Królestwo Valfden > Efehidon
Posterunek rycerzy zakonnych
Isentor:
Zaraz przy bramie miejskiej, tuż przy murach miasta znajduje się kamienny budynek, w którym mieści się posterunek rycerzy zakonnych z bractwa świtu i jednocześnie główny garnizon straży miejskiej wraz z karcerem. Pomimo wcześniejszej niezależności strażnicy i zakonnicy pracują teraz wspólnie. Zazwyczaj na posterunku stacjonuje dwudziestu pięciu strażników i komendant, a drugie tyle strażników pełni służbę patrolową po głównych ulicach miasta. Rycerze powoływani są do czynnej służby tylko w przypadku ciężkich przewinień, potrzeby wszczęcia śledztwa lub ochrony zagrożonej osoby.
W garnizonie znajduje się również karcer, gdzie swoje kary odsiadują wszyscy Ci, którzy zostali skazani przez sąd.
Poza głównym garnizonem w każdej z dzielnicy miasta znajduje się posterunek straży, w którym służbę pełni od dwóch do pięciu strażników.
Po co mogę tutaj przyjść?
- Złożyć zeznanie, gdy ktoś Cię okradł.
- Złożyć zeznanie, gdy ktoś Cię napadł.
- Złożyć zeznanie, gdy jesteś świadkiem przestępstwa.
- Poprosić o ochronę jeśli ktoś Ci groził.
Lub w innych sytuacjach, które uważasz za istotne.
Hagmar:
Do posterunku wszedł pewien krasnolud pracujący dla Kompani Handlowej "Pancerny Wiewiór".
- Dobry. - przywitał się i zdjął czapkę. - Jestem Wulthard, pracuję dla Kompani Handlowej "Pancerny Wiewiór". Mam informacje któe mogą pomóc w sprawie morderstwa tej kobiety co się tyle o tym gada. Kurwa... dawno już żaden wąpierz nikogo nie zapił a tu o. Ale do rzeczy, był u nas wampir chcący bardzo zapisać się do "Bękartów Rashera". Jakoś tak bardzo mu się spieszyło dostać do Mor Andor... potem po mojej zmianie polazłęm do karczmy i dowiedziałem sie o zabójstwie i coś mnie tknęło że to on mógł być. Garik się nazywał. O ile to jego prawdziwe dane.
Aurius:
W posterunku przebywał Aurius. Miał zamiar już wcześniej odwiedzić ten przybytek, który nie dawno został wybudowany właśnie na wypadek podobnych spraw.
-W porządku. Może pan powiedzieć mniej więcej którego dnia i o jakiej godzinie zgłosił się do pana? - zapytał.
Hagmar:
- 30 poprzedniego miesiąca. 21 dochodziła jakoś.
Aurius:
-Dobrze, rozumiem więc że przeszedł przez portal. Byłby pan jeszcze łaskaw go opisać? Może miał coś charakterystycznego, poza rzecz jasna typowymi wampirzymi cechami.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej