- Pomyślmy. Malkolm was chwali i to bardzo. Wyciągnąłem od niego, że chodziło o skradzioną skrzynkę z magazynu. Odzyskaliście ją. Sylifia mówiła o was same dobre rzeczy, wyręczyliście kobietę w dość nietypowej misji jak dla niej. To szlachetnie z waszej strony. Hakso mówi, że pomogliście mu przy podziale łupów. Dostał opieprz, że sam dupy nie ruszył, ale wszak wychodzi na to, żeście uczciwi i sobie do gniazda nie sracie! Wszak nie daliście nogi z pieniędzmi. Thor ma o was bardzo dobre zdanie. Jest świetnym wojownikiem i ma duży posłuch w obozie a to już o czymś świadczy. No i w końcu Rot zajął się wyrobem strzał! Nasz obóz na tym tylko zyska. Tak, możecie iść do Dona. Dam wam kilka listów, jeden z nich, o ten, jest listem polecającym. To taki glejt. Przyda wam się. Jak wyjdziecie ode mnie skręcicie w lewo i idźcie w górą tą półką skalną. Na samym końcu będą kamienne schody, a dalej zabudowana konstrukcja. Przed nią stoi kilku osiłków. Dajcie im ten list, to wpuszczą was do Dona.