A ja teraz młuckam w Skyrim z dodatkiem Dawnguard. Gra się naprawdę świetnie. Bycie wilkołakiem jest genialne, szczególnie że możemy awansować i rozdawać perki gdy mamy go aktywnego.
Mam kobietę, leśna elfka, ładuję w kowalstwo lekkie, broń jednoręczna z naciskiem na dwie bronie i szermierkę, lekki pancerz, skradanie, retoryka i alchemia. Dojdzie do tego jeszcze kraciez kieszonkowa i otwieranie zamków.