Czemu mnie nie dziwi to że to ty masz zawsze i wszędzie jakieś dziwno-głupie problemy? Ja rozumiem, jest naprawdę jakiś poważny problem, którego samemu nie jest się w stanie rozwiązać, próbując wszelakimi sposobami (co ja zawsze robię i zwykle działa), ale to co ciebie spotyka, przechodzi ludzkie pojęcie. No ale pomogę Ci. Niech ludzie nie mówią, że Edzio nie podał pomocnej dłoni graczowi Gothica.
Czy widnieje u ciebie w "dzienniczku zadań" wpis, żebyś zebrał całą załogę? Wykonałeś zadania związane z oddelegowaniem paladynów z miasta do GD? Znalazłeś kapitana statku? Gadałeś z wszystkimi najważniejszymi postaciami w grze, związanymi z fabułą owego rozdziału? Xardas, Lee, Pyrokar, Hagen. Być może musisz im zakomunikować, że wiesz, "gdzie siedlisko ma przeogromne zło, które tak chętnie lubię plenić", a oni Ci udzielą błogosławieństwa.