Wśród myśliwych rozbrzmiały głosy sprzeciwu, sami chcieli dokonać osądu. Jednak kilku ważniejszych łowczych zapanowało nad tłumem tłumacząc, że egzekucja w stolicy, będzie przestrogą dla innych wampirów. Myśliwi uspokoili się. Przedstawiciel wioski podszedł do was.
- Nie wiem jak mam wam dziękować. Proszę, myślę, że te 200 grzywien powinno zwrócić wam chociaż koszta podróży. Dziękuję raz jeszcze.
Isentor wziął pieniądze. Odszedł od myśliwych.
- Trzymajcie sprawiedliwie, Gunses 150 grzywien, Patty 50 grzywien. Za włożone w śledztwo siły. Wracajmy do miasta. Trzeba odeskortować więźnia do lochów miejskich.
Wyprawa zakończona
Isentor - brak grzywien
Gunses - 150 grzywien
Patty - 50 grzywien
p.s.
Talenty rozdam wieczorem.