Autor Wątek: Karawana śmierci  (Przeczytany 4035 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #20 dnia: 04 Maj 2012, 20:56:25 »
Grymas pojawiał się na twarzy elfki za każdym razem, gdy słyszała jakieś przekleństwo. Czyli ciągle chodziła skrzywiona. Za to właśnie nie przepadała za zajazdami. I niedouczonymi chamami, których epitety skończyły się na poziomie kostki brukowej. No ale cóż. Nessa ruszyła za Aragornem. Nie podobał jej się ten gwar i wieść o napadzie, którą wyłapały jej szpiczaste uszy. Skoro dotarła już tutaj, to nie mogła być to zwykła grabież. Oj, to nie będzie spokojna podróż.
- Wracając do poprzedniej kwestii, my z Malavonem i Adasiem jesteśmy tu krócej, więc o Zgromadzeniu nie wiedzieliśmy wiele. Istnieje możliwość, że te pancerze zwyczajnie jakaś zbójecka banda znalazła? - zapytała niewyobrażalnie naiwnie, ale łudziła się, że trafią na zwykłych bandytów, bo walka z magami nie uśmiechała jej się ni w ząb. 

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #21 dnia: 04 Maj 2012, 21:05:19 »
Jechałem sobie całą drogę w prawie bez względnej ciszy, przysłuchując się opowieściom dracona i pytaniom pozostałych. Po jakimś czasie, droga stała się męcząca, a opowieść nudna. Z owej nudy zacząłem słuchać pobieżnie całej opowieści, równocześnie nucąc sobie kolejną ze znanych pieśni ludowych. Szczególnie skupiając się na jednej z najbardziej poronionych zwrotek, brzmiącej tak:
Chcesz dogodzić swej dziewczynie smaruj interes* w margarynie. A chachary żyją...
Droga od tego momentu zaczęła mi mijać szybciej, oraz weselej. Kiedy dotarliśmy do karczmy, usiadłem grzecznie przy ostatnim wolnym stoliku wraz z kompanią. I zacząłem grzecznie słuchać opowiadających, podziwiając zarazem kształty cudnej kelnerki...


* Pozwoliłem sobie zastąpić wulgarne słowo, gdyż nie chce wyjść na chama xd

Forum Tawerny Gothic

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #21 dnia: 04 Maj 2012, 21:05:19 »

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #22 dnia: 04 Maj 2012, 21:06:39 »
Możliwe. - odparł i skinieniem głowy podziękował karczmarzowi za piwo. - Kilka lat temu, właśnie w tamtym rejonie odbyła się jedna z bitew. Zostało sporo złomu, jest więc spora szansa że to zwykli bandyci. Oby.

 
« Ostatnia zmiana: 04 Maj 2012, 21:19:59 wysłana przez Aragorn »

Offline Malavon

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1229
  • Reputacja: 1342
  • Płeć: Mężczyzna
  • Prawda broni się sama
    • Karta postaci

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #23 dnia: 04 Maj 2012, 22:30:38 »
-Też mam taką nadzieję. Nie mam ochoty na walkę z fanatycznymi żołnierzami. Tacy ludzie potrafią iść na śmierć bez cienia wątpliwości. To straszne, a zarazem fascynujące jak można kontrolować ludzi odpowiednimi słowami.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #24 dnia: 05 Maj 2012, 10:25:56 »
//: Aruś, czemu wyedytowałeś? Mógł dostać po pyszczku...

Długoucha odetchnęła z ulgą. Podobnie jak Malavon nie miała ochoty walczyć z członkami Zgromadzenia. Jednak zainteresowały już słowa nowicjusza:
- Właśnie! Oni byli kontrolowani jedynie słowami, prawda? ÂŻadnego udziału magii, sakiewek pełnych grzywien czy przemocy? Wiem, co mówiłeś, Aragornie, ale wolę się upewnić. Bo to aż zadziwiające. Taka grupa fanatyków - pokręciła głową z niedowierzaniem, a nie ze znudzeniem, które miała przyspieszyć koniec rozmowy i udanie się do siodeł, by przygotować sobie miejsce do spania!

Offline Malavon

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1229
  • Reputacja: 1342
  • Płeć: Mężczyzna
  • Prawda broni się sama
    • Karta postaci

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #25 dnia: 05 Maj 2012, 11:01:14 »
-Wątpię. Wystarczy zebrać grupę odpowiednich ludzi, o słabej woli, którymi łatwo będzie pokierować. Tacy, którym łatwo narzucić własną wolę. Bez użycia złota, przymusu, czy jakichkolwiek innych środków. Takie osoby chyba często biorą się z środowisk gdzie byli pogardzani, a potem za pomocą podobnych sobie organizują takie właśnie "zgromadzenia". To przynajmniej moja osobista opinia.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #26 dnia: 05 Maj 2012, 17:09:30 »
I trafna Malavonie. Odpoczeli? To ruszamy. Karczmarzu, bierzemy świeże konie...
Aaale...
ÂŻadne ale, jestem majorem Szwadronu Zagłady i mam takie prawo.
Odparł twardo, kładąc na stół 4 grzywny. Wstał i wyszedł w stronę stajni.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #27 dnia: 05 Maj 2012, 17:19:42 »
Elfka jedynie wzruszyła ramionami, słysząc opinię Malavona.
- Ojoj, nie znam się na tym, co dzieje się w głowach innych. Czasami ciężko mi określić, co dzieje się w mojej, więc nie mogę się z wami zgodzić ani nie zgodzić. Chociaż walka z fanatykami łatwa nie będzie i wiele krwi się poleje, a to nigdy nie jest przyjemne.
Wstała, skinęła grzecznie karczmarzowi w podzięce i ruszyła za Aragornem, by chwilę później odebrać swojego nowego konia.

Offline Malavon

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1229
  • Reputacja: 1342
  • Płeć: Mężczyzna
  • Prawda broni się sama
    • Karta postaci

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #28 dnia: 05 Maj 2012, 17:33:50 »
-No droga elfko, czas nam w drogę. Wypadałoby się pośpieszyć, bo mam wrażenie że coś się dzieje w Efehidonie. Dokąd zatem baronie? - spytał Malavon już wsiadając na osiodłanego konia.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #29 dnia: 05 Maj 2012, 17:46:06 »
//Lecimy z koksem...

Wiele dni później... kompania ujrzała przed sobą ponury widok, na uboczu drogi leżały dwa zniszczone wozy i pięć ludzkich trupów, świeżych, góra trzydniowych. Aragorn zeskoczył z konia, ściągnął kuszę z pleców i zarepetował ją na wszelki wypadek. Widok i zapach był okropny, ślady krwi prowadziły do lasu, widocznie ochrona raniła któregoś z napastników. Ale bajzel... musimy wejść w las. Nesso, panie przodem.

Offline Malavon

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1229
  • Reputacja: 1342
  • Płeć: Mężczyzna
  • Prawda broni się sama
    • Karta postaci

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #30 dnia: 05 Maj 2012, 17:48:31 »
-Pójdę z nią przodem. Jako elfy nieco lepiej się orientujemy w takim terenie. Chodźmy Nesso, w razie problemów osłonie cię. Adept zeskoczył z konia i ruszył przodem trzymając przed sobą kostur, a drugą ręką sięgając nieco do rękojeści miecza.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #31 dnia: 05 Maj 2012, 17:59:32 »
- Nie znoszę, jak to mówicie - długoucha westchnęła głośno i nader teatralnie, gdy usłyszała iście dżentelmeński tekst. Skrzywiła się chwilę później, gdyż poprzedni gest zmusił ją w następstwie do wdychania tego nieprzyjemnego, śmierdzącego śmiercią, powietrza. - Zawsze, jak tak się do mnie zwracacie, to dzieje się coś złego - dodała, przypominając sobie sytuację z zadania, które wykonywała wraz z Adasiem i Aerthem. Przywiązała konia, wyjęła strzałę z kołczanu i przygotowała łuk. Uśmiechnęła się, słysząc miłe słowa od nowicjusza, ale jakoś wątpiła, by jego magia cokolwiek zdziałała. Prędzej oni usłyszą napastnika, a elfie strzały latają niewyobrażalnie szybko. Lekko stąpając, ruszyła truchtem w kierunku śladów. Następnie podążała za nimi, jednak bez zacierania krwi. Co chwilę przystępowała wraz z Malavonem. Nasłuchiwała, choć wiedziała, że gdyby cokolwiek dane było jej usłyszeć, Aragorn zaalarmowany byłby o tym dźwięku o wiele wcześniej. Z łukiem w pogotowiu i długouchym kompanem obok, ruszyła bezszelestnie w las.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #32 dnia: 05 Maj 2012, 18:15:26 »
Nienawidze lasów, lasy to zuo dla wielkich jaszczurek... Dracon złożył skrzydła i ruszył za dwójką elfów, starał się nie robić hałasu... Ku ich szczęściu las był dość gęsty i zbliżał się wieczór. Kilkaset metrów dalej Aragorn wyprzedził elfów, przykucnął za powalonym omszałym drzewem opierając o nie kuszę, coś usłyszał, uniósł prawą dłoń zaciśniętą w pięść mając nadzieję że zrozumieją że mają się zatrzymać. Przed nimi, jakieś 80m, szła dwójka ludzi. Stali bokiem do nas. Ich płaszcze zdobiło czerwone słońce... Kurwa... Major ponownie uniósł dłoń, tym razem pokazując dwa palce i kierunek.

2x
Zwiad Zgromadzenia
Cytuj
.Nazwa broni: ÂŻądło
Rodzaj: łuk
Zasięg: 150 metrów
Precyzja: 65%
Opis: Wykonany z 50 kawałków drewna.
Wymagania: Walka bronią dystansową [75%]


2.

3.Nazwa broni: ÂŁamignat
Rodzaj: młot
Typ: jednoręczny
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 19
Opis: Wykuty z 50 sztabek stali i 10 kawałków o zasięgu 0,6 metra.
Wymagania: Walka bronią obuchową [75%]

4.

Odzienie:
Nazwa odzienia:Płaszcz wędrowca
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: płaszcz
Wytrzymałość: 6
Opis: Uszyty z 100 kawałków bawełnianego płótna.
Wymagania: Używanie zbrój miękkich

Nazwa odzienia: Osłona zwiadowcy
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: zbroja z utwardzonej skóry
Wytrzymałość: 8
Opis: Uszyta z 100 kawałków skóry kreshara.
Wymagania:Używanie zbrój miękkich

Specjalizacje:
Walka bronią dystansową - Zaawansowane techniki walki [75%]
Walka bronią obuchową - Zaawansowane techniki walki [75%]

Umiejętności nabywane:
-Uzywanie zbrój miękkich
-ÂŻelazny żołądek
-Kamuflaż

Umiejętności rasowe:
-Potencjał magiczny
-Potencjał chemiczny
-Ciało z gliny
-Ulubieniec bogów
-Bystry umysł

Offline Malavon

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 1229
  • Reputacja: 1342
  • Płeć: Mężczyzna
  • Prawda broni się sama
    • Karta postaci

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #33 dnia: 05 Maj 2012, 18:20:05 »
Adept zrozumiał barona i ruszył nieco inną stroną. W ustach już powtarzał inkantację zaklęcia, a wewnątrz siebie powoli wyzwalał energię wystarczającą na rzucenie czaru. Teraz czekał jedynie na sygnał Aragorna.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #34 dnia: 05 Maj 2012, 18:32:11 »
Pora dnia nie odpowiadała Nessie, ale co zrobić. Nie do końca rozumiała rozkaz Aragorna. Nikogo poza tą parką nie dostrzegli, a tych mężczyzn mogli zdjąć dwoma strzałami. Jeden dracona, a drugi długouchej. Ba! Na upartego elfka mogła sama pozbyć się przeciwników, chociaż to byłoby już ryzykowne. Ale cóż. Tinuviel mistrzem taktyki nie była, a i przewodził nimi teraz baron, więc nałożyła strzałę na cięciwę. Ruszyła bezszelestnie kilka kroków w odpowiednim kierunku. Tak naprawdę potrzebowała teraz kilku sekund do oddania strzału. 

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #35 dnia: 05 Maj 2012, 18:56:30 »
Baron wziął kilka oddechów, wycelował "Pissmejkera" w człowieka po lewej. Celował całe pięć sekund co w tych warunkach było niemal wiecznością. Nacisnął w końcu spust, mechanizm wypuścił bełt który poszybował prosto w gardło zwiadowcy, ten zdążył tylko chwycić sie za szyję nim padł martwy na ziemię.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #36 dnia: 05 Maj 2012, 19:06:52 »
Działania Aragorna zmusiły i elfkę do akcji. Gdy dracon przygotowywał kuszę, ona ustawiała się odpowiednio do oddania strzału. Stanęła wygodnie i odetchnęła. ÂŁuk trzymała w lewej ręce, która była całkowicie wyprostowana. Zerknęła jeszcze na barona, by przypadkiem nie wyprzedzić jego strzału lub sama nie oddać swojego za późno. Wtedy byłoby nieciekawie. To miała być szybka akcja, by żaden z członków Zgromadzenia nie zdążył wydać jakiegokolwiek dźwięku, który mógłby zaalarmować pozostałych. Nessa stała bokiem do zwiadowcy, a głowę obróciła w lewo, tak aby widzieć swój cel przez majdan łuku. Prawą dłonią założyła strzałę na cięciwę, którą napięła aż do twarzy. Odczekała kilka sekund skupiając swój wzrok na celu, a słuch na broni Aragorna. Oczekiwała charakterystycznego dźwięku. Gdy go usłyszała, wypuściła strzałę, która również bezbłędnie trafiła w szyję drugiego przeciwnika, choć długość oddechu po bełcie dracona.
Tinuviel zamrugała kilkakrotnie. Dalej nie znosiła tego uczucia. Strzelanie do tarcz było zdecydowanie przyjemniejsze. Popatrzyła pytająco na Aragorna. Może wyłapał jeszcze jakiś niepokojący dźwięk.
« Ostatnia zmiana: 05 Maj 2012, 19:09:44 wysłana przez Nuda »

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #37 dnia: 05 Maj 2012, 19:13:02 »
Diomedes stał z rękami założonymi na piersi i opierał się o pień drzewa. Cała akcja wyeliminowania leśnego zwiadu została bezbłędnie i perfekcyjnie przeprowadzona przez elfkę i dracona, więc z lekkim uśmiechem zaklaskał im beztrosko, choć jego twarz wyrażała raczej zaniepokojenie.
- To czasem nie Zgromadzeniowcy? - wychrypiał posępnym tonem, powoli i ostrożnie ruszając w stronę martwych ciał.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #38 dnia: 05 Maj 2012, 19:29:11 »
Zgadza się. Kurwa jego mać! Dracon się trochu wściekł, a każdy dobrze wiedział co to znaczy... wstał z przysiadu i przeszedł przez powalone drzewo, sprawdził trupy ich płaszcze tylko potwierdziły plotki... Zgromadzenie jakimś cudem powróciło. Baron załadował kuszę i ruszył w stronę z której przyszli zwiadowcy, nawet nie silił się na skradanie, szedł raźno z żądzą mordu w oczach.

Offline Adaś

  • Podskarbi Koronny
  • ***
  • Wiadomości: 7907
  • Reputacja: 8331
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #39 dnia: 05 Maj 2012, 19:56:35 »
Gdy tylko wypoczęliśmy, pojedliśmy sobie, oraz się na patrzyliśmy, kijanka dała wyraźne polecenie wyruszenia w drogę. Wstałem pozbierałem wszystkie swoje menele, których było dość sporo, w końcu nie potrzebnie ich tyle natargałem ze sobą. Zamiast być "zgrabnym", zwinnym zabójcą czułem się jak ciężko zbrojny żołnierz, tylko z jedną małą różnicą, miałem lekki pancerz.
Powolnym krokiem, wyszedłem z karczmy, osiodłałem nowego konia, po czym go dosiadłem. Trzymałem się na końcu drużyny, rozglądając się na wszystkie strony. Kto wie czym to było spowodowane, może dlatego że w okół było pięknie? A może z tego powodu że obawiałem się że ktoś nas zaatakuje? Ale co by to była za droga, gdyby się nie zrobiła nudna. Natomiast kim by był Adamus Roydil, gdyby nie umiliłby sobie podróży? Momentalnie przypomniała mu się piosenka, którą śpiewał w karczmie. Nie minęła chwila a ten sobie ją nucił pod nosem:
Stare kurwy powiadały że Dracony wyzdychały.
A Dracony żyją i gorzałę piją,
Z nieba spoglądają, i sobie gdzieś latają.
....

I tak mijała mi droga, na śpiewaniu sobie pieśni ludowych. W pewnym momencie dotarliśmy do owej karawany. Z dala śmierdziało już trupem. Nim się spostrzegłem znaleźliśmy się w lesie gotowi do walki....

Forum Tawerny Gothic

Odp: Karawana śmierci
« Odpowiedź #39 dnia: 05 Maj 2012, 19:56:35 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top