Strefa dyskusji > Dyskusja o grach studia Piranha Bytes

Twój wybór obozu

(1/73) > >>

Charnel:
Załóżmy że wpadłeś w niezłe tarapaty i wylądowałeś w koloni karnej, do którego obozu byś się zapisał?


Ja zdecydowanie do obozu na bagnie, nie że ubustwiam ÂŚniącego   ale jak dla mnie jest tam najbespieczniej. Nikt cie nie uderzy czy zabije, nad wszystkim mają kontrole strażnicy świątynni   ale bycie Cieniem też nie jest złe bo nie musi pracować ani nic  

tH.:
Chernel, mylisz się i to bardzo. Wskazany obóz może i jest bezpieczny od zewnątrz, ale nie należy zapominać że jest on słabo a właściwie w ogóle nie ufortyfikowany. Do tego beznadziejne ulokowanie. Nie należy zapominać również o wężach błotnych, w końcu garstka nieśmiertelnych strażników świątynnych nie może nieustannie bronić obozu i kiedyś "wykorkują", lub zostaną zabici.

Odnośnie mojego wyboru.
Wybrałbym Stary Obóz, gdyż jako jedyny ma szansę na warunki w realnym oblężeniu. Co prawda pierścień zewnętrzny to palisada, a właściwie płot na którym zawieszono jakies szmaty, tak więc z podpaleniem/zniszczeniem nie ma największego problemu o czym doskonale uświadamiają nas skutki oblężenia orków na ową lokacje w G2.

Niemniej jednak główna warownia ma dobre i trwałe mury. Do tego dochodzi masywna brama z podwujnymi kratami, oraz zestaw nie małych wieżyczek.

Isentor:
To chyba nie podlega dyskusji. Od razu udaje się do starego obozu i zostaje tam cieniem.
Jednym z powodów będzie oczywiście dobre ufortyfikowanie obozu, ale głównie dołączy?bym do niego z powodu  zostania magiem ognia. Jeśli miałbym wybierać z pośród magii ognia a wody bez zastanwienia wybiorę magię ognia. Dodatkowo magowie mają pełne uznanie i żaden byle kopacz do nich nie podskoczy.

Maksous:
Ja także poszedłbym do starego obozu jest dobrze ufortyfikowany ma wiele towarów tylko gomez głupi i ten Bulit poza tym wszystko OK.

Arthas:
Gdyby zaistniała taka sytuacja, bez zastanowienia skierowałbym się i wybrałbym Stary Obóz. Jest to największy, najpotężniejszy i najwspanialszy obóz w Kolonii. Król dostarcza Gomezowi i jego podwładnym wszystko, czego zażądają i zechcą. Największe szychy obozu pławić się w bogatctwach, luksusach i dobrach, żyją jak wielcy królowie i mają wszystkiego pod dostatkiem. Sam obóz jest doskonale ufortyfikowany i broniony przez elitarne oddziały strażników i cieni. Nie sposób się do niego dostać i go zdobyć. Możemy też w nim spotkać ciekawych i interesujących ludzi i kumpli, którzy chętnie nam pomogą i nas czegoś nauczą. Stary Obóz jest bardzo obszerny i znajdziemy w nim niemal wszystko. Jeśli już dostałbym się w szeregi np. cieni, chciałbym zosta? strażnikiem i sprawować swoją funkcję pod kierownictwem znakomitego wojownika - Thorusa, a może w przyszłości awansowałbym i zostałbym magnatem :P.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona