Chernel, mylisz się i to bardzo. Wskazany obóz może i jest bezpieczny od zewnątrz, ale nie należy zapominać że jest on słabo a właściwie w ogóle nie ufortyfikowany. Do tego beznadziejne ulokowanie. Nie należy zapominać również o wężach błotnych, w końcu garstka nieśmiertelnych strażników świątynnych nie może nieustannie bronić obozu i kiedyś "wykorkują", lub zostaną zabici.
Odnośnie mojego wyboru.
Wybrałbym Stary Obóz, gdyż jako jedyny ma szansę na warunki w realnym oblężeniu. Co prawda pierścień zewnętrzny to palisada, a właściwie płot na którym zawieszono jakies szmaty, tak więc z podpaleniem/zniszczeniem nie ma największego problemu o czym doskonale uświadamiają nas skutki oblężenia orków na ową lokacje w G2.
Niemniej jednak główna warownia ma dobre i trwałe mury. Do tego dochodzi masywna brama z podwujnymi kratami, oraz zestaw nie małych wieżyczek.