Autor Wątek: Próba cienia Salazara  (Przeczytany 5912 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Canis

  • Gość
Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #80 dnia: 02 Marzec 2014, 19:30:58 »
Salazar pchając wieko i czując uchwyt na barkach puścił wieko i rozszerzył ramiona wytrącając dłonie zombie z barków. automatycznie wycofał się Chwytając żelazną szablę. Wycofał się dwa kroki do tyłu, czekając na wyłonienie się postaci zombie z sarkofagu. Jaszczur od razu widząc wyłaniającą się głowę uniósł szablę do góry i zadał uderzenie szablą od góry, wbijając zakrzywione ostrze centralnie w czaszkę zombie. Wbita szabla zniszczyła życiodajny organ jakim jest mózg uśmiercając jednocześnie oponenta.

Salazar po uśmierceniu przeciwnika, spojrzał dookoła siebie by sprawdzić obecność Zjawy. Jeżeli nie uświadczył nigdzie dookoła siebie przeciwnika przyjmując pozycję obronną, zabrał się za otwieranie kolejnego sarkofagu...

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #81 dnia: 02 Marzec 2014, 20:18:17 »
Zjawa śmignęła tuż za Salazarem ponownie haratając mu plecy.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #81 dnia: 02 Marzec 2014, 20:18:17 »

Canis

  • Gość
Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #82 dnia: 02 Marzec 2014, 20:31:28 »
Salazar czując dotkliwy ból obrócił się na pięcie wykonując zamach szablę tnąc od góry ku dołowi, z lewej na prawą tnąc zjawę żelazną szablę. Po zdezintegrowaniu formy. Szybko wziął się za otwarcie kolejnego sarkofagu.

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #83 dnia: 02 Marzec 2014, 20:49:38 »
Wieko z sarkofagu odepchnęło lekko Salazara, z grobowca wyłonił się dracoński szkielet, który szybko przechodząc w ofensywę zaczął atakować jaszczura serią ciosów z ostrzy na kościstych skrzydłach.

Szkielet dracona x1

Canis

  • Gość
Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #84 dnia: 02 Marzec 2014, 21:12:55 »
Salazar odskoczył do tyłu upuszczając pochodnię i sięgając lewą ręką po drugą szablę. Będąc na lekkim dystansie mając dwie szable w dłoni czekał na zbliżenie się szkieletu. Krótka chwila - moment. Kiedy szkielet dracona zbliżył się wykonując kolejne ataki w kierunku jaszczura. Ciosy dracona były precyzyjnie skierowane, lecz ciosy szablą były skierowane "po" ciosach szkieletu. Salazar skutecznie wycofywał się unikając ciosów, przy jednej z akcji wykonał kontratak tnąc skrzydła od góry ku dołowi, w momencie, kiedy przeciwnik nie trafił w ciało jaszczura. Ciosy trafiły w skrzydła uszkadzając je i odcinając, począwszy przy prawym, później i lewym skrzydle ostrza na skrzydłach, a jednocześnie gruchocząc kości skrzydeł czyniąc je niemal bezużytecznymi. Moment ten kiedy Salazar wykonywał ataki i gruchotał, ciął kości, był idealnym momentem, dla dłoni i paszczy szkieletu. Dracon Wykonał manewr ataku na Salazara szponami. uszkodził napierśnik, lecz nie przebił się dalej ze względu na łuski. Moment ten wykonał Salazar do wyprowadzenia kolejnego ciosu, ataku od lewej do prawej srebrną szablą wbijając i niszcząc czaszkę szkieletu dracona. Salazar od razu po pokonaniu wroga szukał zjawy, która mogła już zdążyć się zregenerować. jeżeli nie, to zajął się otwieraniem ostatniego sarkofagu...

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #85 dnia: 02 Marzec 2014, 21:38:32 »
//Wbiłeś szablę w głowę szkieletu?

Canis

  • Gość
Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #86 dnia: 02 Marzec 2014, 21:40:40 »
//Tak.

Salazar odskoczył do tyłu upuszczając pochodnię i sięgając lewą ręką po drugą szablę. Będąc na lekkim dystansie mając dwie szable w dłoni czekał na zbliżenie się szkieletu. Krótka chwila - moment. Kiedy szkielet dracona zbliżył się wykonując kolejne ataki w kierunku jaszczura. Ciosy dracona były precyzyjnie skierowane, lecz ciosy szablą były skierowane "po" ciosach szkieletu. Salazar skutecznie wycofywał się unikając ciosów, przy jednej z akcji wykonał kontratak tnąc skrzydła od góry ku dołowi, w momencie, kiedy przeciwnik nie trafił w ciało jaszczura. Ciosy trafiły w skrzydła uszkadzając je i odcinając, począwszy przy prawym, później i lewym skrzydle ostrza na skrzydłach, a jednocześnie gruchocząc kości skrzydeł czyniąc je niemal bezużytecznymi. Moment ten kiedy Salazar wykonywał ataki i gruchotał, ciął kości, był idealnym momentem, dla dłoni i paszczy szkieletu. Dracon Wykonał manewr ataku na Salazara szponami. uszkodził napierśnik, lecz nie przebił się dalej ze względu na łuski. Moment ten wykonał Salazar do wyprowadzenia kolejnego ciosu, ataku od lewej do prawej srebrną szablą wbijając i niszcząc czaszkę szkieletu dracona. Salazar od razu po pokonaniu wroga szukał zjawy, która mogła już zdążyć się zregenerować. jeżeli nie, to zajął się otwieraniem ostatniego sarkofagu...

//W cytacie powiększyłem i pogrubiłem fragment, w którym jest to zawarte

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #87 dnia: 02 Marzec 2014, 21:48:03 »
//Szabla to nie jest młot, by rozłupać czaszkę w drobny mak, także możesz co najwyżej przebić czaszkę lub przeciąć czaszkę. Tak czy owak nie zakończy to życia szkieletu. Widzę, że czujesz się bardzo pewnie i kontynuujesz wątek bez decyzji o walce...


Szkielet dracona zionął ogniem w stronę Salazara. Zasięg podmuchu ognia wynosi 5 metrów po prostej od pyska. Jaszczur znajdował się niespełna metr od szkieletu, ogień pomknął w jego stronę.


Canis

  • Gość
Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #88 dnia: 02 Marzec 2014, 21:58:03 »
//Pewnie się nie czuję, raczej staram się kontynuować wątek "w przypadku powodzenia" danych akcji... jak widać nie zawsze słusznie. Nie doczytałem o dekapitacji czaszki. Mea culpa...

Jaszczur widząc zamiary puścił wbitą szablę w czaszkę i rzucił się w bok, robiąc unik przed promieniem. Akrobatyczne zdolności i wrodzona zwinność pomogły zachować koordynację przy przemieszczeniu się o dwa metry w bok. W czasie trwania ataku promienia Salazar odbił się z pięt i pomknął skokiem w kierunku stworzenia przymierzając się do zadania ostatecznego cięcia w podstawę czaszki. Będąc już na odległości poniżej 0,7 metra od wroga, zadał poziome cięcie na wysokości połączenia czaszki z kręgosłupem w celu dokonania dekapitacji czaszki.

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #89 dnia: 02 Marzec 2014, 22:16:13 »
Salazarowi udało się wykończyć szkielet dracona, nie uniknął jednak w pełni jego ognistego ataku. Prawa cześć twarzy wraz z ramieniem zostały dotkliwie poparzone.

Canis

  • Gość
Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #90 dnia: 02 Marzec 2014, 22:19:21 »
Pełen bólu i negatywnych emocji miał nadzieję, ze zjawa go nie zaskoczy i szarpnął kolejnym wiekiem, ostatniego już sarkofagu, w celu odsłonięcia zawartości. Prędzej jednak wyszarpnął z czaszki swoją drugą szablę. Dzierżył obie, żelazną i srebrną.

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #91 dnia: 02 Marzec 2014, 23:23:35 »
W sarkofagu leżały bardzo stare zwłoki, pozostał po nich jedynie szkielet.

Canis

  • Gość
Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #92 dnia: 02 Marzec 2014, 23:39:29 »
Nie ruszyły się, to w porządku... Pomyślał Salazar. odłożył srebrną szablę i ranny chwycił w wolną rękę pochodnię. dzierżąc szablę z żelaza i pochodnię ruszył na przód, przed siebie głównym korytarzem, szukając "czegoś dalej" przyglądał się ścianom w poszukiwaniu wskazówek, symboli, tekstów. Jednocześnie bacznie kontrolował swoje otoczenie, by odpowiednio wcześnie móc się obronić przed zjawą, jeżeli by się miała nadal pojawiać... Może znajdę tu pusty sarkofag dla siebie, jak tak dalej pójdzie. Pomyślał analizując swoją głupotę w postępowaniu.

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #93 dnia: 02 Marzec 2014, 23:40:21 »
Niczego nie znalazł ale zjawa powróciła pojawiając się dwa metry przed Salazarem.

Canis

  • Gość
Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #94 dnia: 02 Marzec 2014, 23:44:23 »
- Czego ty chcesz... jaki jest twój problem cholero jedna... Czemu nie możesz odejść w zaświaty...

Liczył na to, że jednak okaże się na tyle zbłąkaną duszą, że zechce wyjawić, co nie pozwala mu zaznać spokoju. Był gotów do ataku, by ponownie zniszczyć formę awatara, lecz wiedział, że tak się tej istoty nie pozbędzie... Z kolei innego sposobu nie znał. Zaczął myśleć o tym co znalazł w ostatnim sarkofagu, chciał porównać wygląd, czy może rany, jakiś znak, oznakę, by móc je połączyć ze sobą, i wywnioskować jaki był jej problem czy wina...
« Ostatnia zmiana: 02 Marzec 2014, 23:53:11 wysłana przez Salazar »

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #95 dnia: 03 Marzec 2014, 18:41:00 »
Zjawa zaatakowała szponami.

Canis

  • Gość
Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #96 dnia: 03 Marzec 2014, 19:25:24 »
Salazar wykonując unik przed szponami wyprowadził kontratak kierując ostrze szabli ku górze. zadał skośne cięcie od góry ku dołowi z lewej do prawej żelazną szablą, tnąc formę zjawy w połowie.

Po zlikwidowaniu formy, Salazar sięgnął do pasa i wziął Większą miksturę leczenia ran (0,5l). Odkorkował i wypił całą zawartość. Miał nadzieję, ze rany cięte na plecach, od zjawy i pozostałe (poza poparzeniami) zaczną się goić... Salazar powrócił do ostatniego sarkofagu, w którym leżał szkielet w celu poszukiwania jakichś wskazówek... Szukał na szkielecie, w nim, ale zarazem wewnątrz sarkofagu, na ścianach i wolnej przestrzeni.

//tracę z miejsca 3: Większa mikstura leczenia ran (0.5l)

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #97 dnia: 03 Marzec 2014, 21:58:08 »
Salazar niczego nie znalazł.

Canis

  • Gość
Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #98 dnia: 03 Marzec 2014, 22:30:41 »
Salazar po krótkiej koncentracji, w której wyłączał kolejno zmysły, by skupić się, zaznał olśnienia ideologicznie praktycznego. Poprawił portki na pośladkach i czym prędzej wybiegł z komnaty przed drzwi. Wrócił do tunelu, którym zszedł na dół i spojrzał w górę, czy jest w stanie złapać się czegokolwiek, by wrócić na górę.

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #99 dnia: 03 Marzec 2014, 22:31:44 »
Tunel był wysoko ale dzięki akrobatyce Salazar powinien sobie poradzić.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Próba cienia Salazara
« Odpowiedź #99 dnia: 03 Marzec 2014, 22:31:44 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything