//Co do ciągnięcia się to nie problem, serio
//No i teraz problemem jest inna rzecz, nie wiem, czy powinienem iść za tym dziadem czy nie, w sumie jakich informacji chce ten krasnolud?
//Zakładając że mam iść za nim:
I znowu trzeba szukać, ten klecha zapłaci mi za to Odrobinę wyprowadzony z równowagi, ale zdecydowany, Frideric ruszył w pościg za kapłanem. Spodziewał się że taka osobistość będzie podróżowała bogato i na pokaz, a co za tym idzie - wolno.
//Zakładając, że mam wracać(nie żebym nie chciał iść dalej, ale po prostu nie wiem jaki mam cel
)
Po tej porażce Frideric przemyślał dalsze kroki.
W zasadzie nie mam czego tu szukać, dalej to robota dla oddziału zbrojnych, no a przynajmniej zabójcy Odrobinę rozczarowany chłopak ruszył w podróż powrotną[/b]