Pierwsza bestia

[Isentor]

Tuż obok Ciebie świsnęła metalowa włócznia wbijając się w starą ścianę, z której posypał się gruz. Zza ciemnego zakątka wyskoczył z okrzykiem na ustach torturowany inkwizytor. Najwyraźniej odnalazł swoje odzienie i zdobył skądś miecz. Nagle przeciwnik znika używając umiejętności przemieszczenia i pojawia się za Tobą by zadać cios mieczem.

//Jesteś zmuszony wykonać blok lub unik.

Torturowany inkwizytor (człowiek)

Uzbrojony w:
1.
Nazwa broni: Stęchły miecz
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 13
Wytrzymałość: 6
Opis: Wykuty z 55 sztabek mosiądzu o zasięgu 0,9 metra.
Wymagania: Walka bronią sieczną [50%]

Odziany w:
Nazwa odzienia: Pancerz bojownika
Rodzaj: zbroja płytowa
Typ: zbroja bojowa
Wytrzymałość: 31
Opis: Wykuta z 200 sztabek stali. Odporna na wszelkie pociski niemagiczne. Używając tej zbroi szybkość wojownika spada o połowę.
Wymagania: Używanie zbrój płytowych
Specjalizacje:
- Walka bronią sieczną - stopień mistrzowski [100%]
- Walka tarczą - stopień mistrzowski [50%]
- Walka bronią dystansową - stopień mistrzowski [50%]
- Używanie zbrój płytowych

Umiejętności nabywane:
- Ciało atlety
- Hart ciała
- Medyk
- ÂŻelazny żołądek
- Upuszczanie krwi
- Koncentracja
- Telekineza
- Ezoteryka
- Przemieszczenie
- Intuicja

Magia:
- Aura Tarczy
- Lekkie leczenie
- ÂŚrednie leczenie
- Drenaż energii magicznej
- Osłabienie zaklęcia

[Anv]

- Osz kurwa. - krzyknął jedynie Anvarunis i najszybciej jak mógł zablokował cios demoniczną ręką. Drugą zaś wycelował w inkwizytora i krzyknął:
- Iaishosh Huushar, Ipush Grish Izqiysh - w jego dłoni zaczęła kumulować się energia, która po chwili przybrała postać kuli piorunów. Gdy ta była dostatecznie duża młodzieniec cisnął nią w oponenta.

[Isentor]

Inkwizytor użył zaklęcia aury tarczy co po części zatrzymało zaklęcie, które już osłabione obiło się o stalowy pancerz. Chwile po tym zostałeś zasypany ciosami z pieści stalowej rękawicy w twarz.

[Anv]

Poddenerwowany zajściem Anv postanowił wykorzystać nowy nabytek. Mimo iż nie znał możliwości swojej nowej ręki uderzył nią z wielkim skupieniem, z całej sił w Inkwizytora. Miał nadzieję na jakiś specjalny efekt. W razie niebezpieczeństwa wyjął miecz, który przygotował do bloku.

[Isentor]

Inkwizytor zachwiał się lekko po czym szybko otrząsnął z zadanego ciosu. Przerzucił ciężar ciała na przednią nogę, skierował miecz przed siebie i ruszył w Twoją stronę z całym impetem.

p.s.
//To v3 także możesz rozpisywać się na temat epickich walk bez konieczności oczekiwania na to co zdecyduje MG.

[Anv]

Anvarunis czekał tak do ostatniej chwili. Postanowił choć po części zaufac nowym zdolnościom. Gdy Inkwizytor był dosłownie o krok od niego i zadania potężnego ciosu, Anv zrobił szybki unik w bok. Kontynuując ruch pchnął z całej siły demoniczną ręką w jego plecy. Masa oraz pęd mężczyzny połączone z ciosem Anvarunisa sprawiły iż, nie utrzymał on pionowej postawy i mimo woli upadł niczym potknięty, na podłogę sali. Rozległ się głośny łoskot, gdy wielka i ciężka zbroja upadła na posadzkę. Korzystając z okazji, młodzieniec postanowił wyprowadzić kolejny atak. Spodziewał się jednak iż jego amatorski miecz nie przebije się przez pancerz Inkwizytora. Wyprowadził więc cięcie od lewej do prawej strony w okolicach szyi, wstającego powoli mężczyzny.

[Isentor]

Inkwizytor leżąc na ziemi nie miał szans podnieść się o własnych siłach, gdyż ciężka płytowa zbroja uniemożliwiała mu to. Nagle usłyszałeś głos swojego mentora.
- Nie baw się z nim. Użyj ręki. Wyrwij mu łeb. Zakończ to jakoś widowiskowo. Cokolwiek. Nie mamy całego dnia.

[Anv]

- Mmm - zachwycił się Anv. Zgodnie z poleceniem mistrza, złapał Inkwizytora demoniczną ręką za głowę i szybkim ruchem oderwał ją. Krew trysnęła po całej sali w przepiękny sposób. Dla tak młodego człowieka, tam potężne umiejętności stawały się powodem do dumy. A Anvarunis podszedł z dyndającą głową w ręce do Isentora.
- Załatwione.

[Isentor]

- W takim razie wrzuć ciało do paleniska. Kończymy na dziś. Wracamy na górę.

Wyprawa zakończona

[Gordian Morii]

Anv: otrzymujesz 1 brązowy talent