Patty, nic sobie nie robiąc ze słów maga, mruknęła - Ashush! - nakładając aurę tarczy chroniącą przed ogniem. Następnie z mieczem w ręku podeszła, podniosła lekko Garika do pozycji siedzącej i potężnym cięciem zrąbała łeb wąpierza.
- Na tego wampira został wydany wyrok - powiedziała paladyn spokojnie - Wyrok został wykonany. Tobie, magu, radzę się nie mieszać do spraw, których nie rozumiesz.