Autor Wątek: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.  (Przeczytany 5547 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #60 dnia: 06 Kwiecień 2010, 21:10:08 »
Dracon wolał nie używać magii Naurangol, gdyż mógłby uszkodzić statek. Ograniczył się jednak do pirokinezy.
- IHIAX [Pirokineza, Naurangol] - wykrzyczał, po szybkiej koncentracji i kumulacji energii. Skupił się na głowie nadciągającego przeciwnika. Ten nagle złapał się za nią, czując jak mózg mu się pali. Dwóch jego kolegów nagle się zatrzymało, przerażeni umiejętnościami przciwnika. Kolejnych dwóch jednak, biegnacych obok, nie powstrzymało się i zaatakowało rozkręconego Sada. Ten z uśmiechem na ustach przeturlał się na bok, przyjmując pozycję kucającą. Uderzył od dołu, odbijając miecze pirata. Następnie wymierzył brutalnego kopniaka w krocze. Bandyta wrzasnął z bólu, upuszczjąc bronie. Drugi w tym czasie przystąpił do ataku. Skrzyżował ostrza i ciął ostro. Dracon odskoczył do tyłu, pomagając sobie skrzydłami i cisnął kolejną strzałę we wroga. Ten zasłonił się jednym mieczem. Eksplozja mocno raniła go w rękę. Człowiek wrzasnął z bólu, patrząc na dłoń. Sado w tym czasie doskoczył do niego i zadał sszybkie pchnięcie w odsłoniętą klatkę. Pirat wybałuszył w oczy i zwymiotował na swojego mordercę krwią. Ten wyszarpnął ostrze i spojrzał na swą drugą ofiarę. Jedną ręką trzymając się za krocze, drugą sięgał on po leżący miecz. Dracon szybko do niego podbiegł i wbił ostrze w dłoń. Bandyta ryknął ponownie z bólu, lecz jego cierpienia zakończyło po chwili kolejne pchnięcie - tym razem w kark. Sado splunął na deski i ryknął niczym bestia. Co niektórzy piraci zaczęli się cofać, domyślając się, że walczą z jakąś skrzydlatą bestią. Dracon miał niezły ubaw.

pozostało -> 13/ 40 <- całosć

Canis

  • Gość
Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #61 dnia: 06 Kwiecień 2010, 21:13:49 »
A elf wycelował kostur niczym żołnierz przyszłości (który, jak elf przewidywał, w przyszłości ludzie będą z dalekich odległości ostrzeliwać się małymi kawałkami metalu latającymi z zawrotną prędkością), i skoncentrował się by zacząć ciskać czarami.
- Qaii! - pierwszy pocisk morderczej energii magicznej uformował się w kulę nad kryształem i pomknął w grupkę piratów.
- Qaii! - kolejne mordercze zaklęcie wystrzeliło z kostura...
- Qaii! - tym razem elf skoncentrował się mocniej w w ostatnie zaklęcie zużył więcej mocy magicznej.
Trzy mordercze Tchnienia ÂŚmierci bez pomocy telekinezy, w końcu celowało się w grupki na ślepo, pomknęły w cele które zaczeły odnosić ogromne obrażenie, ciało 4 piratów zostało uszkodzone od oparów, czarnej magii i odprysków do tego stopnia że zgniło, poczerniało, a nawet wyschło by po chwili z tąpnięciem wyrżnąć w pokład statku...




(Tchnienie ÂŚmierci (magia śmierci) x3; Koncentracja)



pozostało -> 18 (w tym dwóch rannych)/ 40 <- całosć


Zemdlałeś. leżysz nieprzytomny.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #61 dnia: 06 Kwiecień 2010, 21:13:49 »

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #62 dnia: 06 Kwiecień 2010, 21:25:28 »
Gordian podbiegł do Elronda i stanął przed nim by chronić nieprzytomnego kompana. Jeden z piratów zaatakował. Blok z odbiciem odepchnął od Gordiana morderczy cios prawego z ostrzy pirata natomiast lewy przemknął tuż obok ramienia elfa. Oteriańczyk odepchnął zbója od siebie celnym ciosem w twarz. Pirat zachwiał się co dało elfowi czas na wyprowadzenie cięcia, które wytrąciło mu z ręki jeden z mieczy. Pirat pozostał tylko z jednym mieczem i próbując nim walczyć uderzył w elfa. Cis spadł na postawiony poziomo miecz nie zbliżając się nawet do wojownika. Gordian zaparł się na nogach i odepchnął klingę miecza pirata, ten zachwiał się a w tym czasie Gordian uderzył płasko rozrzynając mu brzuch.

Walka mieczem V, Blok z odbiciem, Klasyczne pchnięcie, Blok górny.

pozostało -> 12/ 40 <- całosć

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #63 dnia: 06 Kwiecień 2010, 21:49:01 »
Elrond nagle się zerwał. Stanął jak wryty. Zastanawiało go jakim cudem błahe trzy dwupoziomowe zaklęcia, których używał od dawien dawna, mogły spowodować jego omdlenie.
Podziękował Gordianowi i teleportował się z powrotem na statek z którego teleportował go lisz, by tam zregenerować siły podczas medytacji.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #64 dnia: 06 Kwiecień 2010, 22:13:59 »
Piraci zlepili się w gromadę by chronić się nawzajem więc elf wykorzystując to, że stał dość daleko od nich zamienił miecz na łuk i wyrwał z kołczanu dwie strzały. Jedną wziął w zęby a druga nałożył na cięciwę. Napiął łuk i wycelował w jednego z stojących na środku piratów. Cięciwa aż jęczała gdy elf celował w pierś pirata. Nareszcie był pewny strzału. Zwolnił uścisk palców a strzała z olbrzymią prędkością przeleciała przez całą długość pokładu uderzając i przebijając cel na wylot. Również stojący za elfim celem pirat został raniony w bok i upadł brocząc krwią. Bez wątpienia nie pozostało mu dużo życia, gdyż krew uciekała z niego potężnym strumieniem. Pierwszy z ranionych oczywiście skonał... Gordian nałożył na cięciwę kolejną strzałę.

Walka łukiem V, Bardzo potężny strzał, Szczęście

pozostało -> 10/ 40 <- całosć

Canis

  • Gość
Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #65 dnia: 06 Kwiecień 2010, 23:27:05 »
Pinka ominęła okręt wojenny zaczęła płynąc na Varrok, jedyną linią obrony statku jesteś ty Elrond.

statek za godzinę dopłynie do brzegu.



wykonałem teleportację na centralne miejsce na okręcie, na pokładzie, między was walczący. będąc jednocześnie chronionym przez was (niespecjalnie z waszej strony) zacząłem w dłoniach kumulować potężne ładunki energii. zacząłem w stronę każdego z was wysyłać energię magiczną, która nie pozwala wam się oddalać ode mnie na znaczne odległości, energia jest na tyle silna że nie pozwala wam mimo starań, lecz piraci dalej do was podchodzą. gdy każdy z was był tak spętany złożyłem ręce przed sobą, dłonie zetknąłem palcami i miedzy nimi była pewna przestrzeń. zacząłem generować jak najwięcej energii magicznej jednocześnie zamykając ją w mortokinetycznej bańce (tworzyłem kulę za pomocą mortokinezy, która nie pozwalała energii rozpływać się w powietrzu.

Pocisk zaczął być na tyle potęzny, że przez bańkę zaczęły przechodzić świetliste promienie, przypominające pioruny. po chwili całe moje ramiona na wpół wtopione w bańce, zaczęły emanować takimi promieniami.

mimo ogromnego bólu jaki strawiało to mojemu ciału, nie przestawałem generować energii. powstrzymywaliście w tym czasie natarcie wrogów bardzo skutecznie. po chwili atmosfera zaczęła gęstnieć, dawało się wyczuć iż energia wypływa z mojej strony. bańka nieznacznie się powiększała, ale jej wnętrze coraz bardziej było skondensowane i wypełnione energią magiczną. nie byłem w stanie dłużej generować energii jednocześnie was przytrzymywac i utrzymywac bańki. zaprzestałem generowania i za pomocą reszty umysłu skoncentrowałem się na ściskaniu energii magicznej w bańce, ta zaczęła się zmniejszać.

Devristus dzięki swojej nauce z isentorem, która również zawierała astronomiczną naukę, ten zauważył, że przypomina to zapadanie się gwiazdy, co może mieć dwa różne skutki. zrozumiał, że tego skutkiem będzie eksplozja.

część z was też to zauważyła (on powinien, znaczy devristus).

Energia osiągnęła krytyczny stan, była na tyle skondensowana, że nie było możliwości by bardziej to zrobić, bańka pękała w szwach, resztkami energii próbowałem bardziej. po chwili w jądrze kuli, czyli niemal całej, doszło do eksplozji łańcuchowej. mortokinetyczna bańka powstrzymała wybuch jako taki, lecz bańka prysła pod naporem o wiele potężniejszej niż sam wybuch fali uderzeniowej. ta zniszczyła doszczętnie moje ciało zostawiając wyrwę w tułowiu. reszta energii w postaci fali, zaczęła promieniście rozchodzić się od mojego ciała. uderzyła w wasze ciała, próbowała was odepchnąć, lecz nie była w stanie, bo przytrzymywałem was energią. lecz piraci nie mieli tyle szczęścia. fala uderzeniowa wyrzuciła ich poza burtę pozostawiając statek wolny. padłem na ziemię. energia przestała was powstrzymywać od przemieszczania się.  energia nie uszkodziła statku zbytnio, pokład został delikatnie uszkodzony, belki podporowe pod pokładem zostały naderwany, lecz pokład jest stabilny.

40/40 piratów zabitych

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #66 dnia: 06 Kwiecień 2010, 23:55:41 »
-Nooo.- rzekł do siebie elf gdy wszystko już się skończyło. Statek był pusty jeśli chodziło o wrogów tylko na środku pokładu leżał jeden ranny mag, całe szczęście lisz więc istniała duża szansa do tego, że da radę sam przywrócić się do ogólnego ładu. A gdyby jednak nie.. -Magowie weźcie go może poratujcie, bo długo nie wstaje.- rzekł elf wskazując na Canisa. -Ja się zajmę statkiem. Jak byłem młodszy to pływałem razem z wujem czymś podobnym więc coś tam się na tym znam.- dodał i chowając broń ruszył w kierunku mostku kapitańskiego. Idąc zabrał jednak jeden z mieczy poległych piratów by ocenić to jak jest wykonany i z jakiego materiału. Doszedł do steru. -No to chyba kurs na Varrok.- pomyślał i skorygował kierunek rejsu tak by statek ów płynął w tym samym kierunku co zabrana z Valfden królewska pinka. Orkowa wojenna jednostka idealnie cięła grzbiety fal. -Już nie długo powinniśmy dopłynąć.- zamyślił się elf patrząc w dal.

Canis

  • Gość
Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #67 dnia: 07 Kwiecień 2010, 00:06:32 »
Elrondzie: dopłynąłeś na pince do portu...

Gordian: będąc przy sterach pomyślałeś, że okręt wojenny nie jest w stanie zacumować w każdym zwyczajnym porcie, poza tym zauważyłeś, ze na maszcie okrętu widnieje flaga varrok i zawijając do ich portu byłoby to podejrzane wpływać pod ich banderą (ewidentnie kradzionym statkiem). przypomniałeś więc sobie, że na okrętach wojennych są pokoje taktyczne, w których z pewnością oznaczone będą porty wojskowe, w których ewentualnie taki statek mógłby wpłynąć.

miecz pirata:

Nazwa broni: Miecz pirata
Ostrość: 15
Wytrzymałość: 15
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania:  V
Opis: Wykuty z 105 sztuk Mithrilu o zasięgu 0,8 metra, ważący 8kg. Ponadto oręż mistrzowski.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #68 dnia: 07 Kwiecień 2010, 00:10:21 »
Elf zablokował ster zabranym wcześniej mieczem i wskoczył pod pokład gdzie urzędować mógł kapitan i sternik. Odwiedzał po kolei wszystkie z pomieszczeń szukając map i planów. Szukał też składziku w którym mogły znajdować się jakieś inne bandery, które można by wciągnąć na maszt.

Canis

  • Gość
Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #69 dnia: 07 Kwiecień 2010, 00:15:30 »
składzik znalazłeś, lecz bandery były wszystkie takie same, oznaczające varrok, albo białe płachty oznaczające poddanie się.

Zaciekawił ciebie jednak widzący na ścianie, przypięty gwoździami ryt. na nim z pewnością jakiś mag trzymający kostur... wszystko utrzymane w złoto czerwonej barwie...

znalazłeś też mapy taktyczne. na nich rozmieszczone miejsca stacjonujących wojsk na terenie varrok oraz północnej, dawnej myrtany, okupowanej przez varrok. najbliżej miejsca do którego miała płynąc pinka, jest port na ignis terra, jest stosunkowo niedaleko od samego kraju, o 10 km. istnieje tam baza wojskowa.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #70 dnia: 07 Kwiecień 2010, 00:32:58 »
-No i idealnie.- rzekł elf odpinając ze ścianki płachtę która wprost idealnie nadawała się na banderę. Gordian zwinął ją i wziął pod pachę. Zabrał się też za czytanie mapy. -Hmm no tak czyli tutaj. Myślę, że dam radę.- rzekł i zwinąwszy ją położył na stole. Wyszedł z powrotem na mostek. Obierając kurs na wyznaczony port zaczął opuszczać z masztu banderę Varrok. -Weźcie go do cholery jasnej pozbierajcie czy coś bo nie wpłyniemy tak do portu. Statek ma lśnić.- zawołał gdy na maszcie powiewała już nowa bandera, przedstawiająca jakiegoś maga. Elf widząc, że reszta ruszyła działać coś koło Canisa wrócił na mostek i uwalniając ster skierował statek na port w którym miał zacumować.

Canis

  • Gość
Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #71 dnia: 07 Kwiecień 2010, 06:16:17 »
Statek zawinął do portu, baza była opuszczona, brak innych statków, oraz brak armii.
« Ostatnia zmiana: 07 Kwiecień 2010, 06:24:32 wysłana przez Canis »

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #72 dnia: 07 Kwiecień 2010, 06:49:25 »
Dracon ziewnął cicho, rozwinął skrzydła i wzleciał w powietrze. Z góry przypatrzył się dokładnie, czy aby to nie zasadzka lub co mogło skłonić do opuszczenia bazy.

Offline Elrond Ñoldor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 17213
  • Reputacja: 14987
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #73 dnia: 07 Kwiecień 2010, 15:23:34 »
Elf podszedł do kapitana.
- No to trzymamy się chłopy... - powiedział...

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #74 dnia: 07 Kwiecień 2010, 15:29:58 »
Aragorn zmienił się w nietoperza i również wzleciał nad bazę wypatrując czegokolwiek.

Canis

  • Gość
Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #75 dnia: 07 Kwiecień 2010, 15:36:51 »
poza opuszczonymi chatami i budynkami, nieco zawalonymi i podniszczonymi, nic nie widzieliście...

Offline Rakbar Nasard

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 4493
  • Reputacja: 4124
  • Płeć: Mężczyzna
  • I will find you anywhere you go.
    • Karta postaci

Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #76 dnia: 07 Kwiecień 2010, 15:42:52 »
Ikraaz również wziął jeden miecz. Był on mu niezbędny do walki dwiema broniami. Obejrzał ostrze dokładnie i ułożył na plecach, obok łuku. Podszedł następnie do burty i spoglądał na pobliskie tereny.
- Nigdy tu nie byłem – stwierdził.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #77 dnia: 07 Kwiecień 2010, 15:46:36 »
Aragorn nic nie widząc wrócił na galerę, tam zabrał jeden z pirackich mieczy ot tak jako trofeum, po czym przysiadł sobie na pokładzie.

Biere 1x

Nazwa broni: Miecz pirata
Ostrość: 15
Wytrzymałość: 15
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania:  V
Opis: Wykuty z 105 sztuk Mithrilu o zasięgu 0,8 metra, ważący 8kg. Ponadto oręż mistrzowski.

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #78 dnia: 07 Kwiecień 2010, 15:47:16 »
Dracon zmarszczył brwi i zleciał na dół. Tam podleciał do leżącego Canisa. Wylądował tuż przed nim i zaczął kumulować energię. Po chwili koncentracji wypowiedział formułę:
- Ruush Xuesh, Gresh Ilxuesh Arishesh [Duże Leczenie, Naurangol]
Energie wypłynęła z jego ciała, lecząc wyrwę w tułowiu lisza. Ta po chwili się zasklepiła, przywracając ubytki w ciele. Sado odetchnął chwilę i rzekł do niego:
- Już jesteśmy.

Offline Devristus Morii

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 10462
  • Reputacja: 8339
  • Płeć: Mężczyzna
  • Leniuszek.
    • Karta postaci

Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #79 dnia: 07 Kwiecień 2010, 15:52:56 »
Diuk podszedł do Sada i zapytał się go:
- Masz jeszcze przy sobie papierosy?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Wyprawa na smoki - Varrok i Ghuruk.
« Odpowiedź #79 dnia: 07 Kwiecień 2010, 15:52:56 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top