Autor Wątek: Pomoc dla wioski  (Przeczytany 3453 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #20 dnia: 14 Wrzesień 2011, 21:10:46 »
-Dziękuje. Zawieszę go sobie na sznurku jak wrócimy. Jedźmy, do rzeki niedaleko.

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #21 dnia: 14 Wrzesień 2011, 21:20:30 »
Dotarłam do celu, wioski, którą można określić jednym słowem, zadupie mianowicie. Rozejrzałam się, szukając wzrokiem karczmy, wszak to tam miałam zamiar poczekać na towarzyszy. Takie budynki z reguły rzucają się w oczy, są duże, odpowiednio oznakowane, ale bogowie wiedzą, jak jest tutaj, dlatego szukałam pilnie wzrokiem wymarzonego budynku.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #21 dnia: 14 Wrzesień 2011, 21:20:30 »

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #22 dnia: 14 Wrzesień 2011, 21:26:08 »
-Po co Ci sznurek skoro wplotłem już rzemień? Kawałek skóry będzie wytrzymalszy niż jakieś tam kilka lnianych włókien. Ale nic. Jedźmy. - zgodził się elf.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #23 dnia: 14 Wrzesień 2011, 21:28:16 »
Gordian wraz z Julianem dotarli do chatki rybaka. Postanowili się rozejrzeć.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #24 dnia: 14 Wrzesień 2011, 21:31:43 »
-Najpierw sprawdź czy ktoś jest wewnątrz. Ja tutaj poczekam i będę osłaniał tyły. Koło takich rzeczek mogą żyć różne paskudy.- zaproponował elf.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #25 dnia: 14 Wrzesień 2011, 21:39:36 »
Wszedłem do środka, od razu moją uwagę przyciągnął bardzo intensywny zapach.
-Ciekawe co tu tak sztni... A nie ,już wiem
Zauważyłem na wpół zjedzone ciało rybaka.
-Podejdź tu proszę, mam coś ciekawego - zawołałem do Ellthariasa.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #26 dnia: 14 Wrzesień 2011, 21:43:10 »
Elf wszedł do środka i podszedł do umarłego. -Nie jestem specjalistą ani żadnym medykiem, ale stwierdzić mogę, że strasznie nietypowe miejsce na zjedzenie rybaka. Ja rozumiem wciągnąć pod wodę na środku rzeki, albo pożreć na brzegu, ale tutaj? Wewnątrz chatki. Nie wiem czy chcesz tu jeszcze coś poszukać, ale ja idę się rozejrzeć wokół.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #27 dnia: 14 Wrzesień 2011, 21:52:36 »
-Pamiętaj tylko, że jedno zwierzę mogło rybaka zabić, a jeszcze inne go zejść. Pójdę z tobą, bo oprócz ciała, nie ma tu nic ciekawego. - Powiedziałem

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #28 dnia: 14 Wrzesień 2011, 22:19:47 »
-Tak tylko, że poza nieumarłymi rzadko które bestie zabijają od tak dla przyjemności. Nawet wiwerna po jakimś czasie odpuści gdy zobaczy, że Twoja obecność nieopodal jej legowiska jest czystym przypadkiem. Oczywiście są sytuacje jak ta na drodze, których obejść się nie da, ale z biegiem czasu dostrzeżesz zależności.- odparł.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #29 dnia: 15 Wrzesień 2011, 16:02:54 »
Obydwoje szliście wzdłuż rzeki z powrotem do koni. Nagle Julian zauważył coś wynurzającego się wody.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #30 dnia: 15 Wrzesień 2011, 16:04:59 »
Słuchałem Ellthariasa i nagle zauważyłem jak coś wynurza się z wody.
-Uważaj! Tam chyba coś jest. - powiedziałem
Jednocześnie mimowolnie wyjąłem miecz z pochwy.
« Ostatnia zmiana: 15 Wrzesień 2011, 16:09:37 wysłana przez Aldo Raine »

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #31 dnia: 15 Wrzesień 2011, 16:16:43 »
//: Nie musisz pisać tego w dwóch postach. Przedziel linią to co mówi MG i to co mówisz Ty i starczy.


- To się odsuńmy od brzegu. Jak będzie chciało to do nas wyjdzie. Mamy nie wiele możliwości działania a najbezpieczniejsze będzie właśnie wycofanie się na bezpieczną odległość. - rzekł a z tonu jakim mówił wnioskowałeś, że bynajmniej nie była to propozycja. Sam Elltharias nie czekając wycofał się wyżej tak by od wody dzieliło go jakieś 10 metrów.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #32 dnia: 15 Wrzesień 2011, 17:06:34 »
Jednak na ewentualną ucieczkę było już za późno. Z wody wynurzyły się dwa stwory.

2x Utopiec



-Wybacz, za nieodpowiednie pytanie. Ale co to jest na Zartata?! - zwróciłem się do mego towarzysza, który nie zdawał się być zaskoczony pojawieniem się potworów.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #33 dnia: 15 Wrzesień 2011, 19:47:13 »
-Do tyłu. Na prosty plac.- rzucił tylko elf i ciągnąć Juliana za ramię wycofał się kilkadziesiąt metrów od wody.
-To utopce. Ożywione ciała topielców, ale ludzkich topielców, nie tych bestii z bagien. Dzięki magii proces gnicia nieco się wstrzymał przez co mimo wilgotnego środowiska ich ciała są dosyć trwałe. Bardzo silnie reagują na ogień, a jako nieumarli również na srebro. Uważaj na szczęki i szpony gdyż mogą zatruć Cię trupim jadem lub zarazić jakimś paskudztwem, które leczy się bardzo ciężko. Staraj się atakować szybkimi ciosami niekoniecznie celnymi. Mają trzymać się od Ciebie z daleka tak by nie miały możliwości ataku. Chociaż to trupy to są bardzo zwinne i szybkie, nie sugeruj się zombie, które spotkaliśmy. Gdy uda Ci się odciąć łeb będziesz miał pewność, że potwór nie wstanie. Pamiętaj, że srebro je w jakimś stopniu paraliżuje.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #34 dnia: 15 Wrzesień 2011, 19:56:43 »
ÂŻe też Patty musiała wyruszyć z Tzarem - pomyślałem.
Na dalszą część rozmyślań nie miałem czasu, bo jeden z potworów podszedł za blisko.
Won! - zacząłem wymachiwać mieczem w chaotycznych ruchach. Udało mi się zranić potwora w szyje. Ten zawył donośnie. Ale nie przestawał atakować. Nie zostawałem dłużny, z całej siły zamachnąłem miecz i trafiłem stwora w nogę, która została odrąbana. Potwór leżał na ziemi i ruszał się chaotycznie, jak w amoku.
Witamy w piekle - powiedziałem i odrąbałem stworowi łeb.

///Jeden załatwiony

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #35 dnia: 17 Wrzesień 2011, 21:07:33 »
-Zgłupiałeś?! Mógł Cię rozharatać tak, że nie byłoby co z Ciebie zbierać! - krzyknął elf w kierunku Juliana, którego jak sądził poniosło coś co pewien mistyczny naród śmiał określać "ułańską fantazją". Utopiec był przeciwnikiem niezwykle niebezpiecznym i nikt, a szczególnie młody rekrut nie mógł sobie pozwolić na gram ekstrawagancji w walce z tym potworem. Widocznie nad Julianem czuwał Zartat, lub też był adresatem znanego powiedzonka o kimś kto ma więcej szczęścia niż rozumu. Nie mniej jednak, Elltharias był jego postępowaniem co najmniej zbulwersowany, żeby nie użyć dobitniejszego epitetu.
Drugi z utopców wyskoczył z wody jak jego poprzednik więc było pewne, że zaatakuje. Chwile później przypuszczenia elfa znalazły potwierdzenie w praktyce, gdy ożywieniec zaatakował. Mocarny cios odrzucił elfa w tył, lecz wszędobylskie trzciny zamortyzowały upadek. Nie wypuścił miecza, więc mógł od razu skontrować i szybkim przeciągnięciem z prawej na lewą naciąć klatkę bestii. Domieszka srebra spowodowała to, czego elf się spodziewał, a mianowicie chwilowego paraliżu, który pozwolił na jeszcze jeden cios. Osłaniający. Elf był na nogach gdy bestia zaatakowała ponownie. Ostre szpony rozerwały strój na klatce elfa dodatkowo zarysowując ją kilkoma czerwonawymi smugami.
-Agrh! - syknął tylko czując przeżywający ból, który jednak udało się stłumić dzięki umiejętnością nabytym kilka tygodni wcześniej.
-Masz przekleta istoto!- rzucił uderzając na oślep. Trafił w bark. Ożywieniec ryknął wyciągając w przód szyję, na którą padł kolejny cios.
-Koniec...- rzekł i wbijając miecz w ziemię wyciągnął z torby przy pasie butelkę z czystym alkoholem i kawałek lnianego płótna. Nasączając materiał płynem, przemył rany powierzając się opiece Zartata. Miał nadzieję, że nie wda się zakażenie.
-Rozetnij je i przepatrz czy mają w sobie resztki rybaka. Jeśli to one to ja wrócę do siedziby a Ty pojedziesz zameldować o tym sołtysowi.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #36 dnia: 17 Wrzesień 2011, 21:21:15 »
-Tak jest.
Poczułem się jak kompletny żółtodziób. Teraz czeka mnie najgorsze -  rozcinanie martwego Utopca.
Nic, jak trzeba to trzeba.

Stanąłem nad jednym z tych potworów, wyciągnąłem swój miecz i rozerwałem mu brzuch.
-Fuj, co za straszny smród.
Popatrzmy, co my tu mamy. O! to chyba niestrawiona ręka rybaka, straszne.
-Ellthariasie, to te Utopce. Możemy wrócić do wójta i mu o tym zameldować. Przy okazji zobaczymy jak sobie poradzili Tzaro i Patty.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #37 dnia: 17 Wrzesień 2011, 21:29:35 »
-Jedź sam. Ja wrócę do siedziby. Muszę się opatrzyć tak jak należy. Widzimy się w siedzibie.- rzekł elf i podszedł do konia. Niezbyt długo czasu zajęło mu wdrapanie się na jego grzbiet i wyruszenie w drogę powrotną.

Offline Julian

  • Redakcja
  • ***
  • Wiadomości: 5679
  • Reputacja: 6657
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie tykaj stopy!
    • Karta postaci

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #38 dnia: 17 Wrzesień 2011, 21:36:46 »
-Dobrze. Wsiadłem na konia i ruszyłem w drogę do wsi.

Podróż minęła Julianowi bez przygód.

Rozglądając się po wsi zauważyłem znajomą postać, która wygląda jakby czegoś szukała.
-Hej, Patty, Patty! Gdzie jest Tzaro?

Offline Patty

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 7406
  • Reputacja: 7093
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wszechwiedzy nie mam, lecz wiem różne rzeczy
    • Karta postaci

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #39 dnia: 18 Wrzesień 2011, 13:25:21 »
Drgnęłam, słysząc potępieńcze krzyki Juliana, który niespodziewanie wyrósł gdzieś z boku. Obróciłam konia w jego stronę i podjechałam bliżej.
- Dostałam wiadomość, że Tzara nie będzie - Odpowiedziałam na pytanie zakonnika - Sama wolałam zaś poczekać na was niż narażać się sama na niebezpieczeństwo... Swoją drogą, gdzie jest Elltharias?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Pomoc dla wioski
« Odpowiedź #39 dnia: 18 Wrzesień 2011, 13:25:21 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything