Szczerze mówiąc g ó w n o m n i e t o o b c h o d z i. Fakt, te z reguły głupie i debilne seriale ogląda przerażająca rzesza osób, ale faktem jest również, że ta druga grupa (ludzi z nieco większą ilością oleju w głowie, lub nieco mniejszą ilością wolnego czasu), do której należę między innymi ja właśnie, ma te seriale głęboko w zakamarkach piwnicy. Zresztą, jakby nie patrzeć, reklamy są wszędzie. Idąc ulicą widzimy rzucające się w oczy billboardy z promocjami, reklamami itp. Nawet głupie ciężarówki z logami produktów na przyczepach stanowią pewną formę reklamy. Przeglądając czasopismo również napotykamy się na wszelakiej maści reklamy. Nie jest to dziwne, bo za umieszczenie takiej formy przekazu w danym 'nośniku' masowego przekazu się płaci. I to nie małe pieniądze. A to że każdy chce zarobić jest w pełni normalne. Nawet w książkach często są informacje o innych książkach danego wydawnictwa lub autora. Każdy chce się w jakiś sposób wypromować, no ale takie sceny w serialach... To już przecież jest naprawdę konkretnie pojebane. Bo mam wrażenie, że za tego typu reklamę płaci się dużo większe pieniądze niż za tradycyjną, tak więc czy jest w tym zysk? Mam też dziwne wrażenie, że większość tych gosposi oglądających taki serial, rzadko zmienia nawyki.