Autor Wątek: Za ciosem [polowanie]  (Przeczytany 4286 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Arcus

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 71
  • Reputacja: 75
    • Karta postaci

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #40 dnia: 28 Październik 2013, 23:15:39 »
Wampir sięgnął po krótki nóż i podszedł do upolowanych wilków, by po chwili zabrać się za patroszenie ich. Zaczął od skórowania zwierząt, później zajął się wycinaniem kłów i na końcu pazurów. Skończywszy pracę, zapakował wszystkie trofea do dużej torby.

Pozyskuję:
32x pazur wilka
8x kieł wilka
4m2 skóry wilka

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #41 dnia: 29 Październik 2013, 15:26:36 »
Zabierając trofea z obydwu zabitych wilków wróciłem na skraj poręby, którą chwilę wcześniej opuściliśmy. Bez słowa ruszyliśmy przed siebie, bo noc była już całkowicie w pełni, a nie chciałem zbytnio zwlekać, by nie narazić towarzyszących mi wampirów na niedogodności wynikające z pory dnia, w czasie której na niebie gości słońce. Po prawie godzinnym marszu, dotarliśmy do klifu u dołu którego płynęła rzeka. Niezbyt duża, ale dosyć bystra, bo zasilana górskimi potokami i topniejącym jeszcze gdzieś w górnych warstwach.
U dołu, na niewielkiej polance wampirze oczy dostrzegły jeszcze coś. Niewielki obóz, z tlącym się jeszcze ogniskiem.

Pozyskuję:
32x pazur wilka
8x kieł wilka
4m2 skóry wilka

Forum Tawerny Gothic

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #41 dnia: 29 Październik 2013, 15:26:36 »

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #42 dnia: 30 Październik 2013, 12:31:32 »
Dragosani jakoś zdołał zapakować otrzymaną krew do wora. Była ona, rzecz jasna, w butelkach. Inaczej ciężko byłoby ja utrzymać. Wampir przewiesił sobie wora przez ramię i zupełnie przypadkowo spojrzał w stronę jakiejś polanki. Niewielki płomień ogniska, który tam dostrzegł był tak widoczny, że i inni powinno go zauważyć. Albo tak też wydawało się wampirowi.
- Zobaczcie tam. - Niekulturalnie wskazał paluchem. - Czyżby konkurencja?

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #43 dnia: 30 Październik 2013, 13:03:33 »
- Zapewne tak. Powinniśmy to sprawdzić.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #44 dnia: 30 Październik 2013, 20:09:38 »
//:Wiecie, że nie trzeba czekać na każde "A Gordian w swej mądrości rzekł - Drago idź tam, a Ty Melkior umyj nogi". Jesteśmy równi rangą póki co, więc działajcie. Ja nie dowodzę tej grupie, ja tylko prowadzę zadanie, czyli umieszczam przeciwników, opisuję ważniejsze rzeczy, ale nie mam gotowego scenariusza z tym, tym i tamtym.

Nachylając się za krawędź klifu stwierdziłem, że brzeg nie jest jakoś straszliwie stromy i z lekką uwagą na fakt stawiania stóp w odpowiednim momencie i miejscu będzie można łatwo zejść do brzegu rzeki, przy której obozowali kłusownicy. Mocując do ramion torbę z trofeami asekurując się rękoma opuściłem się w dół. Kilka luźnych żwirowych kamyczków zsunęło się po stromym zboczu, ale było to coś tak naturalnego, że nawet ptaki gniazdujące w niewielkich zagłębieniach ściany nie zwróciły na to uwagi. Powoli acz z mozołem schodziłem z prawie 50 metrowej ściany do rzeki, która po jej pokonaniu (w sensie ściany) pozostała już ostatnią przeszkodą oddzielającą mnie od obozowiska.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #45 dnia: 30 Październik 2013, 21:14:32 »
//Ale my uwielbiamy cię do tego zmuszać. Poza tym, nie pyskuj do starszych :/


Dragosani również ruszył w stronę światełka obozowiska. Z tym, ze nie chciało mu się schodzić po zboczu, a tym bardziej moczyć w rzecze. Nieważne, jak płytka by nie była. Wampir stanął na skraju urwiska i uśmiechnął się krzywo, widząc Gordiana, który już schodził. Po tym, cofnął się nieco i zaczął biec w stronę stoku. W tym samym momencie zagłębił się w sobie i siłą woli zmusił organizm do przemiany. Wykorzystując wyuczone umiejętności związane z jego wampiryzmem. W biegu skoczył i w powietrzu dokonała się przemiana. W miejscu wampira pojawił się niewielki nietoperz, który poleciał sobie swobodnie w stronę obozu ewentualnych kłusowników. W tej formie mógł się jemu przyjrzeć bez niebezpieczeństwa zdradzenia obecności myśliwych. Tych fajniejszych myśliwych, nie kłusowniczych imitacji.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #46 dnia: 31 Październik 2013, 18:42:41 »
//: Reszta widzę, że nie chce się bawić z kłusownikami, cóż...

Gdy przekraczałem, a właściwiej rzecz ujmując starałem się przekroczyć rzekę w jak najpłytszym jej miejscu ze skarpy na której chwilę wcześniej stałem wyskoczył Dragosani, który zaraz po tym zamienił się w nietoperza i przefrunął nad dosyć mocnym nurtem rzeki. Ja nie miałem takiego szczęścia, gdyż póki co nikt jeszcze nie wymyślił jak można nauczyć człowieka latać, bez potrzeby przemieniania go w "krwioholika". Brnąłem więc w wodzie po pas, co chwilę ślizgając się na kamieniach, a do brzegu było już tuż, tuż..


Tymczasem Dragosani zwiedzał obóz, dziwnie cichy obóz. Znajdowały się tam namioty i ogniska, ale mimo czułych zmysłów wampir nie wyczuwał ani oddechów śpiących ludzi, ani ich zapachu, ani niczego innego. Wlatując do jednego z namiotów znalazł jednak to czego myśliwi poszukiwali. Kłusowników - martwych kłusowników, wyglądających tak jakby dopiero co położyli się spać.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #47 dnia: 31 Październik 2013, 19:20:44 »
Wampir nieco zdziwił się takim obrotem sprawy. Bandy kłusowników z reguły rzadko kiedy umierają sobie ot tak. A gdyby ktoś miał im pomóc, to cały obóz wyglądałby inaczej. Więcej byłoby w nim plam krwi i odciętych kończyn. Nietoperz wylądował miękko na ziemi i cofnął przemianę. W mgnieniu oka na miejscu gacka stanął wampir. Będąc jeszcze w namiocie, zaczął badać ciała kłusowników, próbując ustalić co mogło ich zabić.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #48 dnia: 31 Październik 2013, 19:37:47 »
Rzeczywiście obóz wyglądał na nietknięty, nie było tam śladów walki, podkutych butów a nawet jakichkolwiek zwierząt. Wyglądało na to, że kłusownicy zwyczajnie zmarli we śnie, ale wszyscy na raz? Podczas oględzin ciał jednego z mężczyzn oprócz śladów można powiedzieć normalnego życia w postaci zacięć, skaleczeń czy podrapań każdy z mężczyzn miał też na sobie trochę innych śladów.
Czerwone ślady podkreślone lekką opuchlizną i zaczerwienieniem miejsca, w którym się znajdowały. Szybkie sprawdzenie wszystkich niedoszłych celów ujawniło, że każdy z nich miał takich przynajmniej dwa, a rekordzista zaznaczony był takimi siedmioma.
W międzyczasie ja wyłażąc z wody doszedłem do obozowiska.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #49 dnia: 31 Październik 2013, 20:12:51 »
Wampir skrzywił się i przyglądając śladom, próbował zgadnąć czym zostały spowodowane. Miał kilka propozycji odnośnie ich źródła, ale na razie nie miał się za bardzo z kim nimi podzielić. Gordian dalej się moczył, a reszta chyba jeszcze nie zeszła nawet ze stoku. Drago chwycił osobnika z największą liczbą tajemniczych śladów i zaciągnął jego ciało przed namiot, obok dogasającego ogniska, które jednak dawało nieco światłą. Chciał w ten sposób ułatwić oględziny człowiekowi i elfowi.
- Nie patrz tak na mnie, takich ich znalazłem - powiedział wampir, gdy spostrzegł, ze Gordian już przybył. Ponownie zaczął przyglądać się śladom, dając do zrozumienia człowiekowi, aby uczynił to samo, a i sam chciał jeszcze je zbadać. Na przykład dowiedzieć się jakie mają kształty. To mogło nieco wyjaśnić, lub raczej wyeliminować pewne opcje.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #50 dnia: 31 Październik 2013, 23:30:04 »
- Aha... - odparłem - Tylko, że w tym momencie nie wiem czy mamy się cieszyć czy martwić jeszcze bardziej. Bo w końcu coś ich zabiło. - dodałem po chwili. Zaczerwienienia wyglądały jak miejsca ugryzienia owadów. Tak jakby komary albo inne latające ścierwa pożądliły bandytów, którzy w wyniku jadu zmarli. Jednak, co to musiałyby być za komary, aby po kilku ukąszeniach uczynić taką rozwałkę w gronie 4 dorosłych i prawdopodobnie zdrowych mężczyzn.
- Nie wiem jak Ty, ale mi to nie przypomina żadnego owada. Albo ich ktoś otruł, albo coś, bo ja nie mam zielonego pojęcia co z tym fantem zrobić

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #51 dnia: 01 Listopad 2013, 11:09:30 »
- Może rozbili namiot na mrowisku - zasugerował wampir, lecz tak nie do końca poważnie. - Tak, czy inaczej, część... problemu kłusowników załatwiła się sama. Trzeba będzie powiedzieć o tym Bosperowi. Może w końcu zacznie kupować trofea po normalnych cenach. A co do ciał... - Szturchnął butem to, które przyciągnął do ogniska. - Może Gunses by rozpoznał te ukąszenia. Zna się na myślistwie. Trzeba by tylko kawałek obciąć, cob całego truchła nie nosić.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #52 dnia: 01 Listopad 2013, 12:31:42 »
-Możemy spróbować. - powiedziałem i wyjąwszy sztylet do oprawiania zwierzyny przeciąłem mięsień w okolicy dziwnego ukąszenia. Z rany po cięciu nożem nie wypłynęła żadna substancja, ani ropa, ani krew ani żaden inny płyn mimo, że ciała nie były jeszcze trupio zimne.
- Szczerze mówiąc, to nie do końca podoba mi się to krojenie trupów. Jeżeli otruli się czymś konkretnym to może nie ryzykujmy? - powiedziałem do towarzyszącego mi wampira odsuwając ręce od nacięcia.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #53 dnia: 01 Listopad 2013, 16:30:22 »
Wampir zamyślił się. Brak płynów podsunął mu pewien pomysł, lecz wątpi w jego słuszność.
- W dżungli żyją spijacze. Takie stworki z długimi  ssawkami, które wbijają w ciała ofiar i wysysają krew i takie tam. Efekt mógłby być podobny do tego. Z tym, że rany zadawane przez tamte bestie byłyby większe. No i to nie jest dżungla. A co do... hm... pobrania próbek, to wydaje mi się, że jeżeli ta ewentualna trucizna miałaby dostawać się do organizmu przez dotyk, to nie byłoby widać tych ukąszeń. Poza tym możemy uważać i trzymać to w roku jakimś, aby nie mieć bezpośredniego kontaktu. - Wyciągnął miecz i mocno ciął w miejsce, które już naciął Gordian. Ręka, od łokcia w dół, odpadła od ciała. Na odciętej części widać było kilka ładnych przykładów ukąszeń. - Masz jakiś wolny worek, albo kawałek szmaty? Jeśli nie, to będzie trzeba poszukać gdzieś w obozie.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #54 dnia: 20 Listopad 2013, 13:03:27 »
- Rozprujemy ten namiot i owiniemy to w kawałek płachty. Powinno wytrzymać. - odpowiedziałem wampirowi i zabrałem się do rozcinania wspomnianego wcześniej schronienia.
Z pomocą Dragosaniego wrzuciliśmy trupa z powrotem do namiotu i polewając wszystko oliwą, której beczkę znaleźliśmy w obozowisku podpaliliśmy cały obóz.
Ciemny dym uderzył w niebo razem z trzaskającymi płomieniami.
- Mam nadzieję, że lasu nie spalimy. - powiedziałem gdy już oddaliliśmy się od płonącego obozowiska.
Ruszyliśmy we dwóch w dół rzeki, gdyż wspinanie się po prawie pionowym klifie było jak dla mnie średnim pomysłem.
- Nie wiesz przypadkiem dlaczego nasi dwaj towarzysze zostali na górze? Pilnują pleców czy co?

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #55 dnia: 20 Listopad 2013, 19:54:46 »
- Nie wiem, ale podejrzewam, że ten młody chciał się odlać, więc ten drugi musiał mu potrzymać, czy coś tam - odpowiedział wampir, który chyba nie był zbyt zadowolony z tego, iż ich towarzysze gdzieś umknęli. Albo po prostu miał ochotę rzucić żenującym żartem. Spojrzał za siebie, na płonące namioty, z których buchał gęsty dym.
- No to co, chyba będziemy wracać? Coś tam upolowaliśmy, spaliliśmy obóz wroga, więc wypad całkiem udany. - Zaśmiał się.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #56 dnia: 20 Listopad 2013, 20:13:29 »
- Tak wrócimy do Gunsesa i zapytamy go, co to mogło być.- odparłem wampirowi śmiejąc się jednak z tego co powiedział wcześniej.
- Intryguje mnie jednak cały czas co to właściwie było, ale może lepiej nie pchać się w nieznane. - dodałem i ziewnąłem zakrywając ręką usta. Trzeba będzie odespać ten nocny wypad w najbliższym czasie.- Postanowiłem w duchu i już milcząc kontynuowałem wędrówkę w kierunku poręby, gdzie zatrzymaliśmy nasze konie.
Idąc tak brzegiem rzeki zostawialiśmy w tyle tak kilometry jak i godziny. Ciemność zaczęła przeistaczać się w szarówkę, aż wreszcie niebo zaczynało nabierać lekko rózowego koloru.
- Chyba nie wrócimy przed świtem. - zauważyłem jakże inteligentnie, a nagły "bzyk" nie pozwolił moim słowom wybrzmieć.
Wybudzone z nocnego letargu stado krwiopijców zaczęło krążyć wokół jakiegoś truchła padłego kilka dni wcześniej ścierwojada.
- Ubijamy insekty czy Ci się nie chce? - zapytałem.

6x Krwiopijca

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #57 dnia: 21 Listopad 2013, 20:32:10 »
Wampir rozważał obie opcję krótko. Zdjął łuk z pleców.
- Tak się paskudnie składa, że każda grzywna może się teraz przydać - powiedział. - Poza tym szybko powinno pójść - dodał i zaczął powoli i ostrożnie zbliżać się do owadów, aby objąć je zasięgiem swojego pewnego strzału. Zatrzymał się w jakiś krzakach i zerknął na Gordiana. Jak zawsze, wolał dać czas kompanowi na zajęcie pozycji, nim przystąpi do ataku. Nawet w obliczu tak mizernego przeciwnika jakim były przerośnięte owady, pewne instynkty wojownika twardo tkwiły w wampirze.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #58 dnia: 22 Listopad 2013, 23:12:59 »
- No to dajemy. - powiedziałem i ściągając łuk z pleców załadowałem na niego strzałę. Wysoka trzcina porastająca brzegi rzeki w tym momencie nam nie pomagała, ale padlina na której żerowały owady już tak. Wyjątkowo tłusty (jak na owada) robal odcinał żuwaczkami kolejne płaty gnijącego mięsa gdy nagły strzał zakończył jego żywot. Zielonkawa maź i słabnące z każdą sekundą bzyczenie skrzydełek idealnie ukazywało upływające siły witalne krwiopijcy. Stado zerwało się w powietrze i rozpierzchając się starało się zlokalizować tego, który zadał cios.

//: Mamy świt, lecz słońca jeszcze nie widać.
//: Do najdalszego owada mamy 50 metrów. Najbliższy to około 15. Przeciwinicy nas nie widzą, ale szukają.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #59 dnia: 23 Listopad 2013, 16:23:19 »
Dragosani nałożył strzałę na cięciwę i naciągnął łuk. Za cel obrał najbliższego owada. Małę paskudy latały szybko i chaotycznie, dlatego ciężko było w nie trafić. Wampir wycelował spokojnie. W międzyczasie Gordian wypuścił swoją strzałę, zabijając jednego z krwiopijców. Inne na to poderwały się i zaczęły szukać sprawcy. Draga zawsze dziwiło to w ich zachowaniu. Skąd takie małe, prymitywne stworzonka wiedziały, że ktoś zabił ich towarzysza z oddalenia, a nie, że on po prostu padł, bo tak? Jednak wampir nie rozważał długo tej kwestii i wypuścił strzałę. Pomknęła ona ku upatrzonemu owadowi i przebiła jego chitynowe ciałko. Latający szkodnik spadł martwy na ziemie, pobzykując w śmiertelnych drgawkach.

2 martwe
4 żywe

Forum Tawerny Gothic

Odp: Za ciosem [polowanie]
« Odpowiedź #59 dnia: 23 Listopad 2013, 16:23:19 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top