hmmm zastanówmy się...
Stary Obóz - Uwielbiam ten obóz, lecz jednak nie chciał bym się tam znaleźć, niska klasa społeczna ma tam spore piekło. Harowanie w Kopalni, ludzie tacy jak: Szakal, Bloodwyn i Fletcher... Mimo, że czasem panuje tam miła atmosfera, to w dolnym mieście panuje straszna bieda, no i łatwo o guza... Budynek sporo wytrzyma (przynajmniej tak się wydawało), ale...
Nowy Obóz - Spanie w kilku dziesięcioosobowych melinach, praca na polu ryżowym, dostawanie po mor*zie prawie codziennie ? Nie dziękuję...
Obóz na Bagnie - Spanie wśród najaranych wyznawców Sniącego? Nie wierze w takie brednie, lecz mógłbym udawać, że jestem wierzący, by mieć ciepły dom, lekką pracę no i sąsiadów przyjaźnie nastawionych do mnie...
Po zastanowieniu wybrałbym Obóz Na Bagnie.