Ja zazwyczaj gram po stronie buntowników (zbroja paladyna! nie chodzi tutaj o same właściwości obronne, a przede wszystkim ciekawy wygląd) i rozwijam głównie życie, siłę oraz wszystkie umiejętności myśliwskie. Te ostatnie tylko po to, by móc zaliczyć sporą część zadań opierających się na "przynieś mi x skór". Jeśli zależy Ci na broni dwuręcznej, skup się nie tylko na sile oraz punktach trafień, ale także wytrzymałości, ponieważ typowy atak polegający na szybkim obróceniu się wokoło siebie może nieraz ocalić Ci skórę, a pobiera on sporo staminy - może to tylko mój punkt widzenia, ale w Gothicu 3 niewygodnie walczy się broną dwuręczną. Ten typ oręża pasuje przede wszystkim do najemników, więc mógłbyś stworzyć naprawdę fajną, klimatyczną postać, gdybyś tylko opowiedział się po stronie orków.