Autor Wątek: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy  (Przeczytany 2710 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« dnia: 24 Sierpień 2013, 17:53:14 »
Nazwa wyprawy: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
Prowadzący: Aragorn
Wymagania: brak
Uczestnicy:Gordian



Pożegnawszy się z rozmówcą Gordian zabrał mieszek i chowając go w wewnętrzną kieszeń wstał z zamiarem wyjścia z karczmy. Rzut oka na to co dzieje sie za oknem i kolejny tym razem na rozpalony kominek szybko ostudziły jego zapał, ale coś trzeba było zrobić. Chcąc nie, chcąc podszedł do karczmarza i zapytał.
-Znasz miasto pewnie lepiej niż ktokolwiek, a to z własnego doświadczenia, a to z opowieści innych. Nie znasz może jakiegoś krawca albo kuśnierza mieszkającego gdzieś w pobliżu? Potrzebuję kupić jakiś ciepły płaszcz, najlepiej z grubym futrem. Słyszałeś coś?

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #1 dnia: 24 Sierpień 2013, 18:13:18 »
- O, z tego co wiem krawcem jest niejaka Nessa Tinuviel panie. Mieszka na podgrodziu.

//Tak. Nie ma kupywania od NPC ;/ Tera wszystko jest zależne od graczy.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #1 dnia: 24 Sierpień 2013, 18:13:18 »

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #2 dnia: 24 Sierpień 2013, 19:01:25 »
- Znam ją, ale teraz nie mam czasu. No nic, jakoś dam radę. Bywaj. - rzekł na odchodne i opuścił karczmę. Można powiedzieć, że mógł spokojnie wyruszyć gdyby nie to, że jego strój średnio nadawał się do wyjazdów w taką pogodę, co jednak można było zrobić? Naciągnąć rękawy, postawić kołnierz i obierając za cel ciepłą karczmę podążyć do najbliższego portalu, który miał go przenieść bliżej celu.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #3 dnia: 24 Sierpień 2013, 20:11:36 »
Był jeden problem. Takich portali nie było w pobliżu  ;[ Pozostało jedynie jechać konno.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #4 dnia: 24 Sierpień 2013, 20:40:19 »
Nie było innego wyjścia jak wrócić do domu i z przydomowej stajni zabrać młodego karego ogiera, który miał stać się towarzyszem podróży na kilka najbliższych dni. Przekładając zamiary w czyn Gordian popędził do dzielnicy obywateli, by zabrać stamtąd swojego konia.
Gdy wszedł do stajni uderzyło go przyjemne ciepło zgromadzonych tam koników. Tinuvel wybrał jednego z nich i narzucił na jego grzbiet derkę i siodło. Potem zajął się tym co najgorsze czyli kantarem. Chyba, żaden koń nie lubił tego "zbrojenia". Ten również bronił się przez chwilę ale nieustępliwość Gordiana zwyciężyła i po niecałym kwadransie zmagań na dziedzińcu przed domem stał już przygotowany do drogi konik. Gordian pobiegł jeszcze do piwnicy by zabrać w juki trochę wina z korzeniami i sera, a potem usadowiwszy się w siodle wyruszył w kierunku Ombros uprzednio dopytując się czy aby na pewno jedzie w dobrą stronę.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #5 dnia: 24 Sierpień 2013, 20:59:17 »
Droga była dobra, był to w zasadzie jedyny szlak z miasta do Hrabstwa Revar czy Dytryktu Kadev. Wiedziałeś też że na rozwidleniu trzeba skręcić w prawo. Sama droga była dość monotonna.

//Dojeżdżasz do rozwidlenia.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #6 dnia: 24 Sierpień 2013, 21:32:49 »
Gordian jechał w samotności i ciemności. Nie było słońca, nie było nieba, nie było zieleni i żadnego życia. Była jedynie nuda (nie nie Nessa Tinuviel, której nazwisko mimo podobieństwa nie oznaczało pokrewieństwa) ale taka zwyczajna nuda podróżującego w jakimś tam niejasnym celu. Popijane dla rozgrzania korzenne wino, które od tylu już lat leżakowało w piwniczce obywatelskiego domostwa sprawiło, że Gordian przysnął w siodle pozostawiając konia samemu sobie. Wierny, chociaż niezwykle młody rumak nigdy nie zawiódł mężczyzny toteż ten ufał mu dosyć konkretnie. Niestety nawet najstabilniejszy grunt czasem się trzęsie. Koń nie znał się na kartografii a rozpoznawanie znaków było dla niego niezbyt dobrze opanowanym zajęciem na rozwidleniu wybrał niewłaściwy kierunek i zamiast w prawo pojechał w lewo wioząc nieświadomego póki co Gordiana w jakimś innym kierunku.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #7 dnia: 25 Sierpień 2013, 13:26:27 »
Trochę nawet za bardzo Cię poniósł. Drzemiąc w siodle przejechałeś Chylice Dolną a koń zatrzymał się dopiero przy jakiejś karczmie w środku lasu. Tu też się przebudziłeś.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #8 dnia: 25 Sierpień 2013, 14:58:16 »
- O cholera, a gdzie ja jestem? - zapytał sam siebie zatrzymując się przed karczmą. A przynajmniej z założenia była to kraczma, gdyż wyglądała jak karczma, ulokowana była w bardzo karczemnym miejscu, gwarno tu było jak w karczmie, a i jakby dobrze się zaciągnąć to zapach też był iście karczemny oczywiście w obydwu aspektach.
Gordian lekko dał do zrozumienia swojemu wierzchowcowi, że stanie w miejscu mu się znudziło i lekkim kłusem podjechali praktycznie pod drzwi. Czekał tam już jakiś stajenny, który złapał za uzdę i gdy tylko Tinuvel znalazł się na ziemi odprowadził konia do stajni.
Gordian przeciągnął się mocno, tak że aż kości chrupnęły i powstrzymując ziewanie wszedł do środka.
-Witam. Czy do Ombros to stąd daleko? - zagadnął oberżystę.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #9 dnia: 25 Sierpień 2013, 15:13:14 »
Ombros?! Panie drogi, pan chybaś zabłądził skoro z południa zajechaliście. Ze 200km. będzie.
A no, ze 200.
Potwierdził czarno-brody krasnolud siedzący najbliżej wejścia.
- Siadajcie i odpocznijcie panie. Podać coś na rozgrzanie?

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #10 dnia: 25 Sierpień 2013, 15:42:54 »
- No to mnie wcale nie pocieszyliście. Tyle drogi... - rzekł strapiony wędrowiec. - Nie, nie będę się lepiej zatrzymywał. Szkoda mojego czasu, wolałbym się nie spóźnić. Poprosiłbym tylko o jakiś prowiant na drogę. Trochę chleba i sera. I jeszcze jakiś gąsiorek korzennego wina. Zapłacę też za oporządzenie mojego konia i za niewielki worek obroku dla niego.
Nie można było powiedzieć, że Gordian był zadowolony z takiego obrotu sprawy. Chciał jechać jak najprędzej, a tu okazało się, że jeszcze nadłożył drogi. Cieszył się tylko, że nie wjechał w jakieś niebezpieczne rejony, bo to przecież tyle się słyszy o napadach na podróżnych.
- A nie słyszałeś panie przypadkiem o jakimś konwoju, albo kimś kto zmierza w tamtą stronę? Tak bym mógł się przyłączyć wykluczając kolejne zagubienie na trakcie.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #11 dnia: 25 Sierpień 2013, 16:15:28 »
- Ja sie tam wybieram właśnie. - Odparł krasnolud siedzący obok. Karczmarz w tym czasie spełnił zamówienie Gordiana. - Na koszt firmy panie, ja nie zbiednieje a w takich czasach warto pomagać. - A w ogóle jestem Tarral aep Klang. Przedstawił się brodacz.

//Nie pamiętam czy Twoja postać zna Yarpena i jego ludzi.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #12 dnia: 25 Sierpień 2013, 23:24:41 »
-To bardzo dobrze się składa, towarzystwo krasnoluda zawsze dwojako premiowane, po pierwsze wiadomo, żeście świetnymi wojakami, a po drugie, myślę, że tematów do rozmów nam nie zabraknie. - odparł chwilowo dosiadając się do przyszłego kompana. - A i gdzie moje maniery? Nazywam się Gordian Tinuvel i jestem... hmm kim ja właściwie jestem? - zamyślił się.
- Myślę, że zubożały mieszczanin, kiedyś tam parający się handlem morskim będzie wystarczająco dobrze określało mnie i moją sytuację. Wszystko przez tę cholerną mgłę.
Gdy karczmarz zaoferował się, że spełni jego zamówienie za darmo aż serce w nim wzrosło. Czyli jednak gadanie, że wielkodusznych ludzi nie ma można wsadzić między bajki, są i o to jest najlepszy tego przykład.

///: Nie, raczej nie znam nikogo z tej kompanii.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #13 dnia: 26 Sierpień 2013, 21:48:04 »
- Miło mi. Ja zaś jestem... kupcem powiedzmy. Obecnie wioze transport musz... eee wędek z Ekkerund do Ombros. Mogę też śmiało żec rzem dobrze znam takie persony jak pana tych ziem Gunsesa Cadacusa czy nieco mniej okrzesanego rębajłę, pijaka i powodu wymarcia dziewic, Aragorna Tacticusa. Brońcie bogowie bym źle mówił o tym świetnym strategu i patriocie który zawsze jest czujny... Tarral i nikt z gości nie mógł wiedzieć że ów patriota wczorajszej nocy upił się w raz z królem i resztą szlachty w świątyni, wyzwał Boga Wojny od chujów i cweli oddał mocz na jego i Zartata pomnik oraz obmacywał kpłanki Zewoli i Ventepi...

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #14 dnia: 27 Sierpień 2013, 00:24:55 »
- Niestety ale ja nie mogę zreflektować się żadną podobną znajomością. Prosty człek ze mnie i podróżnik nietęgi. ÂŚwiadczy o tym chociażby to, że się zgubiłem, ale już nieważne. Mogę zapytać o to kiedy chciałbyś wyruszyć? - zapytał. Celowo postanowił nie zdradzać tutaj całej swej historii, gdyż karczmy lubiły posiadać dziwne zdolności akustyczne, które w drewnianych belkach czy podporach potrafiły zapamiętać całą rozmowę, nawet taką toczoną półszeptem. Trzeba więc było ścierpieć i grać nieudacznika.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #15 dnia: 27 Sierpień 2013, 10:29:20 »
- A choćby i zaraz. - Powiedział wstając od stołu i płacąc karczmarzowi jakimś ładnym i na pewno drogim kamykiem.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #16 dnia: 27 Sierpień 2013, 18:05:26 »
- A więc w drogę! - rzekł ochoczo Gordian i kłaniając się karczmarzowi opuścił ten zacny przybytek. Poszedł prosto do stajni przygotowując konia do wyruszenia w drogę. Sprawdził wszystkie popręgi, przetarł go czystą słomą i napoił wodą stojącą w wiadrze obok drzwi. Szykowała się dosyć długa podróż toteż nie opłacało się oszczędzać wysiłków w dobre przygotowanie do niej konia. Gdy zwierzę było już gotowe do drogi Tinuvel przytroczył do siodła zamówione wcześniej u karczmarza towary i wyprowadzając konia na zewnątrz rzekł
- Myślę, że możemy spokojnie jechać.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #17 dnia: 27 Sierpień 2013, 20:28:12 »
//Ruszyliście w drogę.
//Sorki ale brak czasu dziś na coś kreatywnego  ;[

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #18 dnia: 27 Sierpień 2013, 22:21:23 »
//: To zgraliśmy się czasowo idealnie.

Gordian jechał powoli obok krasnoluda, który pewnie prowadził ten mini konwój w kierunku Ombros, które było celem podróżujących. Nie widział sensu gadać o tak zwanej dupie Maryny, gdyż średnio lubił plotkować i opowiadać głupoty. Jechał więc wsłuchując się w tą pozorną ciszę traktu, przerywaną parskaniem koni, skrzypieniem wozu czy odgłosami pękającego pod końskimi kopytami lodu i zamarzniętego śniegu.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #19 dnia: 28 Sierpień 2013, 22:11:31 »
Mijały wam godziny na rozmowach o życiu i pożyciu oraz sensie istnienia. Aż zajechaliście po skromne mury Ombros, Tarral dał ci trochę na siłę flaszke wódki na "do widzenia" i odjechał w stronę portu zostawiając Ciebie pod karczmą do której miałeś dotrzeć.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Bo czasem wystarczy wyjść do karczmy
« Odpowiedź #19 dnia: 28 Sierpień 2013, 22:11:31 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top