Autor Wątek: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia  (Przeczytany 31950 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #420 dnia: 09 Styczeń 2011, 15:10:37 »
-Panowie, nie przy jedzeniu. Odrzekł elf zażerając się bulionem.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #421 dnia: 09 Styczeń 2011, 15:12:02 »
- Na trawienie lepsza będzie twoja potrawka. - odparł Flamel i podszedł do kotła. Złapał za pierwszą lepszą michę i łyżkę. Nałożył sobie bulionu, po czym przysiadł na jednym z kamieni by się posilić.
- Zajeb... znaczy się, wyborne! - pochwalił danie. Widząc że Diomedes idzie w stronę fortu zjadł szybko co miał w misce. Odłożył ją na miejsce i ruszył za towarzyszem. Również chciał przeszukać fort.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #421 dnia: 09 Styczeń 2011, 15:12:02 »

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #422 dnia: 09 Styczeń 2011, 15:18:52 »
Sam również zacząłem jeść. Uprzednio oczywiście oczyściłem ręce z krwi po jelitach. Gdy tak siedziałem i jadłem zastanawiałem się co możemy znaleźć w forcie. Jak myślisz komandorze, czy tego monolitu może coś strzec? Coś co by sprawiało problemy? - spytałem przerywając na chwilę konsumpcje. Potem odwróciłem się w stronę Patty.
-Może i Ty coś zjesz damo? Wyglądasz na zmęczoną po tej całej walce. - zapytałem niezobowiązująco kobietę.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #423 dnia: 09 Styczeń 2011, 15:22:36 »
-Wątpię, pewnie w forcie jest. Te padalce muszą go mieć bo co by tu robili.

Offline Hagnar Wildschwein

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 1198
  • Reputacja: 902
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ostatni Cyc
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #424 dnia: 09 Styczeń 2011, 15:28:46 »
Fort od wewnątrz wyglądał jak każda dobywana twierdza. Rozrzucone w nieładzie, walające się po kamieniu fragmenty zbrój, gobeliny i wszelkiego rodzaju odłamki drewna. Nie wiedzieć skąd wypływała woda, czego nie można powiedzieć o krwi. Krasnolud kroczył przez pobojowisko i szukał cholernego monolitu, celu całej ekspedycji. Z wysokości obrazów gapili się na niego kapłani, rycerze i szlachta, która najwyraźniej wspierała sektę, z którą przyszło walczyć. W głównej hali drogę brodacza przeciął wystraszony chłopak, 14 lat, nie więcej. Domenic przykuł jego uwagę na tyle, że w swoim amoku zatrzymał się.
-Poszedł!- warknął nań brodacz, a tamten aż podskoczył i rzucił się w niewiadomym kierunku, krasnolud stracił go z oczu za pierwszą wnęką.
  Drzwi rzecz jasna były opatrzone kłódką, zamknięte na dobre. Pod obuchem młota wszystko jednak jest jeszcze lepsze.
//-Domenic- przeszukuję skrzynie
//MG-znajdujesz maga rzucającego kulę ognia

  -ÂŁaaaaaaaa!1!!11jedenone- krzyknął krasnolud odepchnięty mocą zaklęcia. Płomień roztrzaskał się na twarzy barona van Ricke, którego portret wisiał w holu. Gobeliny i meble rozżarzyły się i powoli stawały w płomieniach. Krasnolud przerzucił się na brzuch i wstał prędko. Nie na tyle by ognista strzała nie pomknęła w jego kierunku i zatrzymała się na tarczy osłaniającej plecy Domenica kiedy ten się podnosił.
  I na widok tego uśmiechu wymiękają nawet najbardziej zatwardziałe serca. Nie tylko niewieście. Furia z jaką krasnolud rzucił się na kapłana mogła być porównywana z impetem kamienia ciśniętego trebuszem w basztę. Uderzenie młotem w trzewia opatrzone głuchym łupnięciem z potężnym głazem opadającym z klifu. A krew cieknąca spod szaty zawsze będzie krwią. Zgięty wpół, ogłuszony kapłan nie protestował nawet kiedy uniesiony nad głową krasnoluda młot opadł. Obuch zdruzgotał kręgosłup i wygiął ostatniego strażnika fortu w nienaturalnej pozie, zapewne pełnej konwulsji. Tylko trzask kości nie byłby zaskoczeniem dla letniego wojownika.
  Biały twór, ekspresja życia i energii witalnej. Pożądana przez każdą istotę śmiertelną, której lata nie pozwalają ostatecznie nacieszyć się egzystencją i cudami otaczającego nas świata. Jakże płytkie i bezwartościowe dla istot długowiecznych, które zaznają wszystkiego, a więc... niczego. Jednak i one chciałby ostatecznie zgłębić tajemnicę życia, pozostawiającą nadal nieodkryte karty swojej natury. Bo wszak to naturalna magia zawarta jest w monolicie życia zdobiącym konserwatorium kapłana Fiodora.
  Cztery kufry w rogu wyglądały równie magicznie i pociągająco jak monolit. I również rozwiązywały zagadki istnienia.


Kapłan dzikiego płomienia wyposażony w:

Nazwa odzienia: Szata
Rodzaj: zbroja miękka
Typ: szata
Wytrzymałość: 6
Opis: Uszyta z 100 sztuk Gelrothu, chroni maga przed odpryskami jego własnych zaklęć.
Ponadto zatrzymuje naturalną temperaturę ciała niezależnie od temperatury otoczenia.
Wymagania: Używanie zbrój miękkich

Magia:
Naurangol
I Stopień Wtajemniczenia:
- Ognista Strzała
- Ognista Aura
- Lekkie Leczenie

II Stopień Wtajemniczenia:
- Kula Ognia
- ÂŚrednie Leczenie

Atrybuty wyuczane
+ Spirytyzm
+ Rytualizm
+ Projekcja Astralna
+ Koncentracja
+ Medytacja
+ Teleportacja
+ Alchemia
+ Telekineza

Biały człowiek:
- Potencjał magiczny
- Potencjał chemiczny
- Ciało z gliny
- Ulubieniec bogów
- Bystry umysł

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #425 dnia: 09 Styczeń 2011, 15:35:47 »
Diomedes usłyszał krzyk Domenica i pognał w kierunku, z którego dobywał się ów odgłos. Przeskoczył przez otwór w roztrzaskanych drzwiach. Zlustrował wzrokiem pomieszczenie.
\\MZ: Znalazłeś Domenica gapiącego się to na monolit to na kufer. Ach tak! I płonie główny hol
- Domenicu! Nie zauważyłeś czegoś przypadkiem? - wskazał ze stoickim spokojem na płonące gobeliny, portrety i praktycznie cały hol - Zabierajmy to gówno póki jeszcze czasu mamy trochę. Ta forteca na ogień odporna z tego co widzę nie jest, więc runąć może nawet teraz!

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #426 dnia: 09 Styczeń 2011, 15:39:42 »
//Monolit czy kufry, oto jest pytanie  :D

Offline Hagnar Wildschwein

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 1198
  • Reputacja: 902
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ostatni Cyc
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #427 dnia: 09 Styczeń 2011, 15:41:29 »
-Bez tych kufrów nie wychodzim!- wskazał na stojące w rogu pomieszczenia pojemniki i chwycił oburącz za dwa. Ciężkie jak cholera, ale w sytuacji zagrożenia kufra, tfu! życia niemożliwe stawało się możliwym.
-ÂŁap monolit!- rzucił do Diomedesa, który naglił.
Krasnolud popędził przed fort, gdzie prędko zostawił kufry na uboczu, pośród wbitych strzał i mieczy, które już wysłużyły się tego dnia. Postanowił wrócić po pozostałe dwa.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #428 dnia: 09 Styczeń 2011, 15:43:31 »
//Hol płonie, mimo to udaje Ci się przedrzeć.

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #429 dnia: 09 Styczeń 2011, 15:44:57 »
Diomedes dźwignął monolit i wyniósł go szybko, mając nadzieję, że dach nie zawali mu się na głowę. Minął się z Domeniciem, który wracał się po skrzynie. Mężczyzna postawił znalezisko obok skrzyń przed fortem. Ruszył pędem za krasnoludem, aby pomóc mu przenieść pozostałe dwie skrzynie. Czas naglił, a we dwóch zrobiliby to prędzej. Sufit zaczynał się powoli sypać, parę małych kamyczków spadło Diomedesowi na głowę. Przerażony, że forteca lada chwila może runąć jeszcze bardziej przyspieszył bieg. Zobaczył krasnoluda taszczącego dwie skrzynie. Popatrzył nań ze współczuciem i chwycił jedną ze skrzyń. Oboje puścili się biegiem.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #430 dnia: 09 Styczeń 2011, 15:46:38 »
Flamel ruszył za Diomedesem i wrzaskiem brodacza. Wbiegł do pomieszczenia. Wewnątrz był krasnolud, kilka kufrów. I monolit. Moc magiczna emanująca od artefaktu była ogromna. Zeleris podszedł do reliktu i przyjrzał się mu z uwagą. Usłyszał słowa Diomedesa.
- Może być ciężko go wynieść. - stwierdził. Mag odwrócił wzrok od monolitu i spojrzał na kufry.
- Je też można zabrać... - dodał. Zauważył, że krasnolud już się za to zabrał. Brodacz dychał i sapał przy tym, więc musiały być ciężkie. Nie dla maga, Chyba że... Flamel podszedł ku jednemu z kufrów. Pobrał nieco mocy magicznej i nałożył na skrzynie zaklęcie Lekkości. Następnie złapał go za rączkę. Dzięki magii był lekki. Z uśmiechem ponownie pobrał nieco mocy i zaklął drugi kufer. Wiedział, ze po tym już lepiej nie rzucać zaklęć. Złapał za rączkę drugiego pojemnika i ruszył z nimi ku wyjściu z fortu.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #431 dnia: 09 Styczeń 2011, 15:47:34 »
Słysząc wrzasku dobiegające z fortu popędziłem od razu w jego stronę. Gdy dotarłem na miejsce zobaczyłem Domenica targającego jakieś kufry. Co z monolitem? Trzeba wam jakoś pomóc? - spytałem prędko.
W tym momencie fort zaczął się walić. Pojawił się i Diomedes, który biegł jak tylko szybko mógł.

Offline Hagnar Wildschwein

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 1198
  • Reputacja: 902
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ostatni Cyc
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #432 dnia: 09 Styczeń 2011, 15:50:35 »
-Kurwaaa!- rozległo się po okolicy kiedy bohaterowie wybiegali, cali osmoleni z głównych wrót fortu. Płomień buchnął niczym z pieca hutniczego. Masy smoły przygotowane w strażnicy zajęły się płomieniem i trawiły fort.
  Krasnolud leżał w dziwnej pozycji własnym ciałem zakrywając kufer.

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #433 dnia: 09 Styczeń 2011, 15:53:50 »
- Wszyscy cali? - zapytał z nadzieją w głosie Diomedes. Spojrzał na zdobycz - Zakładam, że to właśnie było celem naszej wyprawy? - powiedział wskazując palcem na monolit.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #434 dnia: 09 Styczeń 2011, 15:57:45 »
Flamel wybiegł z fortu zaraz za towarzyszami. Oddalił się od płomieni i podszedł do druhów.Ustawił oba kufry na ziemi i zdjął z nich zaklęcia. Był cały osmolony, a jego brwi i niewielka broda zdawały się być nadpalone. Wyglądało to dość komicznie.
- Uff... mam nadzieje że było warto. - rzucił okiem na monolit. Artefakt bardzo przyciągał jego uwagę. Dotknął dłonią jego powierzchni, starając się wyczuć moc reliktu.
- Wspaniały... - mruknął.

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #435 dnia: 09 Styczeń 2011, 16:02:37 »
- Zgadzam się z Tobą Flamelu... - rzekł zachwycając się pięknem monolitu - Jakoś ciężko mi uwierzyć, że nasza wyprawa dobiega końca. Zbyt łatwo nam to poszło. Ale ważne, że zdobyliśmy monolit - Diomedes spojrzał na ruiny fortecy. Szkoda, że pozostały po niej same zgliszcza. W końcu bitwa do przyjemnych nie należała, a fort był jedną z nagród po wyczerpującym wysiłku... - pomyślał.
- Może otwórzmy skrzynie?

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #436 dnia: 09 Styczeń 2011, 16:05:51 »
- Popieram. - rzekł Flamel na propozycje Diomedesa. Następnie zabrał się do otwierania jednej ze skrzyń, którą "bohatersko" wyniósł z płonącego fortu. Chciał wiedzieć dla czego narażał brwi i brodę.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #437 dnia: 09 Styczeń 2011, 16:38:45 »
Skrzynie mają kłódeczki.

Elf podszedł do reszty kompanii, moc monolitu było czuć w powietrzu. Była ciepła, przyjemna i niezwykle potężna, Aragorn dotknął monolitu co było błędem bowiem moc odrzuciła go trzy metry w tył...
-O rzesz kurwa! Mocne to!

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #438 dnia: 09 Styczeń 2011, 16:46:23 »
Flamel trącił kłódkę palce. Prychnął.
- Chopy... - dostrzegł Patty. - I ty, dziewczyno...  zna się ktoś na gmeraniu w zamkach? - zapytał otoczenia. Dostrzegł Aragorna podchodzącego i dobierającego się do monolitu. Elf został odrzucony. Zdziwiło to nieco Flamela, gdyż wcześniej sam dotykał reliktu. Wyczuł moc, ciężko było jej nie wyczuć. Ale nie odrzuciło go. Poza tym Diomedes niósł artefakt i jakoś nie latał co chwilę. Mag rzucił więc do Aragorna żartobliwym tonem.
- Chyba cie nie polubił. - wyszczerzył zęby.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #439 dnia: 09 Styczeń 2011, 16:51:46 »
-A kto go tam wie, ja się znam ale jest prostszy sposób. Domenic, rozdupc kłódki młotem.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Tajemnice Starożytnych IV - Klucz ÂŻycia
« Odpowiedź #439 dnia: 09 Styczeń 2011, 16:51:46 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top