Forumowy system RPG "Marant" > Dracoński teleport

Zapisz się do gry Marant

<< < (2/127) > >>

Dragosani:
Opowieści barda słuchał pewien młody mężczyzna. Wizja królestwa Valfden wydała mu się kusząca, szczególnie gdy usłyszał o niemożności dostania się tam. Oczywiście ta informacja również dyskwalifikowała je jako cel podróży. Jednakże gdy posłaniec przyniósł nieoczekiwana wieść, mężczyzna wstał. Nie zastanawiał się długo. I tak nie miał nic do stracenia. Udał się pod wspomniany portal. Artefakt był wspaniały. Monumentalny i aż tchnął energia magiczną. ÂŚmiałek uśmiechnął się szeroko i nie wahając się przekroczył go.  



--- Cytuj ---
--- Cytuj ---Cytat: Dragosani  22 Wrzesień 2010, 20:35:08
Byłbym zainteresowany Magią ÂŚmierci. A jeśli nie dałoby rady to Lindangol.
--- Koniec cytatu ---

Da radę lindangol.

--- Koniec cytatu ---

I masz tu jeszcze link, miśku.


Przyjęty

Elrond Ñoldor:
Tak samo szklanka, którą mocno trzymał w garści jak i wewnętrzna kieszeń w której zwykł trzymać pieniądze ze względu na złodziei, świeciły pustką. Po chwilach osłupieniach w które wprowadziły go czarne myśli minionych ostatnich miesięcy, gdy jego dotychczasowe życie przewróciło się do góry nogami nie mając siły i chęci by powstać, przysiągł sobie że gdy poukłada wszystko w swojej głowie w taki sposób, by móc trzeźwo z góry ogarnąć to wszystko co się działo wokół niego, zmieni swoje życie. Wiedział że musi tego dokonać, nie było już dla niego odwrotu. Jedyną szansą by pokonać mroczne moce było stanie się maszyną do zabijania. Nieugiętą, bezlitosną, mrożącą krew w żyłach. Taką, na którą dzwięk jej imienia zapierał dech  w negatywnym tego słowa znacenia . Jedyną szansą by to osiągnąć, była podróż na krańce świata. Tam gdzie będzie mógł zgubić tropy cichych zabójców. I doczekać momentu gdy będzie mógł z zwierzy stać się myśliwym.
Pusta szklanka i kieszeń definitywnie prosiła karczmarza o szybką pomoc w równie szybkim opuszczeniu karczmy. Jednak posłaniec sprawił że Nikolai, bo tak nazywał się młody mężczyzna, wyprostowawszy się głęboko ziewając, sam udał się w kierunku gdzie miał dopełnić się jego jeden z wielu etapów przeznaczenia. Niechlujny wygląd młodzieńca, blada twarz i kontrastujące długie kruczoczarne włosy przykuwały wzroki pijaków, kapusiów czy innej gównożerii. Nie uważał że w obecnych okolicznościach nie ma to znaczenia, toteż zanim ktokolwiek zdążył ponownie zawiesić wzrok na nieznajomym, ten szybkim krokiem przestąpiwszy już próg karczmy, znikał w mroku wszechobecnej nocy kierując się w stronę nieznanego miejsca noszącego nazwę Valfden...


Przyjęty

Szarleǰ:
Peanut nie zastanawiał się zbyt długo - widząc tych którzy zdecydowali się na tą przygodę, nie potrafił przegapić takiej okazji, aby się stąd wyrwać. Pewnym krokiem zbliżył się do teleportu, po czym stanowczo przekroczył wrota do Valfden.

Przyjęty

Vitnir:
Aerandir wsłuchując się w opowieść, rozmyślał czy zrobić krok w stronę teleportu. Po chwili namysłu ruszył w stronę portalu, mając nadzieje na lepsze perspektywy po drugiej stronie, zostawiając za sobą dotychczasowe życie.


--- Cytuj ---Cytat: Aerandir  22 Wrzesień 2010, 20:35:49
Ahhh... No to zostaje mi walka, mistrzem walki bronią jednoręczną to nie jestem, bo brak mi tych ataków za złote talenty. Przydałby się też jakiś lepszy miecz oraz trochę złota i mogę startować bez pretensji  Mrugnięcie

--- Cytuj ---Możemy Ci zafundować "Walka bronią sieczną [50%]" i 100 sztuk złota.
--- Koniec cytatu ---

--- Koniec cytatu ---

Przyjęty

Chabacik:
Znudzony Elveon siedział sam przy stoliku, popijając jeden z niewielu trunków podawanych w tutejszej karczmie i bez szczególnego entuzjazmu słuchał tego co mówił mężczyzna. Gdy ten skończył swój monolog wbiegł posłaniec głoszący że uaktywnił się teleport do Valfden.
-Nie mam pieniędzy, ani żadnych perspektyw. Co mam do stracenia?- myślał mag zaglądając do szklanki, która była już niemal pusta. Elveon dopił resztę alkoholu, po czym ruszył w stronę teleportu. Gdy dotarł na miejsce bez wahania przekroczył magiczne wrota, licząc na lepsze jutro...



--- Cytuj ---Może być cały i tylko Naurangol.
--- Koniec cytatu ---

Przyjęty


Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
Idź do wersji pełnej