Gdyby wrzucono mnie do koloni karnej od razu pobiegłbym do nawego obozu aby się dołączyć do szkodników a potem do najemników.Najbardziej lubię: Wilka, Lee, Gorna i w ogóle wszystkich, gdyż nie są oni wścipscy, ani nieuprzejmi, ani przywódcy nie krują się za "armiami" strażników.Tam panuje miła, ciepła, spokojna atmosfera.
Nikt na ciebie nie mówi, że jesteś żółtodziobem itp.Dlatego wybrałem NOWY OBĂZ