Kaplica Ventepi

[Hagmar]

Talia od razu po powrocie z wyprawy udała się do panteonu. wchodząc do kaplicy szukała kapłanki by jak najszybciej załatwić sprawę.
- Pragnę oddać pod waszą opiekę szczenię wilka. Proszę je udomowić. Mam wymaganą kwotę.

966 - 100 = 866 grzywien

//Tak jak pisałem na PW. długo mnie nie będzie i prosił bym o przechowanie zwierzęcia.

//Dobrze

- Witaj kapłanko. Chciałbym oddać pod waszą opiekę szczenię wilka. przyda mu się tresura i udomowienie.

Powiedział i jak się należało położył 100 grzywien na stole. Przekazał szczenię wilka kapłance.

2944 - 100 = 2844 [Grzywien]

Kharim odwiedzając panteon udał się prosto, do siedziby kapłanek Ventepi w celu wychowania mu wilczka.
- Witaj kapłanko. Chcę oddać, to szczenię wilka pod waszą opiekę i wychowanie. Mam wymaganą kwotę. Rzekłszy, to krasnolud wręczył 100 sztuk grzywien.


1698g - 100g=1598g

- - Przyjdźcie po nie 19.01.18 po godzinie 9:00

[Lucjan Vilfild]

-Witaj czcigodna. Chciałbym zostawić to szczenię pod waszą opieką na jakiś czas.
Powiedział Lucjan podając kapłance torbę z młodą wilczycą i mieszek z odmierzoną wcześniej liczbą grzywien.

962-100=862 grzywien

[Hagmar]

-Witaj czcigodna. Chciałbym zostawić to szczenię pod waszą opieką na jakiś czas.
Powiedział Lucjan podając kapłance torbę z młodą wilczycą i mieszek z odmierzoną wcześniej liczbą grzywien.

962-100=862 grzywien

- Przyjdź 19.1.18 po 19:00

[Nawaar]

Krasnolud ponownie odwiedził kapłanki w celu odebrania swojego chowańca w postaci wilczka. - Dzień dobry, kapłanki. Przyszedłem, po swojego wilczka.

[Hagmar]

-  Jest twój.

[Canis]

- Witajcie och jakże piękne. Prosił bym o swego szczeniaczka.

[Hagmar]

- Jest twój paskudo.

[Canis]

Te wiedźmy za grosz kultury nawet nie mają... Pomyślał zabrał swe szczenię i poszedł uradowany, ze chociaż w myślach je zwyzywał.

[Lucjan Vilfild]

-Bądźcie pozdrowione czcigodne. Wróciłem po swojego szczeniaka.

[Hagmar]

- Jest twój.

[Hagmar]

- Niech będzie pozdrowiona bogini. Mam tu taru do oswojenia. Nazwałem go Szafir.

10886-100=10786grz.

[Hagmar]

- Niech będzie pozdrowiona bogini. Mam tu taru do oswojenia.

10886-100=10786grz.

- Przyjdź 6.2.18 po 14:19

[DarkModders]

-Witajcie czcigodne panie. Mam tu taru do oswojenia

1900-100=1800 grzywien

[Funeris Venatio]

Poeta przyszedł ze swoim szczeniaczkiem do kaplicy Ventepi. Oddał zawiniątko, w którym znajdował się piesek i wręczył mieszek, w którym zapodziała się jedna moneta więcej niż zwykle. Taki tam malutki podarunek. Grosza do grosza, a będą dwa grosze - jak gdzieś kiedyś usłyszał.
- Przyzwyczajajcie go do imienia Thesaurus, jeżeli to nie problem.

2231 grzywien - 101 grzywien = 2130 grzywien.

[Hagmar]

-Witajcie czcigodne panie. Mam tu taru do oswojenia

1900-100=1800 grzywien

- Przyjdź po niego 6.2.18 po 14:56

Poeta przyszedł ze swoim szczeniaczkiem do kaplicy Ventepi. Oddał zawiniątko, w którym znajdował się piesek i wręczył mieszek, w którym zapodziała się jedna moneta więcej niż zwykle. Taki tam malutki podarunek. Grosza do grosza, a będą dwa grosze - jak gdzieś kiedyś usłyszał.
- Przyzwyczajajcie go do imienia Thesaurus, jeżeli to nie problem.

2231 grzywien - 101 grzywien = 2130 grzywien.

- ÂŻaden problem. Przyjdź po niego 6.2.18 po 16:14

[Talia]

- Witaj. Przybyłem po swojego wilka. Wybaczcie kapłanki, ze tak długo, lecz byłem niezdolny do przybycia wcześniej.

//Wróciłem dzisiaj z Niemiec. Mój kontrakt pracy został zmieniony, więc mogę odebrać teraz wilka.

[Hagmar]

- - Proszę, oto twój zwierzak.

[Funeris Venatio]

- Witam szlachetne kapłani. Jak zdrowie? Mogę odebrać swoje szczenię Taru, Thesaurusa?

[Hagmar]

- Oczywiście, jest twój.

[Hagmar]

- Ja po swoje szczenie taru.