Aerandir ruszył zgodnie z poleceniem na zewnątrz stodoły, rozejrzał się po zebranych, szukając kogoś kto mógłby cokolwiek mu powiedzieć, wśród zebranych, było widać jednakowe przerażenie, co utrudniało poszukiwania tej właściwej osoby. Wampir nabrał powietrza w usta i podwyższonym głosem powiedział do zebranych:
- Rozumiem wasz strach, ale jeśli ktoś coś widział przed lub w trakcie przyjęcia podejrzanego, niech mi teraz to powie... każda wiadomość może być dla nas przydatna, jeśli powiecie nam jak najwięcej informacji, obiecuje że dowiemy się kto lub co za tym wszystkim stoi.