Po pierwsze targowanie. Po drugie umiejętność mistrzowskiego złodziejstwa plus czar sen i jesteś obłowiony, że hej. Usypiasz dziada snem i okradasz cały eq. Potem. Obozowiska orków Nordmar i sprzedaż złomu. Ubijanie wszelkiej maści zwierzyny i ściąganie trofeów. Wykonywanie wszystkich misji jakie się tylko nawinęły. Zbieranie darmowych roślinek, przyrządzanie mikstur i opylanie je za kilkukrotnie większą cenę.
Sprzedaż pierdół typu kielichy i puchary u odpowiednich kupców, którzy dają za nie 2 razy większą cenę. (W reddock, jest taki handlarz jaskinię niżej niż mag sebastian), w Nemorze też jest.
Sprzedaż trofeów u odpowiednich handlarzy, którzy płacą za nie 2 razy więcej pieniążków. otwieranie wszystkiego co się da. Sami przodkowie mieli bronie warte 9-10k każdy. No i niektóre pancerze masz za frajer. Assasyna za skórę zębacza, a nordmarczyka za 100 bryłek rudy, którą nawiasem mówiąc i tak się później dało gwizdnąć:D