Autor Wątek: IV walka Juliana na arenie - kretoszczur  (Przeczytany 1017 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

IV walka Juliana na arenie - kretoszczur
« dnia: 29 Sierpień 2013, 09:27:53 »
Nazwa wyprawy: IV walka Juliana na arenie - kretoszczur
Prowadzący wyprawę: Elrond
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: Brak
Uczestnicy wyprawy: Julian

Przyszedłem na arenę, wyjąłem miecz i czekałem na otwarcie narożnika. Ciekawe, czy te elfki z transparentami też dzisiaj będą.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: IV walka Juliana na arenie - kretoszczur
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Sierpień 2013, 11:23:30 »
Krata przed tobą, jak i przed twoimi przeciwnikami otworzyła się. Walka się rozpoczęła.


4 x Kretoszczur

Forum Tawerny Gothic

Odp: IV walka Juliana na arenie - kretoszczur
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Sierpień 2013, 11:23:30 »

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: IV walka Juliana na arenie - kretoszczur
« Odpowiedź #2 dnia: 30 Sierpień 2013, 12:24:13 »
Jest ich czterech, czyli mają zdecydowaną przewagę liczebną. Nie miałem czasu na większe przemyślenia bo zauważyłem, że kretoszczury zaczęły biec w moją stronę. Z czwórką nie dam sobie rady.
Stanąłem i krzyknąłem w kierunku kretoszczurów
- BUU!!!
Dwa z nich uciekło w stronę narożnika piszcząc. Jednak pozostała dwójka wciąż szykowała się do zasmakowania moich stóp. Zaszarżowałem na nich i zaatakowałem. Wykonałem zamach i jednym dokładnym ciosem trafiłem kretoszczura w kark. Nie była to może rana śmiertelna, ale kretoszczur leżał na ziemi i po chwili skonał. Musiałem szybko uciekać z pola walki, ponieważ została jeszcze trójka kretoszczurów. Po wycofaniu się oceniłem na trzeźwo sytuacje. Jeden zwierz był bardzo blisko mnie, a pozostała dwójka niemrawo posuwała się za nim. Zrazu zaatakowałem kretoszczura, który był najbliżej mnie. Próbował kontratakować swoją paszczą, ale wbiłem miecz prosto w jego otwierającą się jamę gębową. Zwierze zaczęło pluć krwią, ja korzystając z chwili nieuwagi zwierzęcia przydepnąłem jego kark i wbiłem mu miecz w głowę.
Pozostały dwa.
Zwierzęta te pamiętały jak je na początku przestraszyłem przez co nie były skłonne do walki. Postanowiłem szybko zakończyć ich żywot. Jednak nie! Jeden z kretoszczurów zaczął biec w moim kierunku. To niemożliwe.
Ale jak sobie chce. Stwór był już całkiem blisko mnie, gdy ciosem poprowadzonym z lewej strony udało mi się trafić w jego nogę, która zaczęła obficie krwawić. Chyba trafiłem w tętnicę. Jednakże to nie zraziło potwora, który wciąż atakował, ale z mniejszą gracją. Wykonałem jeden zamach z góry i trafiłem zwierzę w głowę, co go oszołomiło. Następnie kopnąłem go na skutek czego on przewrócił się na plecy. Dobiłem go wbiciem miecza w jego klatkę piersiową. I zamiast cieszyć się z tego, że został mi jeden przeciwnik musiałem wykonać unik i ratować się ucieczka, ponieważ ostatni kretoszczur chciał pomścić swoich pobratymców i zaatakował mnie.
Mimo, że przebiegłem szybkim tempem parę metrów dzielących mnie od ściany to kretoszczur wciąż był za mną. Nie ma co. Trzeba atakować. Potwór chciał ugryźć mnie w nogę bo jego malutkie gałki oczne były skupione na tej części ciała. Zamachnąłem się z prawej strony i wbiłem miecz w bok potwora co spowodowało krwawienie. Zwierz przestraszył się i zaczął uciekać. Dogoniłem go i wbiłem mu miecz w jego ciało co skutkowało śmiercią przeciwnika.


///Kretoszczury mają plecy?

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: IV walka Juliana na arenie - kretoszczur
« Odpowiedź #3 dnia: 30 Sierpień 2013, 12:57:15 »
// Z tego co się orientuję, możesz wykonać tylko dwa finiszery na post...
// W Gothica grałeś? Ja tam na anatomii się nie znam. Masz obrazek ;p


Nie udało Ci się zabić wszystkich przeciwników. Dwójka przeżyła twoje ataki i w momencie twojego rozluźnienia, zaatakowała z pełną siła. Ten bliższy Ciebie wgryzł Ci się w nogę i prawie obalił na ziemię. Drugi, który stał dalej, był już od ciebie w odległości 2,5 metra.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: IV walka Juliana na arenie - kretoszczur
« Odpowiedź #4 dnia: 31 Sierpień 2013, 14:46:04 »
- Kurwa mać.
Przeciwnik był coraz bliżej, a ja wciąż byłem przyblokowany. Postanowiłem działać. Jednym silnym kopnięciem zepchnąłem kretoszczura, który wgryzł mi się w nogę. Spowodowało to tymczasowe ogłuszenie zwierzęcia. A drugi stwór był coraz bliżej. Wstałem, wziąłem swój miecz i uciekłem parę metrów.I dobrze zrobiłem. Kretoszczur już był na mojej poprzedniej pozycji. Szarżował na mnie z całą swoją zwierzęcą siłą. Postanowiłem zmylić go i zaszedłem go z boku i zaatakowałem z góry, co spowodowało  ranę na boku zwierzęcia, która obficie krwawiła. Ten próbował uciekać, jednak szybko go dogoniłem i wykończyłem go ciosem w głowę. Kątem oka widziałem jak drugi zwierz już otrząsnął się z kopniaka, który mu zadałem i ruszał w moją stronę.
Przyjąłem pozycje obronną i czekałem na przybycie przeciwnika. Nie musiałem długo czekać. Stwór szarżował na mnie z otwartą paszczą. Zaatakowałem pierwszy pionowym cięciem, które trafiło zwierze w kręgosłup. O dziwo nie zrobiło to na nim wrażenia, gdyż chciał mnie ugryźć. Musiałem wycofać się parę kroków i ponownie zaatakować. Tym razem potężnym zamachem trafiłem kretoszczura w szyję, dzięki czemu został niemal pozbawiony głowy.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: IV walka Juliana na arenie - kretoszczur
« Odpowiedź #5 dnia: 31 Sierpień 2013, 15:35:45 »
Ból z krwawiącej nogi mógłby skutecznie utrudnić Ci walkę, ale radziłeś sobie z nim świetnie. Została ostatnia bestia.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: IV walka Juliana na arenie - kretoszczur
« Odpowiedź #6 dnia: 31 Sierpień 2013, 16:31:34 »
- Kiedy w końcu zdechniesz?!
Ostatni kretoszczur nie dawał za wygraną. Mimo śmierci resztki swoich współbratymców walczył dalej. Właśnie szarżował na mnie z pazurami gotowymi do ataku. Nie będę się z nim cackał.. Poczekałem na niego i gdy był około 0,5 metra ode mnie zaatakowałem. Wykonałem jedno pionowe cięcie w jego ciało. Powstała jedna wielka, krwawiąca szrama. Potwór zatrzymał się, a ja cofnąłem się o dwa kroki i wykonałem cięcie boczne, które miało trafić w jego szyję. Jednakże trafiło w jego przednią łapą, na którą zaczął kuleć. Widziałem, że już nie ma sił na walkę. Wykonałem potężny cios, który stworzył wielką ranę na całej długości kretoszczura. Na skutek czego kretoszczur padł na ziemie i powoli konał. Dobiłem go przebijając jego czaszkę mieczem.
« Ostatnia zmiana: 31 Sierpień 2013, 16:57:36 wysłana przez Sir Julian »

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: IV walka Juliana na arenie - kretoszczur
« Odpowiedź #7 dnia: 01 Wrzesień 2013, 19:03:11 »
Wszyscy przeciwnicy byli martwi. Z nogi leciała Ci krew. Powinieneś kupić miksturę leczniczą.

Walka zakończona
Sir Julian: nagroda 50 grzywien


Forum Tawerny Gothic

Odp: IV walka Juliana na arenie - kretoszczur
« Odpowiedź #7 dnia: 01 Wrzesień 2013, 19:03:11 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything