak Aragorn uprzedził go czarem zabijając pomiot. Ork doskoczył do innego demona tnąc po skosie. Diable było zbyt daleko by otrzymać obrażenia, lecz uniemożliwiło mu przybliżenie się. Mogul przez to był przygotowany na reakcję stwora, który tak jak Khan zgadł kontratakował. Ciął swoimi pazurami w pierś orka. Ten był jednak szybszy i doświadczony w walce z tego typem bestii, więc z łatwością uniknął ciosu i sam odpowiedział cięciem, które skróciło wielkie bydle o głowę.

5x Demon

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #79 dnia: 22 Czerwiec 2014, 23:00:11 »
Elrond wyciągnął sztylet. Oparł go płasko na dłoni. Sztylet lekko uniósł się nad dłonią i wystrzelił w kierunku rannego demona. Wbił się po rękojeść w mózg. Tym sposobem demon ostatecznie przestał żyć.
W między czasie drugi demon znowu natarł na czarodzieja. Próbował taranować. Ale Elrond już miał plan.
- Aresh! - wypowiedział zaklęcie i szarpnął dłonią do góry. Tuż przed nogami demona wyrosły kamienne kolce. Wpadł na nie, stracił lekko równowagę. W tym czasie Elrond okrążył go i dobrał się do swojego kostura. Mocnym szarpnięciem wyciągnął go z ciała martwego demona...

4x Demon

Forum Tawerny Gothic

Odp: Demony duszy mojej w głębi umysłu mego
« Odpowiedź #79 dnia: 22 Czerwiec 2014, 23:00:11 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything