Autor Wątek: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"  (Przeczytany 11186 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #80 dnia: 24 Maj 2012, 17:59:42 »
- Walczyłeś? Nie kojarzę Cię, jesteś nowy? Ja jestem Sargon, organizuję walki na Aranie.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #81 dnia: 24 Maj 2012, 18:06:51 »
-Tutej nie walczyłem, ale mogę to zrobić. Mogul nie był pewien swoich umiejętności, a raczej umiejętności przeciwników, ale warto było spróbować. Dla samego relaksu, a może zdobędą dzięki temu jakieś informacje jak i pieniądze.
-Mogul Khan

Forum Tawerny Gothic

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #81 dnia: 24 Maj 2012, 18:06:51 »

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #82 dnia: 24 Maj 2012, 18:08:53 »
- Zasady są proste. Zawodnicy wpłacają po 10 grzywien, wygrany zgarnia 15. Ale musisz sobie poszukać kogoś z naszych do walki w parze. Na pewno kogoś znajdziesz...

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #83 dnia: 25 Maj 2012, 15:11:41 »
-To jak se znajde, to przyjdę tu. Mogul postanowił sie rozglądać dalej. Postanowił przywitać się z kilkoma innymi osobnikami. W sumie jest tuaj nowy, a przecież wypada tak zrobić. Nie musiał długo szukać. Rozejrzał sie i trafił wzrokiem na odpowiedniego człowieka. Facet ćwiczył walkę wręcz. Podszedł do niego i przywitał się.
- Throm Ka! Ogarnął jeszcze raz wzrokiem ćwiczącego. - Potrzebujesz sparing partnera? Wyszczerzył kły w uśmiechu.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #84 dnia: 26 Maj 2012, 00:11:29 »
- Witaj! Jestem Buster! - rzekł. Był młody ale roz*ebany w barach - Też nowy w obozie? Ja jestem tutaj od trzech tygodni... Co Ty taki gotowy do bitki, hę? - spytał i uśmiechnął się radośnie

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #85 dnia: 26 Maj 2012, 00:15:31 »
-Ta nowy! Moje życie to walka, trzeba być zawsze gotów! W walce poznaje się prawdziwe ja.
- Mogul Khan. Wyciągnął rękę na powitanie. -Dodatkowo poszukuję informacji, w mordę jeża. Poczułem się oszukany i postanowiłem się dowiedzieć kto to zrobił, ot co!

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #86 dnia: 26 Maj 2012, 00:31:24 »
- Chcesz, to możemy powalczyć. Chłopaki z obozu zawsze dobrze patrzą na takie partnerskie pojedynki. Nie ważne czy się wygra czy się przegra, jak się pokaże, że kawał żelaza w rękach to użytek, to plus dla człowieka wielki. Także i Ty byś zyskał i ja! No i nasza przyjaźń! Bo nie ma to jak się zakumplować w walce!

Offline Axel Ontero

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 387
  • Reputacja: 520
  • Płeć: Mężczyzna
  • "Każdy z nas w życiu jakiś kurs obrał."
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #87 dnia: 26 Maj 2012, 14:26:21 »
Wyszedłem z domu Laersa i szukałem dla siebie zajęcia. Skoro Mogul poszedł na arenę to ja nie jestem tam już potrzebny. Poszukam sobie jakiegoś innego zajęcia. Najbardziej rzucił mi się w oczy barczysty i okuty w naramienniki i kirys jegomość z dużym toporem. Wyglądał na doświadczonego wojownika, a ja bardzo lubię walczyć.  Postanowiłem do niego podejść i zapytać o jakieś zadanie, nie zamierzałem owijać w bawełnę więc walnąłem wprost:
-Witaj, jestem tu nowy i szukam jakiegoś zajęcia, może miałbyś coś do roboty dla takiego wojownika jak ja?

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #88 dnia: 26 Maj 2012, 22:59:27 »
- Chcesz sobie zasłużyć w obozie? No to jak dla mnie musisz wykazać się męstwem! Chłop musi mieć jaja jak dzwon! A nie jak jakieś zasuszone śliweczki! Ha! Chcesz, to Ci powiem.... Kilka dni temu przy wejściu do niedalekiej jaskini widziałem Gobliny, te z Tyrenu. Mają one porządne toporzyska. Przynieś mi taki, to Ci uwierzę, żeś chłop z jajami!

Offline Axel Ontero

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 387
  • Reputacja: 520
  • Płeć: Mężczyzna
  • "Każdy z nas w życiu jakiś kurs obrał."
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #89 dnia: 27 Maj 2012, 08:33:48 »
-ÂŻaden problem! Już wyruszam do jaskini, przygotuj się bo zaraz tu wrócę z toporem dla Ciebie! - powiedziałem dość pewny siebie i opuściłem mężczyznę. Chyba widziałem te jaskinie jak szliśmy z Malasem. Postanowiłem udać się do tej jaskini, którą już wcześniej widziałem. Opuściłem obóz i udałem się kawałek w stronę z której przyszliśmy. Po krótkiej wycieczce dotarłem do jaskini. Może uda mi się gwizdnąć ten topór? Nie żebym się bał goblinów, ale tak będzie łatwiej i szybciej. Po cichu zbliżyłem się do wejścia jaskini. Z tego co słyszałem to Goblin Tyreński to bardziej rozumna i zaznajomiona z walką "wersja" zwykłego goblina. Posiadają również wyostrzony słuch więc zapewne mnie usłyszą i bez wahania pośpieszą do ataku, zawsze walczą w grupach przy użyciu swoich zadziwiających toporów.


// Nie wiedziałem czy sam mam wybrać ilość przeciwników, więc dałem tylko staty. Nie wiem nawet czy mam z nimi walczyć, nie będę się bawił w GM-a, ty tu GM-ujesz Guciu :)

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #90 dnia: 27 Maj 2012, 15:29:34 »
//Tzaro
Przed jaskinią płonie ognisko. Jaskinia zresztą jaskinią wielką nie było. Ot większe zagłębienie w skale. Przy ognisku siedziały dwa Gobliny, ogryzając kawałki mięsa. Trzeci krążył wokół ewidentnie pilnując obozowiska.

3x Goblin Tyreński

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #91 dnia: 27 Maj 2012, 15:50:59 »
-Haa, lecimy na arenkę. Pięści czy z użyciem broni?

Offline Axel Ontero

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 387
  • Reputacja: 520
  • Płeć: Mężczyzna
  • "Każdy z nas w życiu jakiś kurs obrał."
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #92 dnia: 27 Maj 2012, 16:47:37 »
Wreszcie walka! W środku cały aż się paliłem do walki. Cieszyłem się, że w końcu nadarzyła mi się okazja. Postanowiłem rozegrać to nieco ciszej, przy użyciu strategii i rozumu, a nie miecza i brutalnej siły. Obserwując gobliny zauważyłem, że jeden z nich pilnuje obozowiska, a dwaj się obżerają. Postanowiłem wykorzystać swoje runy. Jedną własną, a drugą zapożyczoną od Gunsesa. Wyjąłem runę ognia.
-Heshar- powiedziałem cicho pod nosem, nad runą uformowała się mała ognista strzałka. Przy pomocy telekinezy cisnąłem nią w patrolującego goblina. Nie wyrządziło to wiele szkód lecz na pewno go to zaskoczyło. Gdy się otrząsnął, cała trójka rzuciła się na mnie wymachując toporami. Jednego z nich odepchnąłem telekinezą na niewielką odległość, lecz pozostała dwójka nadal była w ruchu. Jeden z nich zamachnął się na mnie toporem, nie byłem przyodziany w kolczugę, lecz w zwykły kubrak - dość lekki, więc bez problemu uniknąłem ataku przetaczając się po ziemi na bok. Dobyłem miecza, i zacząłem biec na przeciwnika, którego wcześniej potraktowałem telekinezą. Akurat się podnosił, lecz nie zdążył - przebiłem go mieczem. Pozostało jeszcze dwóch. Nie zdążyłbym wyciągnąć runy wody, więc musiałem bronić się mieczem przed atakami. Atakowali na przemian. Uzbrojeni w topory mieli lekką przewagę. Jeden zaatakował z góry, trzymając topór oburącz. Wystarczył mi ułamek sekundy, żeby wbić mu miecz w korpus. W czasie gdy mój miecz tkwił jeszcze w ciele goblina, jego towarzysz nie zamierzał odpuścić. Zamachnął się mocno, ale ja zdążyłem odepchnąć go telekinezą. Przewrócił się. Podszedłem do niego i odciąłem mu łeb. Postanowiłem dla pewności jeszcze pozbawić łbów jego braciom. Po kilku cięciach było już po wszystkim. Postanowiłem, że wezmę to po co tu przyszedłem. Wyciągnąłem z zaciśniętej ręki goblina topór i udałem się z powrotem do obozu. Znalazłem mężczyznę i rzuciłem przed jego osobę, zdobyte wcześniej trofeum.
-I co może być? powiedziałem z uśmiechem na twarzy.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #93 dnia: 28 Maj 2012, 13:50:58 »
//Mogul
- Chyba najpierw spróbowałbym na miecze. Masz pewnie niezłą krzepę, w końcu jesteś Orkiem, wolę więc najpierw sprawdzić Cię w pojedynku na żelazo! - kiedy do Ciebie mówił zdążyliście dojść do areny.


//Tzaro...
//Znowu popełniłem błąd, ten sam co w przypadku zadania Dioma i Anva. Nie podałem statystyk broni i zbroi przeciwnika.

//1.
Cytuj
-Heshar- powiedziałem cicho pod nosem, nad runą uformowała się mała ognista strzałka.
Runa Ognia to runa która wywołuje zaklęcie Kuli Ognia. Jest znacznie mocniejsze, niż zaklęcie Ognistej strzały które jest w różdżkach.

//2.
Cytuj
-Heshar- powiedziałem cicho pod nosem, nad runą uformowała się mała ognista strzałka.
Czar wyzwolony z runy pojawia się w przeciwnej dłoni.

//3.
Cytuj
Jednego z nich odepchnąłem telekinezą na niewielką odległość,
W tym wypadku wypadałoby się zastanowić czy stałeś wystarczająco blisko, ale uznajmy, że tak było.

//4.
Cytuj
Dobyłem miecza, i zacząłem biec na przeciwnika, którego wcześniej potraktowałem telekinezą. Akurat się podnosił, lecz nie zdążył - przebiłem go mieczem
Informacja w opisie potwora, że ma lekką budowę ciała, przez co jest zwinny. Osobnik taki podniósł by się dużo szybciej niż dajmy na to człowiek.

//5.
Cytuj
Dobyłem miecza, i zacząłem biec na przeciwnika, którego wcześniej potraktowałem telekinezą. Akurat się podnosił, lecz nie zdążył - przebiłem go mieczem
Ciało to nie tkanina czy papier. Zresztą nawet bez podanych moich statystyk należało by uwzględnić jakąś ochronę ciała przeciwnika.

//6.
Cytuj
Dobyłem miecza, i zacząłem biec na przeciwnika, którego wcześniej potraktowałem telekinezą. Akurat się podnosił, lecz nie zdążył - przebiłem go mieczem
Brak podania miejsca zranienia Goblina.

//7.
Cytuj
Jeden zaatakował z góry, trzymając topór oburącz. Wystarczył mi ułamek sekundy, żeby wbić mu miecz w korpus. W czasie gdy mój miecz tkwił jeszcze w ciele goblina, jego towarzysz nie zamierzał odpuścić.
Udało Ci się naprzeć na miecz, z sykiem przebił zbroję Goblina i go zranił. ÂŚmiertelnie, ale nie od razu. Trzymany w górze topór spadł na Ciebie. Jako, że byłeś blisko ostrze ominęło Cię, jednak trzon topora spadł Ci na ramię druzgocząc mostek. Ból i ciężar podciął Ci nogi.

//8.
Cytuj
Zamachnął się mocno, ale ja zdążyłem odepchnąć go telekinezą. Przewrócił się. Podszedłem do niego i odciąłem mu łeb.
To już w ogóle wesołą twórczość. Ewidentnie brak chęci pomyślenia, wolałeś po łepkach zakończyć walkę, co skończyło się dla Ciebie obrażeniami wyżej wymienionymi (pkt. 7). Jeśli Ci się nie chciało pisać dalej, albo nie miałeś czasu trzeba było walczyć na raty.

//9.
Cytuj
Zamachnął się mocno, ale ja zdążyłem odepchnąć go telekinezą. Przewrócił się. Podszedłem do niego i odciąłem mu łeb.
Wg Ciebie Goblin leży sobie plackiem, czeka aż podejdziesz i kilkoma mocnymi uderzeniami odrąbiesz mu głowę? Akcja anulowana.



Co mamy na prawdę:

Pierwszy Goblin nie żyje, obrażenia nie pozwalały mu się podnieść, został przeszyty Twoim mieczem, kiedy 'leżał' na ziemi. Drugi dostał podobne obrażenia. Krew uchodzi z niego szybko, ból sparaliżował ręce, jego topór spadając Ci na ramię połamał Ci obojczyk i dość dotkliwie uszkodził ramię. (wybór która strona poniosła obrażanie zostawiam Tobie). Goblin upadł na kolana, trzymając się za rozcięty brzuch. Trzeciego zdążyłeś potraktować Telekinezą, siła umysłu zadziałała jak taran i rzuciła Goblina w ognisko. Po kilkunastu sekundach szamocząc się w żarze udało mu się uciec, jednak otrzymał groźne poparzenia.

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #94 dnia: 28 Maj 2012, 14:25:55 »
Gdy już doszli do areny Mogul uśmiechnął się do Sargona. Poczekał na Bustera i sam wyciągnął swoją broń. Przymrużył oczy na sekundę. Już niedługo słodka adrenalina rozejdzie się po moim ciele. Czekał z wytęsknieniem na tą chwilę. Cel podróży był teraz nie ważny, liczyła się walka. Już teraz szanował swojego rywala. Rzadko kto nie boi się skonfrontować z orkiem. Ale w sumie nie miał się czego bać. To była przecież przyjacielska walka. Chociaż z drugiej strony dawno nie sparował z innymi ludźmi, mógł zapomnieć się i zrobić krzywdę swojemu rywalowi. Jednak to teraz orka nie obchodziło. Liczyła się walka.

Offline Axel Ontero

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 387
  • Reputacja: 520
  • Płeć: Mężczyzna
  • "Każdy z nas w życiu jakiś kurs obrał."
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #95 dnia: 28 Maj 2012, 17:52:42 »
// No kurde na szybko to pisałem, jakoś nie miałem czasu by wszystko dokładnie przemyśleć.   ;[


Udało mi się zabić jednego goblina, a pozostałych dwóch dotkliwie uszkodzić, ale nie bez strat. Topór goblina roztrzaskał mi obojczyk i dotkliwie uszkodził lewe ramie. Ból był nie do zniesienia. Ledwo co się podniosłem. Nie miałem już siły do walki. Ból spowodował upadek na kolana i lekkie zawroty głowy. Prawie nie czułem ramienia. Po krótkiej chwili wstałem. Prawe ramię miałem sprawne więc podniosłem topór poległego goblina i udałem się w drogę powrotną. Nie miałem po co dalej prowadzić walki, gobliny już i tak poniosły wielkie straty. Wróciłem do obozu z toporem w ręku i wielkim bólem.
-Masz!- rzuciłem topór przed nogi mężczyźnie uśmiechając się krzywo
-Zadowolony?

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #96 dnia: 28 Maj 2012, 20:27:43 »
//Mogul
- Chcecie walczyć? To wystawiajcie po 10 grzywien!

//Tzaro
Cytuj
// No kurde na szybko to pisałem, jakoś nie miałem czasu by wszystko dokładnie przemyśleć.  ;[
A co to za bulwers? To nie moja sprawa... ;/


Mężczyzna obejrzał topór.
- Nieźle! Na prawdę nieźle! Widzę, że nie boisz sie wyzwań... A co ty tak gębę krzywisz? Dostałeś może gdzieś?

Offline Mogul

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5092
  • Reputacja: 5863
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bu!
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #97 dnia: 28 Maj 2012, 21:04:59 »
ÂŁapej za mnie. Ork dał wyznaczoną kwotę. Chciał dać po walce, ale cóż.

100 - 10 = 90 sztuk grzywien

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #98 dnia: 28 Maj 2012, 21:09:38 »
Jak to po walce? :P Bez sensu :P


Buster przyjął wyzwanie, sam wpłacił też należytą kwotę. Weszliście na arenę
- Zasady - rzekł Sargon - Nie atakujemy w głowę, ani jakkolwiek inaczej żeby zabić! To są partnerskie walki. Nie używamy nieczystych zagrywek, nie kopiemy! No i możecie zacząć walczyć!


Buster
Cytuj
1. Nazwa broni: Miecz żelazny
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 10
Wytrzymałość: 11
Opis: Wykuty z 55 sztabek żelaza o zasięgu 0,9 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [50%]


2
brak

3
Nazwa broni: Siekiera
Rodzaj: topór
Typ: jednoręczny
Ostrość: 10
Wytrzymałość: 11
Opis: Wykonany z 45 sztabek żelaza i 10 kawałków drewna o zasięgu 0,7 metra.
Wymagania: Walka broniami siecznymi [50%]

4
brak

Nazwa odzienia: Bandycki kubrak
Rodzaj: brak
Typ: strój
Wytrzymałość: 1
Opis: Uszyty z 100 kawałków lnianego płótna.
Wymagania: brak

Pas
    * 10 grzywien
    * piwo


Statystyki postaci

Specjalizacje:
    * Walka bronią sieczną [50%]
    * Używanie zbrój miękkich


Umiejętności nabywane:
    * Hart ciała
    * ÂŻelazny żołądek

Umiejętności rasowe:
    * Potencjał magiczny
    * Potencjał chemiczny
    * Ciało z gliny
    * Ulubieniec bogów
    * Bystry umysł


Magia:
    * brak

« Ostatnia zmiana: 29 Maj 2012, 01:50:25 wysłana przez Gunses »

Offline Axel Ontero

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 387
  • Reputacja: 520
  • Płeć: Mężczyzna
  • "Każdy z nas w życiu jakiś kurs obrał."
    • Karta postaci

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #99 dnia: 29 Maj 2012, 18:05:47 »
-Lubie wyzwania! Eee tam tylko małe draśnięcie- pokazałem na lewe ramię- Ale nie przejmuje się tym, jak to mówią  "poboli, poboli i przestanie"- uśmiechnąłem się.- Więc, skoro dowiodłem swej wartości to może masz jakąś nagrodę?- zapytałem z zaciekawieniem. Miałem nadzieję, że zaproponuje mi jakiś trunek i spokojnie porozmawiamy chciałem dowiedzieć się czegoś o Wyrębach.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Stale sobą być? Cichy karczmarski zwiad w "Pod Uchem Trolla"
« Odpowiedź #99 dnia: 29 Maj 2012, 18:05:47 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything