Autor Wątek: W stronę gór  (Przeczytany 2344 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

got2

  • Gość
W stronę gór
« dnia: 25 Styczeń 2012, 18:14:48 »
Nazwa zadania: W stronę gór
MG: Patty
Uczestnicy: Danko, Julian
Nagroda: 50 SZ + ew. fanty

Danko przyszedł na dziedziniec i czekał na zleceniodawcę. Przy okazji czekał na Juliana.

STATYSTYKI POSTACI:

Dane personalne
Imię: Danko
Wiek: 26
Rasa: elf
Tytuł: brak
Stan cywilny: kawaler
Majątek: 38 sztuk złota
Brązowe talenty: 1
Srebrne talenty: 0
Złote talenty: 0

Portret:


Statystyki ekwipunku:
 
Broń 1
Nazwa broni: Miecz obywatela
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykuty z 55 sztabek mosiądzu o zasięgu 0,9 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [50%]


Broń 2


Broń 3


Broń 4


Odzienie
Nazwa odzienia: Strój mieszczanina
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: strój
Wytrzymałość: 6
Opis: Uszyty z 100 kawałków bawełny.
Wymagania: Używanie zbrój miękkich
Cena: 50 sztuk złota


Pas

Sakiewka - 38 sztuk złota


Statystyki postaci

Specjalizacje walki:
Walka bronią sieczną - podstawowe techniki walki [50%]
Używanie zbrój miękkich
Walka bronią dystansową: Lekcja I - podstawowe techniki walki [50%]

Umiejętności nabywane:
Intuicja


    Dziecię Nalasa - Jesteś wręcz nieśmiertelny. Elfy są długowieczne, dożywają nawet kilkunastu tysięcy lat.

    Dziecię lasu - Potrafisz szybko i bezszelestnie poruszać się w zalesionych terenach.

    Sokole oko - 50% do precyzji w posługiwaniu używaną bronią dystansową.

    Potencjał magiczny - Twoja dusza jest wrażliwa na energie magiczną.

Magia: brak
« Ostatnia zmiana: 25 Styczeń 2012, 18:33:44 wysłana przez Got2 »

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #1 dnia: 25 Styczeń 2012, 18:38:49 »
A niech mnie! Ledwo zszedłem z warty, a już Patty każe mi zabrać nowego i iść z listem. Jak nie zatrzymam się w  karczmie to zasnę.
Spojrzałem na adresata listu:
Cytuj
Sołtys, wioski Lumi.
Uśmiechnąłem się do siebie i rzekłem:
- Już wiem, gdzie wypije piwko.
Poszedłem na dziedziniec, gdzie stał już nowy. Podszedłem do niego i rzekłem:
- Witaj, zwą mnie Julian. Mamy dzisiaj wyjątkowo nudne zlecenie. Musimy zanieść list do sołtysa znajomej wioski.  Uwierz mi, będzie nudno.
Wskoczyłem na konia i rzekłem:
- W drogę!



Portret :

Statystyki ekwipunku


Broń 1:
Nazwa broni: Srebrny Miecz Zakonny
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 22
Wytrzymałość: 15
Opis: Opis: Wykuty z 30 sztabek stali i 25 sztabek srebra. Długi miecz o specyficznie przedłużanej rękojeści, która pozwala chwycić miecz oburącz. Pod jelcem zostało umieszczone podkrzyże, przeznaczone do walki w półmieczu. Dzięki srebrnym wykończeniom zadaje większe obrażenia przeciwnikom podatnym na ten metal.
Wymagania: Walka bronią sieczną [75%]
Broń 2:
-
Broń 3:
-
Broń 4:
-

Odzienie

Nazwa odzienia: Kolczuga zakonnika
Rodzaj: Zbroja niepłytowa
Typ: Zbroja kolcza z przeszywanicą i płaszczem
Wytrzymałość: 26
Opis: Wykonana ze 150 sztabek stali, 100 kawałków bawełnianego i 100 kawałków wełnianego płótna. Zbroja ta stworzona została jako oficjalny niepłytowy pancerz zakonników Bractwa ÂŚwitu. Bawełniana odzież spodnia stanowi podstawę zbroi chroniącą ciało przed zimnem i otarciami metalowych części pancerza, a gruby, pikowany  kaftan dodatkowo chroni przed ciosami broni obuchowych. Sama kolczuga wykonana jest z drobnych, stalowych kółek odpornych na cięcia i uderzenia broni siecznych. Wyglądem przypomina stalową tunikę, osłaniającą tułów i uda, z długimi rękawami i kolczym kapturem, chroniącym głowę. Dzięki dwóm specjalnym zapinkom do pleców przymocowany został płaszcz w kolorach Zakonu Braci.  Jest on nieodzownym elementem ubioru każdego zakonnika podczas długich podróży jak i zwiedzaniu katakumb. Tkana wełna stanowi doskonałą ochronę przed zimnem, przeszywającym wiatrem czy deszczem, z którymi to ma styczność każdy zakonnik.
Wymagania: Używanie zbroi miękkich, używanie zbroi niepłytowych.

Nazwa broni: Tarcza zakonna
Rodzaj: średnia tarcza
Typ: jednoręczna
Wytrzymałość: 13
Opis: Bazą tej tarczy była niezbyt gruba drewniana płyta, którą wykwalifikowany kowal okuł stalową blachą. Ten prosty zabieg nadał jej sporą wytrzymałość, przy dosyć okrojonej wadze oraz zapewnił izolację dla ręki, która nie ma teraz styczności z metalem. Wykonana z 10 kawałków drewna i 60 sztabek stali.
Wymagania: Walka tarczą [75%]

Statystyki postaci

Specjalizacje:
*Używanie zbrój miękkich
*Walka bronią sieczną 75%
*Walka tarczą [75%]
*Używanie zbrój niepłytowych
Umiejętności nabywane:
*Akrobatyka
*Intuicja
*Ciało atlety
Umiejętności rasowe:
*Potencjał magiczny
*Potencjał chemiczny
*Ciało z gliny
*Ulubieniec bogów
*Bystry umysł

Forum Tawerny Gothic

Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #1 dnia: 25 Styczeń 2012, 18:38:49 »

got2

  • Gość
Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #2 dnia: 25 Styczeń 2012, 18:39:56 »
Danko także wskoczył na konia i ruszył. Po krótkim czasie zapytał:
- Daleko ta wioska ?
« Ostatnia zmiana: 25 Styczeń 2012, 18:42:20 wysłana przez Got2 »

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #3 dnia: 25 Styczeń 2012, 18:49:16 »
- Słyszę Ciebie, ale nie widzę. Poczekaj chwilkę.
Wyjąłem z juków dwie pochodnie i krzemień. Rozpaliłem jedną pochodnie i podałem ją Danko.
- Wioska nie jest daleko. Ledwie 5 godzin drogi. Znam tą drogę. Jak jeszcze Ciebie nie było wykonywaliśmy w tych okolicach misję. Całkiem miło ją wspominam.
Las, który był po naszej prawej stronie wyglądał groźnie. Jakby siedziała w niej niewidzialna siła, która czeka na nasze potknięcie.
Jakie szczęście, że nie wieje. Nie lubię wiatru.
Spojrzałem na Danko i rzekłem:
- Jak Cie zwą? Jeszcze mi się nie przedstawiłeś. I czemu zdecydowałeś się na Bractwo?

got2

  • Gość
Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #4 dnia: 25 Styczeń 2012, 20:31:29 »
- Dzięki za pochodnie. Nazywam się Danko i jestem jak widzisz elfem. Na bractwo zdecydowałem się po rozmowie z Konradem. Mówił że dołączył do samotnych łowców, ale mi nie pasowali. Gdy usłyszałem o bractwie i jej historii od razu udałem się do punktu rekrutacyjnego. Moja rodzina polega na mnie, a zło trzeba niszczyć. Choć nie zawsze... - powiedział elf i wziął pochodnie. Ruszyli dalej. Danko nadal patrzył na ciemny las.

// Sorki że mnie nie było.
« Ostatnia zmiana: 25 Styczeń 2012, 20:44:35 wysłana przez Got2 »

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #5 dnia: 26 Styczeń 2012, 14:30:15 »
Słońce powoli wschodziło, rozjaśniając pola pszenicy przed nami. Stwarzało to piękny krajobraz. Gdybym tylko umiał malować. Bardzo piękne. Idealny początek wyprawy. Zdolny malarz stworzyłby z tego drogocenny obraz.
- Możemy się cieszyć, bo w tych okolicach zła nie ma. Czasami tylko jest coś do roboty. To jest dobre, mamy czas na szkolenia, które przygotowują nas. Nie wiadomo kiedy będziemy naprawdę potrzebni.
 Ale skupmy się na zadaniu! Mamy tylko przewieźć list. Nie jest to zbyt trudne wyzwanie. Nie zdziwię się jeśli nie spotkamy żadnego przeciwnika.

Nadal patrzyłem na wprost siebie, a w głowie zaczęła się kłębić jedna myśl: KAWY!

///Got:
Tak mówimy
Tak myślimy

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #6 dnia: 26 Styczeń 2012, 15:09:18 »
Konie spokojnie szły przed siebie w przyjemnym chłodzie wiosennego poranka, co rusz rozbijając kopytami błoto. Drogi wciąż były rozmokłe po niedawnych deszczach, jednakowoż były już przejezdne, co wykorzystywali zakonnicy. Wciąż byliście w pobliżu fortecy ÂŚwitu, przez co dało się dostrzec okazjonalnych podróżnych, kierujących się w stronę zakonu.
Wjechaliście w mały zagajnik, droga zaczęła delikatnie kołować wśród drzew.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #7 dnia: 27 Styczeń 2012, 16:03:34 »
Mimo, że podróżowaliśmy od ponad godziny, zdawało się, że stoimy w miejscu. Przez cały czas mijaliśmy podróżników zmierzających do Bractwa. Na nasz widok zatrzymywali się i milcząco kiwali głowami. Czułem na ten czas dumę mieszającą się z odpowiedzialnością. Organizacja miała renomę na całej wyspie, ale to My będziemy pierwszymi, do których się zwrócą, gdy będą w niebezpieczeństwie.
Nawet nie zauważyłem, gdy wjechaliśmy w mały zagajnik pełny zakrętów. Jeśli jeszcze raz będzie jakiś zakręt, to zasnę. Nie dość, że Danko jest wielce lakoniczny, to jeszcze mam ochotę ponarzekać. Ach kawo! Gdzie ty jesteś.

got2

  • Gość
Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #8 dnia: 27 Styczeń 2012, 17:35:50 »
Danko cały czas rozglądał się na przechodzących ludzi którzy kłaniali się i schodzili z drogi. Elf był nieco znużony podróżą. Ale to wyprawa więc postarał był silny i trzymał się. Przez pewien czas przypominał sobie młodość. Po pewnej chwili zauważył że krzaki jakby się z lekka ruszyły. Elf zaczął powoli przesuwać ręką ku rękojeści. Chciał powiedzieć o tym towarzyszowi, ale nie wiedział czy rzeczywiście jest jakieś niebezpieczeństwo.

// Tak może być  <anioł>
« Ostatnia zmiana: 28 Styczeń 2012, 16:42:23 wysłana przez Got2 »

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #9 dnia: 28 Styczeń 2012, 22:38:33 »
//Okazało się, że to zwykła wiewiórka. Wybiegła z piskiem z krzaków i z astronomiczną prędkością wbiegła na drzewo, kryjąc się wśród gałęzi

Po nieokreślonym już bliżej czasie męczącej jazdy ujrzeliście przed sobą wioskę Lumi:


Spokojnym tempem wjechaliście do wioski, ludzie po niedawnej historii z nawiedzonymi ruinami od razu poznali w was zakonników Bractwa i machali przyjaźnie rękami na powitanie. Julian znał drogę i szybko poprowadził was do domu sołtysa. Zresztą nawet tego nie było trzeba, jego dom był najokazalszy w całej wsi, szybko można było to poznać.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #10 dnia: 28 Styczeń 2012, 22:53:01 »
Na sam widok widok uśmiechnąłem się mimowolnie. Rzekłem ni to do siebie, ni do Danka:
- Lumi. Miejsce gdzie ludzie są przyjaźni, a kawa i kobiety gorące.
Odpłynąłem myślami daleko naprzód. A gdyby się za parę lat ustatkować? I osiąść właśnie tutaj. Marzenia. Na dzień dzisiejszy niemożliwe do zrealizowania. Z jednej strony nie będę czekał nie wiadomo ile. Najpierw muszę spełnić się w Bractwie.
Pognałem konia i wyruszyłem w kierunku domu sołtysa. Mam nadzieje, że czeka mnie takie samo powitanie jak ostatnim razem.
Posiadłość wyglądała iście bajecznie. Na drzewach wyrastały pierwsze pąki. A z budy stojącej najbliżej wejścia wyłaniał się pies, który radośnie zamerdał ogonem.
Obróciłem się do Danka i powiedziałem:
- Poczekaj tutaj na mnie. Za parę minut wrócę.
Wziąłem list z torby i pewnym krokiem udałem się do wejścia.
Grzecznie zapukałem i czekałem na odpowiedź.

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #11 dnia: 28 Styczeń 2012, 23:01:26 »
Czekałeś dłuższą chwilę, nim drzwi uchyliły się, ukazując niewysokiego, szczupłego mężczyznę. Był w średnim wieku, przedwcześnie posiwiałe kosmki włosów opadały mu na twarz. Doskonale spokojną twarz. Wyglądał na człowieka, którego nie ruszy nawet największy wybuch gniewu, co w jego pracy było niezwykle wręcz przydatne. Na widok gościa zachował spokój, jednak oczu mu błysnęły.
- Zapraszam do środka - skłonił się lekko i wpuścił do ciemnego korytarza. Chwilę później stałeś już przed sołtysem.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #12 dnia: 28 Styczeń 2012, 23:05:24 »
Ja również się ukłoniłem i od razu wszedłem do pokoju sołtysa. Podszedłem do niego, wyciągnąłem rękę i rzekłem:
- Dzień Dobry sołtysie. Mam list dla Pana.

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #13 dnia: 28 Styczeń 2012, 23:10:21 »
Sołtys uśmiechnął się szeroko, wstając z fotela. Jak na taką wieś, jaką de facto było Lumi, żyło mu się nieźle, dużo lepiej niż niejednemu mieszczaninowi.
- Miło mi cię znów widzieć, zakonniku - mężczyzna mocno uścisnął ci prawicę i wskazał gestem drugiej ręki fotel naprzeciw. Na stoliku stała karafka z miodem pitnym, a sołtys, nie pytając o zdanie polał obficie do kubków - A cóż to za list? Pokaż go no.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #14 dnia: 28 Styczeń 2012, 23:23:26 »
Usiadłem na fotel wskazany przez sołtysa.
Widok kuflów z miodem bardzo uradował mą duszę. Od razu sięgnąłem po jeden i wypiłem potężny łyk.
- Dziękuje za kufel. Bardzo. ÂŚwieżo ściągnęli mnie z warty. Już podaje list.
Wyciągnąłem list z kieszeni i podałem go gospodarzowi.

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #15 dnia: 28 Styczeń 2012, 23:32:03 »
- Ha, coś mi się nie widzi, że po tej warcie chciało ci się do nas tłuc, co? - sołtys zaśmiał się głośno, rubasznie, uderzając dwa razy w kolano pięścią. Po chwili jednak uspokoił się i przyjął list, odkładając go na stolik - Nic się nie bój, zaraz przeczytam. I ja mam coś dla ciebie, dla twojego przełożonego - wyjął zza pazuchy białą kopertę i podał ci ją. - Czy tylko to cię do nas sprowadza?

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #16 dnia: 28 Styczeń 2012, 23:38:03 »
Zaśmiałem się wraz z sołtysem i rzekłem:
- No nie bardzo. Marzę o kubku kawy. Ale musiałem. Chcieli do Pana wysłać nieopierzonego rekruta. Wolałem jechać z nim, co by żadnego błędu nie popełnił.
Wziąłem kopertę, która natychmiast znikła w mojej kieszeni.
-Tak, tylko. Sądzę jednak, że niedługo wpadnę tutaj z prywatną wizytą. Podoba mi się tutaj.

got2

  • Gość
Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #17 dnia: 29 Styczeń 2012, 15:00:27 »
Danko czekał w mrozie na towarzysza. Patrzył na ludzi którzy patrzyli na elfa lub rozmawiali ze sobą. Znudzony zszedł z konia i chodził w kółko aby nie zmarznąć.
« Ostatnia zmiana: 29 Styczeń 2012, 15:07:09 wysłana przez Got2 »

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #18 dnia: 29 Styczeń 2012, 15:16:52 »
- Jesteś tu zawsze mile widziany, zakonniku - sołtys wyszczerzył zęby w uśmiechu i wstał - Jeśli to wszystko, nie będę cię dłużej tutaj trzymał. Bezpiecznej podróży, Julianie, słyszałem, że kilku bandytów grasuje na drogach. Uważajcie na siebie. - po tych słowach kamerdyner skinął ci głową i wyprowadził z domu.

got2

  • Gość
Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #19 dnia: 29 Styczeń 2012, 15:36:09 »
Danko usłyszał śmiech i kroki pochodzące z domu. Wskoczył na konia i czekał na Juliana.

Forum Tawerny Gothic

Odp: W stronę gór
« Odpowiedź #19 dnia: 29 Styczeń 2012, 15:36:09 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top