Skyrim

[Isentor]

W takim wypadku granie w Skyrim powinno Ci się spodobać. Gra została przedstawiona bardziej pod narracje dla gracza. Poza odkrywaniem świata zadania główne jak i zadania poboczne, szczególnie zadania daedrycznych książąt zostały urozmaicone o możliwość wyboru. Także zawsze to jakaś ewentualność jeśli chcemy zobaczyć co się stanie, kiedy obierzemy inną ścieżkę. Rozgrywka jest również o wiele szybsza, przepełniona finiszerami. Więc i zwykłe łażenie po jaskiniach potrafi być ekscytujące.

[Robben]

Isku, jesteś boski, tak ładnie to wytłumaczyłeś, że przekonałeś mnie do kupna tej gry. 

[Iddeous]

Gram już koło tydodnia, mam 17 lvl Breton, idę głównie w zniszczenie, dwuręczną i przywracanie. Należę do Akademii (już po questach), do Mrocznego Bractwa, a spróbuję do wszystkich się przyłączyć.

Zalety Gry:

- ÂŚwietny wybór lokacji!
- ÂŚliczne krajobrazy górskie
- Czary fajnie wyglądają
- Nieliniowość, Kur**!
- Fabuła.
- Smocze Krzyki i klimat post-skandynawski
- Drzewka umiejętności
- Możesz być każdym naraz:magiem, wojownikiem, łucznikiem
 Wady:

- Nieduża różnorodność stworzeń, po prostu rzadko kiedy biegają po lasach itp.
- Fabularnie dobra, lecz do Morrowinda moim zdaniem się nie umywa.
- Trochę zatraciła ducha Oldschoolu.

Ocena 9+/10

No i już po moich wakacjach. Tak to wciąga!

[Elrond Ñoldor]

43 lvl, dobrze rozwinięty ciężki pancerz, kowalstwo, blokowanie, walka bronią 1h, łuki, skradanie i nie pamiętam czy coś jeszcze. Ogólnie maszyna do zabijania, przywódca morderców i złodziei. Ale do czego zmierzam. Postanowiłem sobie pociągnąć lekko wątek główny. Kilka zadanek ot by ruszyć do przodu. Co się okazuje? 6 zadań na krzyż, znajdź to przynieś to i walka finałowa z Anduinem. Nosz kur*a. Co to? Koniec? Już nie będzie więcej smoków? Nauki nowych krzyków? Jak to jest. Jeśli go zabiję? Bo postanowiłem się wstrzymać kapkę...

- Nieliniowość, Kur**!
- Fabuła.
- Możesz być każdym naraz:magiem, wojownikiem, łucznikiem

Dałbym to raczej do wad. Rozumiem lekką nieliniowość, ale cholera, bez przesady, że jestem w stanie zaraz po Helgen iść cały czas wątek główny i na 3 lvl stoczyć walkę z Anduinem (oczywiscie przegraną).

Fabuła jest leciwa. Od bo jest, niby coś tam zaczną, ale ma to taki zawiązek z całym Skyrim (chodzi mi o smoki) że idź pan w uj.

A to że możesz być każdym to jest przereklamowane. Za mało perków, za dużo do nauki, albo jesteś dobry w kilku rzeczach (jak ja to robię) albo chujowy we wszystkim.

[Hagmar]

Po nim dalej są smoki do bicia itd.

[Sildarshi]

Po której stronie konfliktu stajecie? Gromowładni czy Cesarstwo? Za pierwszym razem wybrałem Gromowładnych ale Ulfric okazał się dupkiem i agentem Thalmoru za którym nie przepadam. Teraz zawsze dołączam do Legionu.

[Iddeous]

Wykonałem wątek Cesarstwa, był niezbyt urozmaicony. Bardzo żołnierski. Od zajęcia fortu, do kolejnego zajęcia, aż w końcu do ZAJÊCIA wichrowego tronu. Typowo żołnierskie.

[Eric]

Trochę nieuczciwy trik na szybkie wbicie poziomów już na samym początku - w Rzecznej Puszczy jest pewien leśny elf, który uczy łucznictwa. Przydatny może się okazać szczególnie dla adeptów sztuki szycia z łuku właśnie. Po wykonaniu dla niego krótkiej misji polegającej na dostarczeniu fałszywego listu do wybranki jego serca, można go zatrudnić jako kompana. Wtedy po odbytej nauce można zwyczajnie zaglądać do jego ekwipunku i odbierać dane mu złoto. W kilka chwil można dobić łucznictwo do 50 poziomu.

Później działa to także po objęciu np. Towarzyszy, bo każdego z nauczycieli można sobie wziąć do kompanii i robić dokładnie to samo. Oczywiście trzeba już być wtedy heroldem.

[Isentor]

Nie naprawili tego w ostatnich poprawkach?

[Eric]

Kupiłem niedawno legendarną edycję na Steamie i cały czas da się to robić. No a poza tym zawsze można uciec się do kradzieży, a przy podwędzaniu dużej ilości kasy ten atrybut też wysoko idzie w górę. Szybkie levelowanie gwarantowane.

[Veirek]

2h młot.
Ork. ( z powodu pasywki bersekera )
Ciężka zbroja
Kowalstwo


Towarzysze ( choć jako "wilkołak" straciłem tam 2 cenne punkty   )
Gromowładni
i wszystko gdzie da się wstąpić

Widzę ze nie tylko mnie wzięło na skyrima. Ja ostatnio wbiłem 54 lvl następnie leń mnie złapał, a sporo głównych zadań mi zostało
( parę punktów źle rozdałem, a bez "oszukiwania" nie da się cofnąć   Więc musiał bym po farmić punkty .. )