Skargi i pomyłki

[Anette Du'Monteau]

Przy dłuższej ocenie. Bez obaw. Temat chyba zakończony

[Gunses]

Temat nie wydaje się zakończony. Mówisz Zeyfarze, że czytasz sobie te mniejsze, bo na większe nie masz czasu, no to ja się pytam kiedy na te większe czas znajdziesz? Bo to naprawdę już miesiąc się ciąganie. Gracze mają pełne prawo być nieusatysfakcjonowani.

[Devristus Morii]

Panowie, temat uznaję za zakończony, ponieważ Mistrzem Gry zajmującym się przydzielaniem wypraw jest Isentor, więc wszystkie prośby proszę kierować do niego. Zeyfar jest tylko pomocnikiem Isentora, który ma go jako tako odciążać poprzez ocenianie mniejszych wypraw lub zadań. Uczepiliście się Zeyfara jak rzep ogona.

[Gunses]

Widać Zeyfar sam nie zna swej funkcji, że nie odesłał nas do Isentora od razu.

[Koza123]

Tak naprawdę ta moja, Adasia, Aragorna i Mogula wyprawa nie jest aż tak długa. Poza tym zamiast tyle z Adasiem dyskutować mógł się za to wziąć. Jestem pewien, że przeczytałby chociaż stronę.

[Devristus Morii]

Tak naprawdę ta moja, Adasia, Aragorna i Mogula wyprawa nie jest aż tak długa. Poza tym zamiast tyle z Adasiem dyskutować mógł się za to wziąć. Jestem pewien, że przeczytałby chociaż stronę.

Powiem tak: Wszystko ma swoje procedury i to nie jest takie hop siup. Zeyfar może ocenić każdą wyprawę na odwal, ale czy wynik zostanie zaakceptowany przez Isentora to nie wiadomo. Wtedy czekalibyście o wiele dłużej.

[Koza123]

Powiem tak: Wszystko ma swoje procedury i to nie jest takie hop siup. Zeyfar może ocenić każdą wyprawę na odwal, ale czy wynik zostanie zaakceptowany przez Isentora to nie wiadomo. Wtedy czekalibyście o wiele dłużej.

To wyjaśnij mi, po co Zeyfar to robi? Po co czyta i przyznaje talenty, skoro Isentor potem rówież to przeczyta i sprawdzi jego robotę? I potem gracz musi zmieniać ilość talentów, czy coś, bo Isentor zmienił decyzję Zeyfara. Bez żartów. To jest bezdyskusyjnie robienie z graczy debili. Wchodzę na wyprawę i widzę, że Zeyfar dał mi ST. Idę do nauczyciela, uczę się czegoś, bo mi akurat potrzeba, a tu potem wchodzi Isentor i daje mi 3 BT. Co ja mam robić?

[Anette Du'Monteau]

Skoro Isu zamyka zadanie, które oceniłem to znaczy, że się zgadza. Widziałeś by do tej pory się tak zdarzyło, że była zmieniona decyzja?? Ja się zgłosiłem do Isa jako pomoc przy ocenianiu. Nie brałem na siebie wszystkich zadań, tylko część żeby odciążyć Isa i pozwolić mu prowadzić pracę nad usprawnieniami do v3.1. Podobnie też czasem odpiszę u nauczycieli, bo nie każdy MG ma czas. Ale to nie znaczy, że przejąłem całkowicie danego NPC.

[Koza123]

Nikt nie odpowiedział na moje pytanie.

[Isentor]

Nikt nie odpowiedział na moje pytanie.

Ktoś kiedyś powiedział, że nie ma głupich odpowiedzi, są tylko głupie pytania.


Dziwi mnie, że pretensje o talenty mają najbogatsi i najbardziej wypasieni gracze. Rozumiem gdyby o rozliczenie upominał się początkujący gracz bez zapasu 20 talentów na koncie. Niestety MG to też ludzie. Uszanujcie nasz czas, naszą pracę i nasze chęci. Staramy się oceniać was sumiennie i sprawiedliwie. Nie przekładamy jakości na ilość.

[Koza123]

Ekhym. Czy ja mam 20 talentów? Koniec końców, jestem początkujący. Mniej więcej. I tu nie chodzi o stan majątkowy, tylko o sprawiedliwość. "Czemu jego wyprawa jest oceniona, a moja nie?" Takie podstawowe pytanie, które może zadać taki poszkodowany gracz. Bo dużo nowsze wyprawy od tej, która dała początek dyskusji są już ocenione.

[Isentor]

Ekhym. Czy ja mam 20 talentów? Koniec końców, jestem początkujący. Mniej więcej. I tu nie chodzi o stan majątkowy, tylko o sprawiedliwość. "Czemu jego wyprawa jest oceniona, a moja nie?" Takie podstawowe pytanie, które może zadać taki poszkodowany gracz. Bo dużo nowsze wyprawy od tej, która dała początek dyskusji są już ocenione.

Dlatego, że niemożliwe jest ocenienie długiej wyprawy mając tylko chwilę wolnego czasu, który poświęca się na czytanie krótkich wypraw.

[Koza123]

To mam rozumieć, że od 13 lutego (wtedy Adaś napisał ostatni post), Zeyfar nie znalazł godziny, aby to zrobić? Czy to jakiś żart? Jeśli tak, to wybitnie kiepski...

[Isentor]

To mam rozumieć, że od 13 lutego (wtedy Adaś napisał ostatni post), Zeyfar nie znalazł godziny, aby to zrobić? Czy to jakiś żart? Jeśli tak, to wybitnie kiepski...

Bywa. Nie będę tolerował szczeniackich pyskówek, niedoceniania pracy MG i wymagania od nich służebnego niewolnictwa. Jeśli nie ma zrozumienia z Twojej strony, zabraknie go również z naszej. Tyle na ten temat.

[Koza123]

Nie chodzi o zrozumienie. Doceniam to, co robicie, ale to dla mnie dość... dziwne, że już prawie 2 miesiące (za 2 upłynie 2 miesięcznica) nikt tego nie zrobił, a nie oszukujmy się- wyprawa do najdłuższych nie należy. Maskujesz swoje słabości? Jeśli nie możesz dać sobie z tym rady, wyznacz pomocnika, albo dwóch. Oczywiście prócz Zeyfara. On akurat ma na głowie jeszcze organizację, więc potrafię go zrozumieć. Ty na marancie jak narazie niewiele robisz. Nawet wypraw już za bardzo nie oceniasz. Mógłbyś się za to zabrać.

[Patty]

Ty na marancie jak narazie niewiele robisz. Nawet wypraw już za bardzo nie oceniasz. Mógłbyś się za to zabrać.

Zajebałeś jak dzik w sosnę Wyjdź i przestań się ośmieszać.

[Anette Du'Monteau]

Nowsze wyprawy są np. ocenione bo niektóre sam prowadziłem i wiem co gracz robił. I co mi to daje? No właśnie to, że wiem co gracz ciągle robił i nie muszę się skupiać na każdym centymetrze tekstu bo analizuje większość posunięć w czasie ich trwania. Jak skończyłeś zadanie ode mnie to natychmiast miałeś przyznane talenty. Teraz jasne jest?

[Koza123]

Jasne, ale 2 miesiące...

[Anette Du'Monteau]

Masz teraz talenty za wyprawę Aragorna. W piątek albo weekend ocenię tamtą

[Koza123]

Mnie nie było na tamtej wyprawie, ale nie o to chodzi. Cieszę się, że w końcu ocenisz tamtą wyprawę. Dziękuję za uwagę, dobranoc.