Autor Wątek: Cichy domek nad jeziorem  (Przeczytany 8071 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #20 dnia: 17 Czerwiec 2014, 20:10:29 »
Trójka towarzyszy spokojnym krokiem swoich wierzchowców dotarła do rozdroży, które miały oznaczać dokładnie połowę ich drogi. Do tej pory podróż przebiegała bez żadnych widocznych nieudogodnień, było sielsko, miło i przyjaźnie. Julian myślał o łodziach, Lucas o Patty, a paladynka chuj wie o czym. Chociaż... No, nie ważne. Wyłonili się z gęstego lasu na otwartą przestrzeń, szeroki trakt i dwie drogi. Szlak prowadził w lewo, do Efehidionu, jak twierdził znak wyryty na kamieniu, ale też i w prawo, ku ich celowi podróży, jak również twierdził znak wyryty na tym samym kamieniu przez tego samego człeka, który do mistrzów kaligrafii ani kamieniarstwa nie należał. Bór zostawili za sobą o jakieś sto metrów. Wtem dobiegło ich urywane wycie, które tylko złowieszczo było potęgowane przez drzewa. Wtem zza ich pleców wyłoniła się grupka zwierząt. Najpierw drogę przecięły dwie rącze łanie, a następnie samiec alfa wilczej watahy i pięcioro członków jego stada. Dowódca stada zatrzymał się i spojrzał z rządzą krwi na trójkę towarzyszy niedoli. Ruszyli biegiem w ich stronę, błyskawicznie skracając dystans. Byli tuż, tuż, zakonnicy nie dostrzegli ich jednak od razu.

//6x wilk w odległości 35 metrów, szybko zmniejszają odległość.

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #21 dnia: 17 Czerwiec 2014, 20:48:41 »
Widząc nadciągające wilki lekko wstrzymałam konia i dobyłam szabli. Lekkie, zakrzywione ostrze zaśpiewało cicho, gdy zakręciłam nim w palcach, obejrzałam się jeszcze na towarzyszy i spięłam konia ostrogami, ruszając w cwał. Potężny, kary rumak zerwał się do biegu niemal z miejsca, mocne, podkute kopyta biły w ziemię, wzburzając tumany pyłu, ale tym się nie przejmowałam. Towarzysze za mną mogli mniej widzieć, ale teraz to było bez znaczenia. Wzniosłam szablę do góry, nacierając na jednego wilka i gdy byłam tuż przed nim wychyliłam się z siodła, tnąc potężnie z góry. Szabla, broń idealna do walki z siodła, przerąbała zwierzaka wzdłuż, drobiny krwi uniosły się górę i zmieszały z pyłem, a śmiertelnie ranny wilk zawył przeszywająco i upadł na ziemię. Ja w tym czasie wyminęłam wilki i zakręciłam koniem, ustawiając się przodem do bestii.

5x wilk

Forum Tawerny Gothic

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #21 dnia: 17 Czerwiec 2014, 20:48:41 »

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #22 dnia: 17 Czerwiec 2014, 21:06:12 »
Wilki rozpierzchły się przed koniem pani paladyn, jedynie ten martwy utrzymał swoją początkową pozycję, za cenę życia niestety. Niestety dla niego. Pozostała piątka szybko zakręciła za galopującym wierzchowcem, słychać było warknięcia przywódcy watahy. Teraz wszystkie ocalałe wilki ruszyły na Patty, która już nie miała czasu poderwać konia do jakiegoś karkołomnego biegu.

5x wilk w odległości 14 metrów od Patty, zbliżają się szybko, odległość od panów się nie zmieniła.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #23 dnia: 17 Czerwiec 2014, 21:18:58 »
A miałem dalej myśleć o łodziach...
Szybkim ruchem zeskoczyłem z konia i czekałem na atak rozszalałego zwierzęcia. Konia odgoniłem dając mu klapsa w zad. Nie spłoszyłem go, lecz chciałem, aby odszedł. On sam jednak wyczuł zagrożenie, bo zaczął robić się bardzo niespokojny. Czekać długo nie musiałem, wilk skoczył na mnie mając na celu przebicie mi krtani. Odsunąłem się szybkim ruchem i zaatakowałem ja. On odskoczył, pokazując mi swoje kły. Ruszyliśmy na siebie niemal jednocześnie. Tym razem moje ostrze było szybsze. Trafiłem go w kark. Zaskomlał dziko i spuścił ogon, ale nie zrezygnował z ataków. Zakończyłem to szybkim cięciem tułów zwierzęcia, który zaczął obficie krwawić. Wilk padł na ziemie sapiąc głośno. Po chwili zdechł.

4x wilk

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #24 dnia: 17 Czerwiec 2014, 22:09:48 »
Widząc nadciągające wilki uśmiechnęłam się tylko i schowałam szablę do pochwy, sięgając ponad prawe ramię, po miecz. Mimo że w Bractwie wyuczyłam się władać kiścieniem, nigdy do końca tej broni nie polubiłam, proste, obosieczne ostrze było mi po prostu potrzebne do szczęścia. Przemieściłam się prosto w stadko wilków, dzierżąc już w dłoniach czarną kosę. Zaatakowałam wściekle, korzystając z długości broni i runęłam na pierwszego zwierzaka, rąbiąc krzyżowo. Klinga trafiła w nos, wrażliwą część ciała u psowatych i wilk zawył, a wtedy uderzyłam mocno nad szyję, w kark, niemal odrąbując łeb bestii. Kolejny zwierz skoczył mi na pierś, próbując obalić i faktycznie mu się to udało. Przewróciłam się, padając na plecy, ale upadając, sięgając po sztylet i gdy wilk chciał wgryźć mi się w gardło, wbiłam mu szklaną mizerykordię między żebra, sięgając jakiegoś organu, pchnęłam jeszcze raz, krew polała mi się na napierśnik, a wilk jakby oklapł. Zrzuciłam go i odepchnęłam telekinezą, podrywając się na nogi, już z mieczem w dłoni, zaatakowałam kolejnego wilka, próbę ataku zniweczyłam krótkim wypadem w przód, długa klinga raniła go w oko, zwierz cofnął się, a wtedy postąpiłam krok do przodu, tnąc z góry, prosto w łeb. Gładko odrąbałam kawałek czaszki. Doskoczył do mnie kolejny wilk, kłapiąc wściekle kłami i próbując ugryźć, ale cofnęłam się, jednocześnie uderzając od dołu, w szczękę. Teraz bestia się cofnęła, a ja wykorzystałam to, nacierając ostro, tnąc przez pysk i oczy. Gdy wilk zaskomlał, pozbawiony wzroku, przesunęłam się na jego bok, krótkim, oszczędnym cięciem powaliłam go na ziemię.

wszystkie padły

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #25 dnia: 17 Czerwiec 2014, 22:12:06 »
- No wiecie, nawet nie daliście mi się wykazać, Państwo mistrzowie. - zażartował Lucas. Ale cóż, droga była wolna i można było dalej kierować się ku wyznaczonemu przez Gerina Pierdzącego celowi. Rycerz musiał przyznać, że umiejętności tych obojga były imponujące.

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #26 dnia: 17 Czerwiec 2014, 22:15:14 »
Odetchnęłam i wsunęłam miecz do pochwy, jeszcze pokryty wilczą posoką, to samo uczyniłam ze sztyletem. Potem je oczyszczę, najpierw chciałam się zająć truchłami wilków. Odbyte zajęcia w mieście czegoś mnie nauczyły i nie zamierzałam tak po prostu zostawić tych ciał na zmarnowanie.
- Jeszcze będziesz miał szansę - odparłam, zabierając się za zbieranie trofeów.

Pobieram:
96 pazurów wilka
30 litrów krwi wilka
12m2 skóry wilka
24 kły wilka

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #27 dnia: 17 Czerwiec 2014, 22:29:07 »
//Julianie, wilk nijak nie miał się okazji na Ciebie rzucić, w końcu (jak napisałem) wszystkie zawróciły na Patty. Nie będę się jednak teraz o to czepiał, wpadka nie aż taka wielka. Na przyszłość jednak proszę o zwrócenie na to uwagi.

Patty objuczyła konia dobytkiem, teraz wyglądał jak świąteczne drzewko. Tylko nie świecił. I nie był drzewkiem. I świąt nawet żadnych teraz nie było. Wrogowie pokonani, wybór kierunku podróży pozostał.

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #28 dnia: 17 Czerwiec 2014, 22:51:59 »
- Wracajmy na dróżkę, czeka nas dalsza jazda. To tu, w prawo, tak? - zapytał Lucas obserwując nieszczęśnie wyrzeźbione napisy w kamieniach. Rycerz nie mógł się już doczekać właściwego zadania. Właściwie to zawsze go irytowało docieranie do celów podróży. Wolał najpierw od razu znaleźć się na miejscu i wykonać właściwą robotę.

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #29 dnia: 17 Czerwiec 2014, 22:53:38 »
- W prawo - zgodziłam się i pokierowałam konika objuczonego trofeami w tym kierunku. W końcu przygoda czekała, nie mogły jej zakłócić byle wilki.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #30 dnia: 18 Czerwiec 2014, 12:01:17 »
Nie zakłóciły. Aż do celu podróży, czyli do miejscowości, której nazwa narratorowi jakimś cudem uciekła i jej nie pamiętał, podróżowali raczej przyjemnie. Było ciepło, wietrzyk chłodził rozgrzanych podróżników, małe obłoczki co jakiś czas przysłaniały słońce. Sielanka. Droga wiła się różnymi ścieżkami, większymi i mniejszymi gościńcami, ale cały czas cel podróży widać było na kamieniach milowych ustawionych na rozdrożach. Lucas miał sporo czasu, by porozmawiać z Patty, a Julian kilka okazji, by podziwiać różne łodzie, gdyż mijali ze cztery większe lub mniejsze jeziora i rozlewiska, na których dało się popływać. W końcu było widać, że mocno zbliżają się do celu, gdy ich oczom ukazały się szerokie pastwiska, teren stał się górzysty, a w nos uderzył zapach krowich placków ukrytych niczym wnyki wśród niewysokiej trawy. Caten, czyli wioska, której nazwę narrator już sobie przypomniał, zamajaczyła na wzgórzu. Było to kilka głównie drewnianych zabudowań - stodoły, obory, magazyny. Do tego murowana karczma, z prawej strony wioski, zaraz przy wjeździe. Dom sołtysa był bardziej mała willą, gdyż to on trzymał swoje grube łapska na większości interesu z Bractwem. Jego hacjenda usytuowana była na samym szczycie wzniesienia. Zapach bydła i owiec był jeszcze bardziej dojmujący i nieznośny. W oddali, na wschodzie, widniały cztery pagórki, o których wspominał Gerin.

//Dziubaski, jest godzina 17.30.

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #31 dnia: 18 Czerwiec 2014, 12:17:51 »
- Ruszajmy, nie ma co marnować czasu. Powinniśmy dotrzeć do domu sołtysa jeszcze przed zmierzchem, żeby dowiedzieć się o co konkretnie chodzi. - Lucas popędził konia. Teren faktycznie wyglądał mocno idyllicznie. Jeziora, góry, pastwiska. Do tego słońce i delikatny wiatr. Kiedyś w takim miejscu, może i mógłby się nawet ustatkować. Ale to nie czas i nie miejsce na takie rozmyślenia. Chociaż... Lucas coraz bardziej się zastanawiał nad możliwościami przeprowadzki. Do tego celu potrzebna była jednak kobieta. I rodzina. I czas. I pieniądze. A zresztą... Popchnął konia jeszcze mocniej w kierunki chatki sołtysa.

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #32 dnia: 18 Czerwiec 2014, 14:38:21 »
Jadąc w stronę posiadłości sołtysa jednocześnie doceniałam przyjemne, wiejskie widoczki i krzywiłam się na zapachy, jakie panowały dookoła. Co prawda miasta też nie były najpiękniej pachnącymi miejscami na świecie, jednak nie mogłam się przekonać do takiej okolicy. Zbyt aromatycznie. Gdy już wdrapaliśmy się na sam szczyt wzniesienia, odetchnęłam z ulgą, gdyż tutaj zapachy nie były aż tak intensywne. Widać decyzja sołtysa o zbudowaniu akurat w tym miejscu swojej posiadłości nie była podyktowana wyłącznie pięknym widokiem.
- Idziemy? - spytałam resztę grupy, wskazując dom.

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #33 dnia: 18 Czerwiec 2014, 14:51:43 »
- Musimy poczekać na Juliana, coś taki niemrawy jest. Chyba faktycznie za dużo myśli o tych łodziach.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #34 dnia: 18 Czerwiec 2014, 19:14:14 »
Trójka towarzyszy przebyła drogę pod górą na grzbietach swoich wierzchowców. Dotarli pod płot, który odgradzał kawałek placu przed hacjendą od reszty terenu. Zbity z desek, całkiem nowych i chyba w trakcie malowania, bo część wydawała się dużo ciemniejszych niż te znajdujące się kawałek dalej. Po samym podwórzu biegały dwa dzieciaki pilnowane przez najpewniej służkę. Gdzieniegdzie latały kury, dziobiąc wszystko i wszystkich, szczekał pies  i ktoś się darł wniebogłosy. Po chwili umilkł, ale za to zaczął nieznośnie chichotać. Otworzyło się okno, przez które wyjrzał pewien mężczyzna. Przyjrzał się zakonnikom i odezwał się wreszcie.

- Państwo rycerze?

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #35 dnia: 18 Czerwiec 2014, 19:37:58 »
- W istocie - odparłam, patrząc badawczo na mężczyznę.

Offline Lucas Paladin

  • Starszy redaktor
  • ***
  • Wiadomości: 2971
  • Reputacja: 2876
  • Płeć: Mężczyzna
  • Believer & Traveler
    • Karta postaci

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #36 dnia: 18 Czerwiec 2014, 19:38:08 »
- Zgadliście Panie, a wy zapewne jesteście sołtysem tego przemiłego miejsca? - Lucas odezwał się jako drugi, uprzedzony przez Patty. Mimo wszystko był ciekaw, co sołtys miał do powiedzenia.

Offline Funeris Venatio

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 8062
  • Reputacja: 8788
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym więcej wiem, że nic nie wiem.
    • Karta postaci

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #37 dnia: 18 Czerwiec 2014, 19:58:37 »
- Zaiste. Pozwólcie, że za moment się pokażę, mości zakonnicy. - Okno się zamknęło, ludzie zostali przez chwilę sami. Po jakichś dwóch przedłużających się minutach sołtys wyszedł, ubrany w ciemny kubrak.
- Domyślam się powodu wizyty, ale chciałbym to usłyszeć.

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #38 dnia: 18 Czerwiec 2014, 20:34:21 »
- Dowiedzieliśmy się, że zaginęło w tej okolicy parę osób, w tym twój syn. Jesteśmy tutaj, by rozwiązać tę sprawę.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #39 dnia: 18 Czerwiec 2014, 22:55:27 »
Po ataku wilków trzymałem się z tyłu. Wcale nie myślałem o łodziach. Rozprawiałem o mojej przeszłości. Przez to zanurzenie się w przeszłości przestałem ogarniać rzeczywistość. W czasie, gdy Lucas i Patty rozmawiali z sołtysem ja czekałem i nasłuchiwałem.


PS: Nie odpisuje, bo sesja :/

Forum Tawerny Gothic

Odp: Cichy domek nad jeziorem
« Odpowiedź #39 dnia: 18 Czerwiec 2014, 22:55:27 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top