Powiem Edziu tak: Mieszkam w Warszawie, na Targówku, a to właściwie determinuje tylko jeden klub do kibicowania... (L)egia...
Niestety tak już bywa, że na "mojej dzielni" powiedzieć "Jestem za polonią!" to jak wyrok. Dokładnie każdy dres na targówku jest za legią, wszędzie widzę napisy, czasem różne naklejki w autobusach. Najlepsza jaką widziałem to napis legii, a poniżej wytłuszczonymi literami "ÂŁowcy czarnych pedałów". Za czasów gimnazjum była nawet organizowana ankieta, za jaką drużyną są uczniowie: Legia czy Polonia. Dla żartu powiedziałem to drugie. Okazałem się jednym z dwóch uczniów w szkole. Drugim był znajomy z klasy, który zagłosował z dokładnie tych samych przyczyn, wraz ze mną.
Tak więc drodzy userzy, mam nadzieję, że dostatecznie nakreśliłem wam sytuację związaną z kibicowaniem drużynom na warszawkim targówku. I gdy mnie ktoś zapyta o klub, odpowiadam bez zastanowienia Legia.