Autor Wątek: Cierpkie wino  (Przeczytany 6891 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Cierpkie wino
« dnia: 13 Marzec 2012, 17:56:06 »
Nazwa: Cierpkie wino
MG: Zeyfar
Ilość wykonujących: 1
Wymagania: logiczne myślenie
Nagroda: 130 szt. złota


Severus, po odbyciu treningu, otrzymał (a właściwie przyjął) kolejne zlecenie. Rzecz jasna nie miał bladego pojęcia czego ono ma dotyczyć, więc czekał na jakieś konkretniejsze informacje.



Portret



Statystyki ekwipunku



1:

Nazwa broni: Miecz obywatela
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykuty z 55 sztabek mosiądzu o zasięgu 0,9 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [50%]

2:

brak

3:

Nazwa broni: Złowróżbny szept
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykuty z 25 sztabek mosiądzu o zasięgu 0,3 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [50%]

4:

brak

Odzienie:

Nazwa odzienia: Strój assasyna
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: strój
Wytrzymałość: 6
Opis: Ciemne, dopasowane szaty są wprost idealne dla tych, których największym atutem jest zwinność i krycie się w cieniu, a głęboki kaptur i opcjonalna stalowa maska doskonale chroni Kruka przed rozpoznaniem przez postronnych. Strój ten został wykonany ze 100 kawałków bawełnianego płótna i jest pierwszym strojem każdego Kruka wstępującego do organizacji.
Wymagania: Używanie zbrój miękkich

Pas:

- 50 sztuk złota

Specjalizacje

- Walka bronią sieczną [50%]

Umiejętności nabywane

- Akrobatyka
- Kradzież kieszonkowa


Umiejętności rasowe
   
- Potencjał magiczny
- Potencjał chemiczny
- Ciało z gliny
- Ulubieniec bogów
- Bystry umysł

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #1 dnia: 13 Marzec 2012, 18:20:17 »
Zjawił się przed Tobą znany już Ronald von Lynx, adiutant mistrza Kruków i jeden z lepszych zabójców. Zatrzymał się i spojrzał dziwnie na Ciebie, a potem jakby nagle oprzytomniał, klepnął się w czoło i wyjął karteczkę.
-Severus, mam rację? Musisz udać się na dwór pewnego szlachcica. Jak się domyślasz będziesz musiał się go pozbyć. W tym celu nawiążesz tam kontakt z naszym agentem, który zbiera nieco informacji o gospodarzu. Gdy poprosisz w odpowiednim momencie poda on Ci truciznę. Z niej musisz skorzystać, aby pozbyć się naszego szlachcica. Zrozumiano?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #1 dnia: 13 Marzec 2012, 18:20:17 »

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #2 dnia: 13 Marzec 2012, 18:26:33 »
- Tak - odparł Ravnblod. Nie widział sensu, aby jakoś dobitniej potwierdzać to, że zrozumiał. Kontakt z agentem, zdobycie informacji i trucizny i usunięcie przy jej użyciu szlachcica. Banał. Przynajmniej pozornie, gdyż na pewno wystąpią komplikację. Chociażby to, że ów szlachcic miałby pewnie jakieś dziwne opory przed wypiciem trucizny. - Jedno pytanie, gdzie jest położony ten dwór? - dopytał się.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #3 dnia: 13 Marzec 2012, 18:30:41 »
-To jeden z większych w dzielnicy szlacheckiej. Masz tu adres. Ronald wręczył ci karteczkę i poczekał jeszcze żeby sprawdzić, czy aby niczego nie potrzebujesz.
« Ostatnia zmiana: 13 Marzec 2012, 18:38:50 wysłana przez Zeyfar »

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #4 dnia: 13 Marzec 2012, 18:36:45 »
Severus uniósł brwi. Ta informacja nieco go zdziwiła. W sumie mało kogo by nie zdziwiła.
- Jeden z większych dworów w dzielnicy? - zapytał adiutanta. Wyszczerzył się nieznacznie. - Albo ów szlachetka jest ważny, albo ma kompleksy. No ale mniejsza z tym. - wziął od Ronalda kartkę z adresem i zerknął na nią. Interesowała go jeszcze jedna informacja. - Imię, lub pseudonim operacyjny agenta są tajne, czy mogę je poznać? - zapytał. Bez tego raczej ciężko byłoby dotrzeć do informatora, lecz nawet na taki przypadek Ravnblod miał już pewien plan.
« Ostatnia zmiana: 13 Marzec 2012, 18:41:50 wysłana przez Dragosani »

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #5 dnia: 13 Marzec 2012, 18:42:40 »
-Szczerze powiedziawszy to nie mam pojęcia. Znam tylko imię, Arron. Jednak może się ukrywać pod jakimś innym na dworze. Na pewno jakoś się poznacie i porozumiecie.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #6 dnia: 13 Marzec 2012, 18:50:14 »
- Coś wymyślę na miejscu - odparł Ravnblod. Jeszcze raz zerknął na kartkę z adresem, po czym schował ją pod szatę. - W takim razie to wszystko. Wyruszę natychmiast - dodał i bez dalszych i całkowicie zbędnych słów odwrócił się. Ruszył korytarzem, analizując otrzymane informacje. Na razie zadanie wydawało się dość trudne. Nie łatwo będzie otruć szlachcica. Trzeba będzie dodać truciznę do jego jedzenia, lub napoju. Bo raczej nie będzie on chętny do wypicia jej sam z siebie. No ale cóż, od tego był informator. Zapewne zdobył kilka ciekawych informacji. Na przykład o codziennych zwyczajach służby we dworze i samego szlachcica. Jak na razie należało dotrzeć do miasta i do samej dzielnicy. I wymyślić sposób, aby dostać się na dwór szlachcica. Pogrążony w takich rozmyślaniach, Severus przemierzył korytarze twierdzy, kierując się do bram, aby następnie skorzystać z portalu do miasta. 

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #7 dnia: 13 Marzec 2012, 19:11:54 »
Bez problemu trafiłeś do miasta, a potem do dzielnicy szlacheckiej. Zabudowa i dwory były wspaniałe. Każdy następny próbował przebić swojego poprzednika i wynieść pozycję swego pana jeszcze wyżej. Był to niekończący się wyścig. Budynki zwykle pokryte byłem ogromem ornamentów i zdobień. Nawet same uliczki były zadbane i regularnie patrolowane przez lepiej uzbrojonych strażników. Byli też dużo mniej przekupni i oddani swojej pracy. To wszystko stwarzało warunki niezbyt sprzyjające pracy skrytobójcy czy złodzieja.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #8 dnia: 13 Marzec 2012, 20:05:06 »
Severus trafił do miasta, co nie było sztuką. Niczym niezwykłym nie było też odnalezienie dzielnicy szlacheckiej. Wszak była to najlepsza i najbardziej zadbana dzielnica w mieście. Poza tym prowadziła do niej jedna z głównych ulic miasta, które zaczynały się od jego bram. Rzecz jasna, owa ulica również była coraz to lepsza i bardziej zadbana, wraz ze zbliżaniem się do szlacheckich dworów. Ravnblod dotarł w końcu do wspomnianej dzielnicy. Idąc zadbana ulicą rozglądał się po okazałych dworach członków wysokich rodów. Były, no cóż, wspaniałe. Piękne i okazałe. Część z nich budziła jednak niesmak swoim przepychem, ukazując że właściciele są pozbawieni smaku. W sumie to nie było niczym niezwykłym wśród szlachty. Mimo to niektóre dwory naprawdę podobały się Severusowi. Tak bardzo, iż uznał, że musi starać się ze wszystkich sił, aby kiedyś móc zamieszkać w podobnym. Uśmiechnął się lekko. Droga skrytobójcy może mu to ułatwić. Szczególnie, gdy będzie wykonywał intratne zlecenia. Lecz zanim to nastąpi musi nabrać doświadczenia, aby działać jak najskuteczniej. Z takim postanowieniem szedł przez dzielnicę szlachecką. Kaptur miał odrzucony na plecy, wystawiając twarz na słońce. Uśmiechał się delikatnie do mijanych młodych szlachcianek. Dzięki nowemu strojowi mógł uchodzić za jakiegoś awanturniczego i młodego szlachcica, albo kogoś w tym rodzaju. Taką miał przynajmniej nadzieję. Oraz taką, że strój ów nie jest pierwszym, co kojarzy się ze słowem "zabójca". W sumie gdyby był, to byłaby porażka rzemieślników u których Kruki stroje te zamówiły. Tak więc Severus szedł ulicami jawnie, z pewnością siebie, nawet drgnieniem powieki nie zdradzając, że ma nieczyste zamiary. Po krótkiej wędrówce ulicami znalazł dwór szlachetki, z którym miał dokonać śmiertelnej "transakcji". Zatrzymał się, niby przypadkowo, aby obejrzeć ów dwór, tak na pierwszy rzut oka.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #9 dnia: 13 Marzec 2012, 20:35:58 »
Pod bramą zauważył cię jeden z strażników posesji.
-Hej ty! Czego tu szukasz? Przyszedłeś w sprawie pracy? Jak nie to zmiataj, albo zaraz spuszczę psy.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #10 dnia: 13 Marzec 2012, 20:42:47 »
Strażnik sam powiedział coś, co kruczy adept mógł wykorzystać. W sumie szkoda, gdyż Severus miał już pewien plan na dostanie się do środka. Ryzykowny, to fakt, ale gdyby zrobił wszystko umiejętnie i nabrał strażników, a następnie mieszkańców dworu, z pewnością zdobyły pewien prestiż w Krukach. Przynajmniej taki, jak zdobyć może nowy członek. Ale skoro okazja sama pchała się w ręce. Ravnblod oderwał wzrok od budynku i spojrzał niepewnie na strażnika.
- Tak, w sprawie pracy - odparł i rzucił okiem na budynek. Starał się, aby jego spojrzenie wyglądało na niezbyt pewne. - Ale obawiam się, że mogłem pomylić adresy... czy to... - i podał adres, który zapamiętał z kartki.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #11 dnia: 13 Marzec 2012, 20:54:37 »
-To tutaj. Właź zatem. Nie mam najmniejszej ochoty ciągle sterczeć przy tej bramie. Ale pamiętaj, mam cię na oku.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #12 dnia: 13 Marzec 2012, 21:01:57 »
Ravnblod powstrzymał się przed jakąś złośliwą uwagą. Taką o facetach, co lubią mieć innych mężczyzn na oku. W końcu ma tutaj pracować! Niejako podwójnie. Więc musi mieć dobrą opinię. Nawet u gburowatych strażników. W sumie w szczególności u nich. I u lokajów. I pokojówek. I kucharek. No i ostatecznie u samego pana domu. I jego córki. Sev przerwał jednak te bezsensowne rozważania i grzecznie "wlazł zatem" na teren posesji.
- Dziękuję -- rzucił do strażnika. Wciąż udawał niepewnego i nieco skruszonego. Osobę z niższych warstw, która mogłaby uchodzić za kogoś, kto szuka pracy we wspaniałym dworze szlacheckim. Uwielbiał tak grać i blefować. Wszedł na teren posesji i ruszył w stronę wejścia do niej. Miał wielka nadzieję, że ktoś lub coś naprowadzi go na jakaś wskazówkę co do rodzaju jego "pracy". Tak aby nie zdemaskował się. No i należało również jakoś odszukać agenta Kruków. Sporo do zrobienia jeszcze było. Ale co tu się dziwić, wszak dopiero co zaczął.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #13 dnia: 13 Marzec 2012, 21:17:27 »
Na samym wejściu do dworu rzucono w Ciebie stertą ciuchów i paroma innymi rzeczami. Stanęła nad Tobą dość korpulentna kobieta i patrzyła z wyrzutem. Nie ma jak uprzejme przywitania pierwszego dnia pracy
-Zaczynasz pracę i już się obijasz?! Synek bo jak ja cię grzmotnę to cię matka rodzona nie pozna. Wypierz mi to wszystko do czysta. Chyba, że chcesz jednak dostać po uszach. Wiedz jednak, że szlachetny pan się o wszystkim dowie. No jazda obiboku!

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #14 dnia: 13 Marzec 2012, 21:32:08 »
Kruczy adept złapał ubrania i resztę przedmiotów. Przewiesił ubrania przez ramię. Więc mam prać. No dobra, chcecie się tak bawić pomyślał i spojrzał na kobietę. Na wzmiankę o doniesieniu szlachetnemu panu uśmiechnął się w duchu Pomyślał, że na niewiele się szlachetkowi ta wiedza przyda. Jego pokorne spojrzenie wciąż było obecne, lecz teraz wdarł się do niego błysk czegoś innego, czegoś co mogło zmieszać prostych ludzi. - Szacowna pani nie wskazała mi drogi do pralni - stwierdził dość chłodnym tonem. Nie powiedział nic więcej, aby nie wnerwiać jeszcze bardziej wrednej baby. Była przeszkoda, która należało ominąć. Lecz owa przeszkoda mogła mieć pożyteczne informacje.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #15 dnia: 13 Marzec 2012, 21:35:40 »
-Patrzcie no jaki hultaj! Zaczyna pracę i nawet nie wie gdzie. Masz szczęście że mam co robić, bo tak bym cię za tą łepetynę wytargała...Pralnia jest w lewym skrzydle. Na wprost i ostatnie drzwi po lewej.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #16 dnia: 13 Marzec 2012, 21:53:11 »
Severus po prostu zignorował kobietę i poszedł we wskazanym kierunku. Ruszył przed siebie korytarzem, który oczywiście musiał być doskonale wystrojony. ÂŚciany zdobiły obrazy, zapewne piekielnie drogie. Na podłodze leżał dywan. Najprawdopodobniej wcale nie tańszy od wspomnianych obrazów. Wszystko w tym domu co widział do tej pory Severus zdawało się być bardzo drogie. Ale on nie zwracał na to uwagi. Miał zadanie do wykonania. Jednym co mogło mu się przydać z samego domu, była znajomość rozkładu pomieszczeń. Szlachcic zapewne swoje komnaty miał na wyższych piętrach. Pytaniem pozostawało to, gdzie może przebywać Arron. Może być ciężko go zlokalizować z zidentyfikować. W sumie mógł być równie dobrze w pralni, jak gdzieś indziej, więc nie szkodziło sprawdzić. Tak więc przeszedł wskazanym korytarzem i otworzył ostatnie drzwi na lewo, które miały prowadzić do pralni. Ostatecznie i tak musiał tam iść, aby zejść z oczy wrednej babie.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #17 dnia: 13 Marzec 2012, 22:08:54 »
W pomieszczeniu prócz Ciebie znalazła się też młoda służka. Widać ona również została zagoniona do pracy przez starszą pomoc domową tego dworu. Uśmiechnęła się tylko lekko i dalej wykonywała pracę. Widocznie nie należało się obijać, a uśmiech mógł być oznaką radość, że ktoś jej pomoże.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #18 dnia: 13 Marzec 2012, 22:24:56 »
Severus zamierzał pomóc. Oczywiście nie z dobrego serca. Służka była młoda, on również. I, jakby nie spojrzeć, mógł się podobać kobietom. Kilka uprzejmych słów, pomoc w ciężkiej pracy i jeden czy dwa uśmiechy, mogły nieco rozwiązać dziewczynie język. Tak aby powiedziała coś, co niekoniecznie jest pilnie strzeżonym sekretem domu, lecz może pomóc Krukowi w zadaniu. W gruncie rzeczy niewiele więcej mógł zrobić, gdy nie poznał jeszcze tożsamości agenta. Należało wkręcić się do domu, co już uczynił. Teraz powinien zająć się obserwacją i nie zwracaniem na siebie uwagi osób postronnych. Później musiał poskładać to co zaobserwuje i spróbować znaleźć agenta i skontaktować się z nim. Do tego pozostawało jeszcze same zabójstwo. No cóż, taka praca. Wszedł do pomieszczenia i zamknął za sobą drzwi. Podszedł do misek z wodą i mydłem, rozłożył brudne ubrania. Podwinął rękawy i chcąc nie chcąc zaczął odgrywać rolę pomocnika domowego. - Widzę że nie mnie jednego zagoniła do roboty - zagadał przyjacielskim tonem, uśmiechając się lekko.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9809
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #19 dnia: 13 Marzec 2012, 22:33:37 »
-Jakoś trzeba zarabiać na chleb i swoje utrzymanie. Lepsze to niż sprzedawać się na ulicy. Przynajmniej tutaj moja godność nie jest aż tak poniżana. - odparła

Forum Tawerny Gothic

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #19 dnia: 13 Marzec 2012, 22:33:37 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top